reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

No właśnie coraz bardziej myślę o zmianie lekarza. Chodziłam do niego od mojej pierwszej ciąży i mialam go za naprawde dobrego lekarza ale jak widać jak zaczynają się schody to umywa ręce
Koniecznie zmień lekarza. Dobry lekarz nigdy tak nie powie, tylko będzie drążył. Lekarz bez wiedzy, bez zapału, pracujący tylko dla kasy powie w ten sposób.
 
reklama
To ja wam powiem że w ogóle nie mam takich rozterek. Moje dzieci mają 8 i 12 lat więc są w teorii odchowane - w praktyce nadal spędzam z nimi masę czasu. Do szkoły chodzą dość daleko od domu wiec w większości ich trzeba wozić, a raczej się nie przeprowadzimy. Poza tym lubią spędzać z nami czas a my z nimi. Owszem pracujemy ale też ja bardzo dbam o tzw work & balance więc staram się mocno ograniczać moją i Starego prace popołudniu czy w weekendy więc dla mnie macierzyński to zdecydowanie będzie urlop. Ale ja też jakby byłam tego świadoma w sensie np nie dałabym rady być z kimś z związku kto pracuje np w weekendy czy bardzo długo w tygodniu. U nas były o to straszne awantury

Mąż pracuje w jednostce specjalnej - tu nie ma dyskusji o tym, w jakich godzinach ma chęć czy możliwość pracy. Zakochując sìę, pewne rzeczy byly dla mnie oczywiste, inne doszły w miarę uplywu lat. Miłość nie wygasła mimo trudności, czasami dochodzi do tego tylko zmęczenie i wkurw🤣🤣
 
Muszę się wygadać bo chyba się udusze, ja to chyba w żadnej grupie za długo nie mogę pobyć. 😔
Dziś zadzwonił do mnie lekarz żebym przyjechała na rozmowę bo przyszły wyniki cytologii ( które swoją drogą bardzo długo przychodziły bo robiłam ją jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży ) . Ja tu czekam na @ jak na zbawienie żeby zacząć starania po poronieniu , a on mi mówi że wyniki są zle i trzeba zrobić konizacje szyjki macicy 😔 czułam się wogole jakby gadał do mnie w innym języku , jedyne co zapytałam to czy można zajść po tym w ciążę. Jestem przerażona tym co powiedział że to jest stan przedrakowy.
 
Też mam taką nadzieję 🥺🥰 jutro oczywiście lecę na betę i progesteron 😊
Kojarzycie może która z nas brała acard podczas starań? Bo dziś nie będę dzwonić do lekarza a nie wiem czy przyjmować nadal, wydaje mi się że tak ale jestem trochę skołowana 🙈
Mi powiedział, żeby podczas starań a później kontynuować jak będę w ciąży, ale każdy przypadek jest inny, każdy lekarz też ma swoją wizję
 
Też mam taką nadzieję 🥺🥰 jutro oczywiście lecę na betę i progesteron 😊
Kojarzycie może która z nas brała acard podczas starań? Bo dziś nie będę dzwonić do lekarza a nie wiem czy przyjmować nadal, wydaje mi się że tak ale jestem trochę skołowana 🙈
Ja biorę acard (150). Przyjmować nadal...
 
Muszę się wygadać bo chyba się udusze, ja to chyba w żadnej grupie za długo nie mogę pobyć. 😔
Dziś zadzwonił do mnie lekarz żebym przyjechała na rozmowę bo przyszły wyniki cytologii ( które swoją drogą bardzo długo przychodziły bo robiłam ją jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży ) . Ja tu czekam na @ jak na zbawienie żeby zacząć starania po poronieniu , a on mi mówi że wyniki są zle i trzeba zrobić konizacje szyjki macicy 😔 czułam się wogole jakby gadał do mnie w innym języku , jedyne co zapytałam to czy można zajść po tym w ciążę. Jestem przerażona tym co powiedział że to jest stan przedrakowy.
@Lady With Cats miała coś niefajnego z wynikami cytologii. Może coś doradzi 🙂
 
@Elph ! GRATULACJE! Ja tu nie wszystko czytam, bo dużo produkujecie, ale nie wybaczyłabym sobie, gdybym przegapiła takie wieści :) Tym razem na pewno się uda (... i pociągnij mnie za sobą ;) )

