W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[olka11135]

U mnie chyba po prostu można ten cykl spisać na straty niby mam peak a śluz jakiś białawy i mniej, męża wczoraj do wanny wsadziłam bo myślałam że owulka jednak nie nadchodzi plus od 2 dni jestem na Gripex bo się rozchorowałam

Te gripexy to straszny syf. Zdecydowanie lepiej brać coś innego.

U mnie akurat śluz płodny zwykle się kończy wraz z pikiem

 

[Owulacja]

Muszę się wygadać bo chyba się udusze, ja to chyba w żadnej grupie za długo nie mogę pobyć.
Dziś zadzwonił do mnie lekarz żebym przyjechała na rozmowę bo przyszły wyniki cytologii ( które swoją drogą bardzo długo przychodziły bo robiłam ją jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży ) . Ja tu czekam na @ jak na zbawienie żeby zacząć starania po poronieniu , a on mi mówi że wyniki są zle i trzeba zrobić konizacje szyjki macicy czułam się wogole jakby gadał do mnie w innym języku , jedyne co zapytałam to czy można zajść po tym w ciążę. Jestem przerażona tym co powiedział że to jest stan przedrakowy.

Na razie spokojnie, może wytną co trzeba i będzie wszystko dobrze.
Kiedy jedziesz na wizytę?

 

[Bolilol]

U mnie chyba po prostu można ten cykl spisać na straty niby mam peak a śluz jakiś białawy i mniej, męża wczoraj do wanny wsadziłam bo myślałam że owulka jednak nie nadchodzi plus od 2 dni jestem na Gripex bo się rozchorowałam

ale co Ty spisujesz na straty? Babo, ja Cię przez kolano zaraz przełożę. Co to za rozpacz nad kubkiem pełnym mleka. Przecież owu często jest właśnie wtedy, jak się śluz płodny na zewnątrz kończy. I co ma Twój gripex do Twojego zachodzenia w ciążę? A jeżeli chodzi o wannę - znajdź mi jakiekolwiek badania naukowe potwierdzające, że jedna kąpiel może mieć już tak drastyczny wpływ na nasienie. Badania, które ja widziałam, dotyczą kilkudniowej gorączki. Weź Ty trzonuj zamiast panikować

 

[Panda91]

U mnie chyba po prostu można ten cykl spisać na straty niby mam peak a śluz jakiś białawy i mniej, męża wczoraj do wanny wsadziłam bo myślałam że owulka jednak nie nadchodzi plus od 2 dni jestem na Gripex bo się rozchorowałam

Nigdy nic nie wiadomo! Ile to już ciąż było z "dziwnych" i "innych" cykli!

 

[Serduszko_23]

U mnie chyba po prostu można ten cykl spisać na straty niby mam peak a śluz jakiś białawy i mniej, męża wczoraj do wanny wsadziłam bo myślałam że owulka jednak nie nadchodzi plus od 2 dni jestem na Gripex bo się rozchorowałam

Niekoniecznie. Ja tak spisałam na straty ostatni ciążowy. Nie przyszło mi do głowy, żeby w ogóle robić test (ja jestem z tych, co test robią w dniu miesiączki lub dzień po terminie). W dniu owulacji seksu nie było (przed tak), bo załapałam infekcję i leczyłam ją terminu miesiączki, która już nie nadeszła.

 

[Elph]

Niekoniecznie. Ja tak spisałam na straty ostatni ciążowy. Nie przyszło mi do głowy, żeby w ogóle robić test (ja jestem z tych, co test robią w dniu miesiączki lub dzień po terminie). W dniu owulacji seksu nie było (przed tak), bo załapałam infekcję i leczyłam ją terminu miesiączki, która już nie nadeszła.

Ja teraz miałam infekcję w owulację. Może to jest klucz do sukcesu zachodzenia w ciążę?

 

[nikaplis]

Te gripexy to straszny syf. Zdecydowanie lepiej brać coś innego.

U mnie akurat śluz płodny zwykle się kończy wraz z pikiem

kurcze serio? To może już odstawie ten Gripex i najwyżej będę chorować dalej to jeśli jednak coś się zapłodni to organizm będzie skupiony na zwalczaniu gluta z nosa a nie zarodka

 

[aurii_orelii]

Muszę się wygadać bo chyba się udusze, ja to chyba w żadnej grupie za długo nie mogę pobyć.
Dziś zadzwonił do mnie lekarz żebym przyjechała na rozmowę bo przyszły wyniki cytologii ( które swoją drogą bardzo długo przychodziły bo robiłam ją jeszcze zanim dowiedziałam się o ciąży ) . Ja tu czekam na @ jak na zbawienie żeby zacząć starania po poronieniu , a on mi mówi że wyniki są zle i trzeba zrobić konizacje szyjki macicy czułam się wogole jakby gadał do mnie w innym języku , jedyne co zapytałam to czy można zajść po tym w ciążę. Jestem przerażona tym co powiedział że to jest stan przedrakowy.

Rozumiem, że to wynikneło z cytologii płynnej czy oolposkopii? Ja tak miałam, równiez podejrzewali raka, nic nei wyszło. Jeden lekarz mi powiedział, że mozliwe, że wyszło tak po poronieniu. A ja już się do grobu kładłam. Ale z tego co kojarze to po konizacji, czy gorzej - amputacji szyjki dziewczyny zachodz i donoszą zdrowe ciązę. Głowa do góry. trzymam kcuki

 

[nikaplis]

ale co Ty spisujesz na straty? Babo, ja Cię przez kolano zaraz przełożę. Co to za rozpacz nad kubkiem pełnym mleka. Przecież owu często jest właśnie wtedy, jak się śluz płodny na zewnątrz kończy. I co ma Twój gripex do Twojego zachodzenia w ciążę? A jeżeli chodzi o wannę - znajdź mi jakiekolwiek badania naukowe potwierdzające, że jedna kąpiel może mieć już tak drastyczny wpływ na nasienie. Badania, które ja widziałam, dotyczą kilkudniowej gorączki. Weź Ty trzonuj zamiast panikować

szukałam 3h dzisiaj ale internet odradza tylko częstych kąpieli kilka razy w tygodniu więc może nie pozabijalismy wczoraj wszystkich jednak

 

[nikaplis]

Nigdy nic nie wiadomo! Ile to już ciąż było z "dziwnych" i "innych" cykli!

przynajmniej tym razem już naprawdę nie będę się nakręcac po owulacji