Dong
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Wrzesień 2022
- Postów
- 484
Wiem, że moje odczucia i podejście bywają „od czapy”, ale odpowiem: nie mam nic do tego, co kto czuje. To jest forum w internecie i choćbyśmy na rzęsach stanęły, to nie to samo, co spotkanie z psychologiem czy przyjaciółką. To zbieranina osób z różnymi doświadczeniami i wspólnym celem. Uczucia ma się różne i dobrze móc je uzewnętrznić.to ja zadam pytanie do ogółu: czy któraś z obecnych Staraczek czuje się urażona, gdy piszę, że wierzę, że moje starania, rozczarowania i ból, które mi towarzyszą, są po coś, po to bym stała się lepszym człowiekiem, żoną, a jeżeli los pozwoli, to i lepszą matką? Czy komuś moje słowa o mnie sprawiają ból lub kogoś denerwują, irytują?
U mnie też już proszę odnotuj okres