Mie wg kalendarzyka wychodzi owulacja 14.04, ale mąż ma cały tydzień nocki więc na nic nie liczę :/
Pociągnę! Musimy odczarować to fatum październikowych mam. A męża musisz dorwać w jakiejś wolnej chwili, może szybki poranny numerek jak wróci po nocce?
Cześć:) gratuluję pozytywnych testów! ❤️
Jak po świętach? Ja zaczęłam nocka, więc siedzę w pracy. Kurcze miałam robić testy (owu) ale przez pogrzeb i święta zapomniałam 🤦 z resztą byliśmy na wyjeździe. Dziś mam zamiar spr... Będzie 15 dzień cyklu. Mam nadzieję,że nie przeocze...przed wczoraj miałam 32 urodziny... Mam nadzieję,że te najskrytsze marzenia się spełnią ❤️ miłego dnia!
Sto lat!
Jestem 8dpo i 6dpo, od jutra zaczynam sikanieeeeeee!
Wreszcie :D w zasadzie jak może być już 8dpo to mnie dziwi że jesscze nie zaczęłaś :D
I tak nic nie widać 🤦‍♀️
Przepraszam za jakość kalkulatora 🙈
Mam wrażenie że coś widzę, chociaż tak ledwo ledwo. Moje foty były takie same a dzień później już mocniejsze krechy :) te aparaty strasznie przekłamują i na żywo widać inaczej.
Wiesz... niektórzy nie zdążą powiedzieć "robimy dziecko". Ba! Nie zdążą nawet się zastanowić czy chcieliby to dziecko, z tym partnerem, w tej sytuacji życiowej, w której są, a dziecko już jest. Tak źle, tak niedobrze.
Niestety, takie sytuacje jak nowe dziecko w otoczeniu potrafią dobić chyba każdą z nas. Przyjaciółka wie o Twoich staraniach? Jeśli wie i nadal zarzuca Cię zdjęciami to trochę słabo o niej świadczy. Pamiętaj, że nie tylko Ty mierzysz się z niepłodnością, jest nas tutaj sporo i zawsze możesz nam się zdalnie wypłakać w rękaw :)
Koleżanka mi opowiadała że jej szwagier się "chwalił" w święta ciążą, on 23 lata, ona 18, ponoć nawet moją koleżankę już na chrzestną poprosili. Pytam który tydzień - 5 🙈 obydwie byłyśmy trochę zdziwione że ktoś tak wcześnie już rusza temat chrzestnych. Przecież człowiek jeszcze się nawet nie zdąży oswoić z własnymi myślami :p
Muszę się wygadać bo chyba się udusze, ja to chyba w żadnej grupie za długo nie mogę pobyć. 😔
Dziś zadzwonił do mnie lekarz żebym przyjechała na rozmowę bo przyszły wyniki cytologii ( które swoją drogą bardzo długo przychodziły bo robiłam ją jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży ) . Ja tu czekam na @ jak na zbawienie żeby zacząć starania po poronieniu , a on mi mówi że wyniki są zle i trzeba zrobić konizacje szyjki macicy 😔 czułam się wogole jakby gadał do mnie w innym języku , jedyne co zapytałam to czy można zajść po tym w ciążę. Jestem przerażona tym co powiedział że to jest stan przedrakowy.
Ojej :( ale to czasem nie musisz zrobić badań żeby pogłębić tą diagnozę? Totalnie się nie znam na cytologii ale chyba tak po samej podstawowej cytologii jeszcze nie można wiele powiedzieć?

W ogóle dziewczyny dzięki za pocieszenie ❤️ czekam na dzisiejszą betę, chociaż ostatnio dopiero beta po tygodniu wskazała że coś jest nie tak więc wiem że nawet początkowe prawidłowe wzrosty mnie nie uspokoją.
 
Mam 28 lat, jeszcze 😜 mamy dwójkę dzieci i 2 poronienia za sobą ( ciąża z której mamy córkę, poronienie w 6 tyg. , Ciąża z której mamy drugą córkę i teraz 29 marca poronienie w 8 tyg , pusty pęcherzyk więc sprawa dość świeża) młodsza córka ma 6 lat i ogólnie od dłuższego czasu zastanawialiśmy się nad trzecim dzieckiem ale staraliśmy się od listopada i 3 marca ujrzałam 2 kreski , no ale nie nacieszyłam się za długo.

Teraz czekam na miesiączkę i możemy zacząć starania. Tylko że teraz tak , mój lekarz uważa że nie muszę żadnych badań robić ani nic bo poprostu zdarzyło się i tyle ale intuicja podpowiada mi że jednak zdało by się coś zrobić bo to jednak już drugie poronienie. Także myślę że z Wami jakoś łatwiej będzie mi przejść przez to wszystko bo widzę że fajne babki tutaj 😁
Ja ma córkę i także 2 poronienia. Sprawdź w pierwszej kolejności trombofilię i zespół antyfosfolipidowy. Ja byłam pewna, że wyniki będą ok, ale niestety jedna nieprawidłowość wyszła ;(
 
Mąż pracuje w jednostce specjalnej - tu nie ma dyskusji o tym, w jakich godzinach ma chęć czy możliwość pracy. Zakochując sìę, pewne rzeczy byly dla mnie oczywiste, inne doszły w miarę uplywu lat. Miłość nie wygasła mimo trudności, czasami dochodzi do tego tylko zmęczenie i wkurw🤣🤣

Nie no jasne. Ja po prostu zawsze życiowo byłam mocniej stąpająca po zmiemi. Miłość jest super, ale wiedziałam że chce duża rodzinę i sama też się rozwijać więc jasnym dla mnie było że nie umowie się z kimś kto wykonuje taki zawód który sprawi że nie spełnię swoich marzeń. Ja jestem zdecydowanie samolubna pod tym kątem i nie byłabym gotowa do takich poświęceń
 
reklama
Do góry