W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[guest-1682400584]

Śniło mi się, że moje testy, które do tej pory zrobilam, na nastepny dzień zamieniły się w pozytywne. Ogólnie kitram testy w kosmetyczce, te zrobione, jakby nie wiem, wynik mial sie zmienić... no i taki sen, ze się budzę, a te kilka testów sa pozytywne... 5 dni do okresu.... 2 osoby z mojego otoczenia wiedzą o staraniach, mówią "odpuść"... ale sie nie da.
101 letnia babcia mojego Puzzla jest w szpitalu, w stanie krytycznym, dzisiaj przeszlo mi przez myś, ze Babcia zwalnia dla nas miejsce... jedno zycie gaśnie, inne sie tworzy... oszaleje.
24.04, w 30 DC ide do gin. Możliwe, że zobaczy, jeśli sie udało.. jesli nie da mi zastrzyk Ovitrelle na majowy cykl... mam dość tych dłużących sie dni i liczenia ale jak wyłączyć myśli, kiedy czegoś pragniesz ?

 

[Panda91]

Dziękuję, pytam ponieważ przed każdą miesiączka plamię i poprzednie poronienie też poprzedzało brazowe plamienie, a jeszcze wtedy nie wiedziałam że powinno badac się progesteron..

Gratuluje i trzymam kciuki za piękne przyrosty.
A powiedz, czy w aktualnym cyklu tez plamiłaś?

 

[Wika.00]

Oo ale nie ma co sobie głowy zawracać! Zawsze trzeba mieć nadzieje i dobrze się z Partnerem bawić.
Moja siostra tez miała niepłodność idiopatyczną, a tu proszę mam trzy zdrowe córki
Moim zdaniem dużo robi psychika
Im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi!!

Staram się myśleć pozytywnie ale przy każdym negatywnym teście płaczę. Te załamki są jednorazowe, ale niestety są. W momencie w którym dostaje okres jestem gotowa do działania i dalszej diagnostyki. Po jakim czasie twojej siostrze udało się zajść w ciąże?

 

[MyszkaMiki30]

Oo ale nie ma co sobie głowy zawracać! Zawsze trzeba mieć nadzieje i dobrze się z Partnerem bawić.
Moja siostra tez miała niepłodność idiopatyczną, a tu proszę mam trzy zdrowe córki
Moim zdaniem dużo robi psychika
Im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi!!

nie wiem ile jesteś na kreskach ale to chyba najgorsza rada pisać komuś o psychice większość dziewczyn tutaj nie wierzy w magiczne odpuszczenie

 

[Avy]

dziękuję, że pytasz lepiej niż wczoraj, staram się wygrzebać, małymi kroczkami a Ty?

Cieszę się, że u Ciebie lepiej U mnie też lepiej. Nawet mogę się pokusić o stwierdzenie, że bardzo dobrze, bo mój generator stresu został zażegnany

 

[Brownie1992]

Rzygam cudownym odpuszczeniem

 

[olka11135]

Oo ale nie ma co sobie głowy zawracać! Zawsze trzeba mieć nadzieje i dobrze się z Partnerem bawić.
Moja siostra tez miała niepłodność idiopatyczną, a tu proszę mam trzy zdrowe córki
Moim zdaniem dużo robi psychika
Im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi!!

W sensie że np niedrozne jajowody czy moja ciąża pozamaciczna to moja wina bo za dużo myślałam o ciąży?

 

[Mademoiselle_Nika]

Oo ale nie ma co sobie głowy zawracać! Zawsze trzeba mieć nadzieje i dobrze się z Partnerem bawić.
Moja siostra tez miała niepłodność idiopatyczną, a tu proszę mam trzy zdrowe córki
Moim zdaniem dużo robi psychika
Im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi!!

Ja naprawdę Cię proszę o przeczytanie pierwszego posta z tej strony.
A jeżeli ciężko wrócić do strony pierwszej to wklejam najważniejsze informacje:
"Zapisujemy się na testowanie! Proszę w pierwszym poście opowiedz nam coś o sobie. Pamiętaj by ustawić avatar - pozwoli nam to lepiej Cię zapamiętać Ten wątek nie służy ocenom testów z tzw. ni gruchy ni pietruchy Jak któraś ma urodziny w tym przepięknym wiosennym miesiącu to też proszę o info dostaniecie

To nie jest wątek, w którym piszemy o magicznej mocy odpuszczenia. Chcesz napisać, że odpuszczenie działa – szukaj dalej

Jeżeli chcesz dyskutować w wątku - zapisz się na testowanie lub w tryb pauzujący. Nie chcemy by wypowiadały się tu osoby postronne "

 

[Nina_2]

nie wiem ile jesteś na kreskach ale to chyba najgorsza rada pisać komuś o psychice większość dziewczyn tutaj nie wierzy w magiczne odpuszczenie

Ponieważ znam to z własnego doświadczenia
Nie mówię żeby sobie odpuszczały. Chodzi mi o to żeby próbować się dobrze bawić z partnerem i nie myśleć za dużo o tym. Znam przypadki gdy kobiety sobie „psychicznie” odpuścimy i w ciąże zawszy.

takie jest moje zdanie
Dużo robi psychika.. im bardziej człowiek myśli tym gorzej na tym wychodzi.

I tak w każdej kwestii

 

[Kejcik]

W sensie że np niedrozne jajowody czy moja ciąża pozamaciczna to moja wina bo za dużo myślałam o ciąży?

hehe a ja swoim nadmiernym myśleniem i zbyt usilnym chceniem zepsułam Staremu plemniki