W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[olka11135]

Ponieważ znam to z własnego doświadczenia
Nie mówię żeby sobie odpuszczały. Chodzi mi o to żeby próbować się dobrze bawić z partnerem i nie myśleć za dużo o tym. Znam przypadki gdy kobiety sobie „psychicznie” odpuścimy i w ciąże zawszy.

takie jest moje zdanie
Dużo robi psychika.. im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi.

I tak w każdej kwestii

Mam 33 lata. Całkiem niezła jak na Polskie warunki edukację seksualną za sobą. Uprawiając seks bez zabezpieczenia zawsze liczę się z ciąża bo dla nie to jak 2+2=4 jak mam więc niby odpuścić i wymazać z pamięci cała wiedzę z biologii?

Nie wiem czemu też zakładasz, że każda z nas tu zyje tylko staraniami i nic poza tym. Jakbyś nie wchodziła tu z nagle buta to byś wiedziała że jesteśmy aktywne zawodowo, mamy swoje pasje i uprawiamy seks dla przyjemności a nie z musu

 

[Mademoiselle_Nika]

Ahh szkoda słów..
może za mało może za dużo
Tego nikt nie wie..

Ja się już wypowiedziałam.
Życie jest okrutne i tyle w temacie.

Naprawdę myślisz, że jakakolwiek kobieta po stracie chce usłyszeć "życie jest okrutne i tyle w tym temacie"? Z całego serca życzę Ci aby nikt nigdy nie potraktował cię takimi słowami zaraz po tym jak Twoje serce rozleci się na milion kawałków, a głowa zafunduje emocjonalny rollercoaster.
Żadna z nas tutaj nie jest bez powodu. Gdybyś śledziła kreski to wiedziałabyś z jakimi emocjami się tutaj zmagamy gdy dostajemy okresu, gdy jesteśmy w okresie owulacji i okresie po owulacyjnym gdy znowu testowana jest nasza cierpliwość.
I w tej sytuacji nie wierzę w to, że "zapisywałaś się", ale Twój post magicznie się nie dodał.

 

[Nina_2]

teraz to cię poniosło..

Poronienie czy niepłodność to nie jest niczyja wina! A już na pewno nie tego, że ktoś myślał za mało lub za dużo

Poniosło mnie ponieważ siadłyście na mnie, ponieważ mam własne zdanie.
Nie chodzi mi o to czy ktoś za dużo czy za mało myśli o ciąży.
Chodziło mi ogólnie o psychikę człowieka ja tez swoje przeszłam.. i współczuje wszystkim kobietą które nie mogą, nie umieją czy miały straty związane z ciążą .. ponieważ to jest przykre i okropne doświadczenie ..

 

[anyżowa]

Ponieważ znam to z własnego doświadczenia
Nie mówię żeby sobie odpuszczały. Chodzi mi o to żeby próbować się dobrze bawić z partnerem i nie myśleć za dużo o tym. Znam przypadki gdy kobiety sobie „psychicznie” odpuścimy i w ciąże zawszy.

takie jest moje zdanie
Dużo robi psychika.. im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi.

I tak w każdej kwestii

To Twoja opinia, ale wiedz, że wiele z Nas jej nie podziela....

Tymbardziej fakt, że są tu kobiety po poronieniach , ciążach pozamacicznych, innych zawikłanych historiach, walczące długie miesiące I lata o ciążę , wydaje mi się nie mieć nic wspólnego ze zmianą myślenia na pozytywne.

Wiele z nas ma jakieś schorzenia albo przeszkody , które utrudniają zajść w ciążę, ja np. mam insulinooporność.

Znaczna część Nas na początku starań myślała pozytywnie, a jednak wszystkie tu jesteśmy, raczej po to , żeby sobie pomagać i wspierać....

 

[Nina_2]

Mam 33 lata. Całkiem niezła jak na Polskie warunki edukację seksualną za sobą. Uprawiając seks bez zabezpieczenia zawsze liczę się z ciąża bo dla nie to jak 2+2=4 jak mam więc niby odpuścić i wymazać z pamięci cała wiedzę z biologii?

Nie wiem czemu też zakładasz, że każda z nas tu zyje tylko staraniami i nic poza tym. Jakbyś nie wchodziła tu z nagle buta to byś wiedziała że jesteśmy aktywne zawodowo, mamy swoje pasje i uprawiamy seks dla przyjemności a nie z musu

Bardzo mnie to cieszy

 

[Brownie1992]

Czekałam na kwalifikację do egzaminu. I nie mogłam się doczekać. Większość osób miała już dwa tygodnie temu informację, a ja dostałam dopiero dzisiaj. Już byłam prawie przekonana, że mnie odrzucą. Pojutrze zaczyna się kurs przygotowujący, więc zaczynałam świrować. Ale na szczęście się udało

Brzmi bardzo ambitnie! Trzymam za Ciebie kciuki i podziwiam za odwagę, że nie odkladasz marzeń czy planów na później "bo bede w ciąży"

 

[Avy]

Brzmi bardzo ambitnie! Trzymam za Ciebie kciuki i podziwiam za odwagę, że nie odkladasz marzeń czy planów na później "bo bede w ciąży"

Pół roku zmarnowałam na takie podejście, więc już mam nauczkę Teraz cisnę naukę na egzamin! Dziękuję za kciuki, przydadzą się bardzo

 

[olka11135]

Poniosło mnie ponieważ siadłyście na mnie, ponieważ mam własne zdanie.
Nie chodzi mi o to czy ktoś za dużo czy za mało myśli o ciąży.
Chodziło mi ogólnie o psychikę człowieka ja tez swoje przeszłam.. i współczuje wszystkim kobietą które nie mogą, nie umieją czy miały straty związane z ciążą .. ponieważ to jest przykre i okropne doświadczenie ..

Dla mnie możesz sobie twierdzić że w Smoleńsku był zamach ale dopóki dbam tu o porządek nie będzie tutaj takich pseudo naukowych bzur. Idź je głosić gdzieś indziej

 

[MyszkaMiki30]

Poniosło mnie ponieważ siadłyście na mnie, ponieważ mam własne zdanie.
Nie chodzi mi o to czy ktoś za dużo czy za mało myśli o ciąży.
Chodziło mi ogólnie o psychikę człowieka ja tez swoje przeszłam.. i współczuje wszystkim kobietą które nie mogą, nie umieją czy miały straty związane z ciążą .. ponieważ to jest przykre i okropne doświadczenie ..

Trzeba było przeczytać pierwszy post to by nikt na ciebie nie siadł.

Zresztą skoro jesteś na forum dla staraczek to chyba też warto odpuścić, zmienić myślenie i zajść w ciążę

 

[Bolilol]

Poniosło mnie ponieważ siadłyście na mnie, ponieważ mam własne zdanie.
Nie chodzi mi o to czy ktoś za dużo czy za mało myśli o ciąży.
Chodziło mi ogólnie o psychikę człowieka ja tez swoje przeszłam.. i współczuje wszystkim kobietą które nie mogą, nie umieją czy miały straty związane z ciążą .. ponieważ to jest przykre i okropne doświadczenie ..

w dupie mam dlaczego cię poniosło i skierowałaś tak okrutne słowa do osoby po stracie. Po takich słowach nie widzę tu dla ciebie miejsca i nie sądzę, abyś była mile widziana w tym wątku. Proszę, idź gdzieś indziej.