reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

A czy to nie jest tak, że trzeba mieć zdiagnozowaną niepłodność, a diagnoza następuje po roku udokumentowanych starań?
W sensie do dofinansowania 🙃
No tylko jak np jest stwierdzone 0 plemników w nasieniu i brak szans na poprawę to czy wtedy byłby sens czekać aż rok?🤔 lub jakaś inna przyczyna, która z automatu jakby wyklucza naturalne poczęcie, ciekawe w sumie
 
reklama
hmmm to się zaczęłam zastanawiać od kogo ja wezmę zaświadczenie, jeśli nie mam lekarza prowadzącego a tak sobie skaczę z kwiatka na kwiatek🤔 oni na bank w systemie wpisują, że są wieloletnie starania bo ostatnio jak dzwoniłam do randomowej endokrynolog, to przygotowała się do rozmowy i wiedziała, że to już długo trwa 🥺
Ja miałam taka sytuacje, ze będąc u zwykłego gina na cytologii powiedziałam, ze już się staramy od roku i ze nie chce czekać na żadne pogadanki o temperaturze bo mam już mało czasu. Pokazałam moja apke z cyklem i w torebce kwas foliowy dla starających. Zgodzilismy się na jeden cykl monitoringu i chyba nie widzac możliwości ze się mnie pozbędzie wypisał mi skierowanie do kliniki (nie)płodności.
 
@Bolilol @Dong @Kejcik @Panda91 (jeśli kogoś pominęłam to przepraszam)
"Musi zostać stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną, bezwzględna przyczyna niepłodności lub nieskuteczne leczenie niepłodności zgodne z rekomendacjami i standardami praktyki lekarskiej w okresie 12 miesięcy poprzedzających zgłoszenie do Programu, wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego."
(źródło: Link do: Klinika leczenia niepłodności)
 
Ale przecież ja mam zdiagnozowany PCOS. To po co mam rok czekać?

@Bolilol zaraz zerknę na ten program dofinansowań.
Musi zostać stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną, bezwzględna przyczyna niepłodności lub nieskuteczne leczenie niepłodności zgodne z rekomendacjami i standardami praktyki lekarskiej w okresie 12 miesięcy poprzedzających zgłoszenie do Programu, wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego.

Wzięte stąd: Link do: Dofinansowanie do in vitro dla par z woj.wielkopolskiego :: Puszczykowo
 
No tylko jak np jest stwierdzone 0 plemników w nasieniu i brak szans na poprawę to czy wtedy byłby sens czekać aż rok?🤔 lub jakaś inna przyczyna, która z automatu jakby wyklucza naturalne poczęcie, ciekawe w sumie
nie wiem, też mnie to zastanawia, ta dziwna fiksacja na punkcie roku starań - szczególnie jak coś jest nie halo. Jak byłam na kwalifikacji do histero, to najpierw wywiad że mną robił taki młody lekarz. I się mnie pyta ile się staramy. No to powiedziałam zgodnie z prawdą, a on tak spojrzał na mnie, pomyślał i mówi "to wpisze, że rok". I jak przyszedł już ten starszy lekarz i zaczął kląć, że jak nie mam żadnych polipów na usg czy innych nieprawidłowości to po co mi ta histero, to zrozumiałam dlaczego mi tak litościwie ten młody lekarz zaokrąglił.
 
nie wiem, też mnie to zastanawia, ta dziwna fiksacja na punkcie roku starań - szczególnie jak coś jest nie halo. Jak byłam na kwalifikacji do histero, to najpierw wywiad że mną robił taki młody lekarz. I się mnie pyta ile się staramy. No to powiedziałam zgodnie z prawdą, a on tak spojrzał na mnie, pomyślał i mówi "to wpisze, że rok". I jak przyszedł już ten starszy lekarz i zaczął kląć, że jak nie mam żadnych polipów na usg czy innych nieprawidłowości to po co mi ta histero, to zrozumiałam dlaczego mi tak litościwie ten młody lekarz zaokrąglił.
mnie ogólnie denerwuje to całe wiecie... przychodzisz do lekarza po 6 miesiącach i chcesz się badać a on "Pani przyjdzie jak rok się nie uda". No i ja mogłam radośnie starać się rok nie mając praktycznie zadnej szansy na ciążę. Faktycznie, większość osób zajdzie w ciągu tego roku, ale taka osoba jak ja miałaby tylko poczucie zmarnowanego czasu. Moj mąż poszedł się badać po pół roku i powiedział, ze żałuje, ze nie poszedł od razu.
 
@Bolilol @Dong @Kejcik @Panda91 (jeśli kogoś pominęłam to przepraszam)
"Musi zostać stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną, bezwzględna przyczyna niepłodności lub nieskuteczne leczenie niepłodności zgodne z rekomendacjami i standardami praktyki lekarskiej w okresie 12 miesięcy poprzedzających zgłoszenie do Programu, wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego."
(źródło: Link do: Klinika leczenia niepłodności)
ok, czyli 0 plemnikow się łapie jako bezwzględna przyczyna i wtedy pewnie nie trzeba czekać 12 miesięcy. A pewnie przy PCOS trzeba dokumentować, bo generalnie teoretycznie da się zajść w ciążę bez ivf

Dzięki @Avy i @Dong za rozwikłanie zagadki
 
reklama
Do góry