Też celujemy w dwójkę, ogólnie zawsze tyle chcieliśmy ale kilka miesięcy po porodzie powiedziałam sobie że nigdy więcej
ale już mi się z powrotem zmieniło.
Ja teraz mam owu (przed pierwszą ciążą nie miałam ale nie wiem dlaczego, ogólnie mam PCOS, niedoczynność tarczycy, prolaktyna też była za wysoka, pewnie wszystko po trochę na to wpłynęło), ciąża tak jak pamiętasz dzięki clo. Po porodzie 3 cykle nie wiem czy owu była, potem wpadliśmy bo założyłam że jak 3 cykle były 30-32 dni to 29dc jest na pewno niepłodny
pierwszy raz w życiu zaryzykowaliśmy żeby się nie zabezpieczać. No i był biochem, więc okazało się że miałam owulację gdzieś w okolicy 30dc. Postanowiliśmy iść za ciosem i w kolejnym cyklu znowu biochem, a owu była jakoś w 36dc. I chciałam coś zmienić, trochę ze złości na tę biochemy, trochę mnie wkurzały długie cykle (drugi biochem poroniłam wg terminu miesiączki w 9tc
a to po prostu taka późna owu). Jakaś gin też sugerowała stymulację skoro z tych późnych owu dwa biochemy. Ale moja obecna gin się zastanawia czy nie olać stymulacji i próbować naturalnie, skoro teraz coś nie chce pyknąć bo 2 cykle stymulowane się nie udało.