reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Mi jakoś po wczorajszym progesteronie gdzieś nadzieja spadła :D wydaje mi się za niski
nie chce rozbudzać nadziei, bo sama nie lubię być na etapie nadziei, wolę być "na pewno się nie uda" i się zaskoczyć, no ale z tym progiem też różnie bywa: jest skokowy, no i jednak był powyżej 3, wiec owu była
 
reklama
nie chce rozbudzać nadziei, bo sama nie lubię być na etapie nadziei, wolę być "na pewno się nie uda" i się zaskoczyć, no ale z tym progiem też różnie bywa: jest skokowy, no i jednak był powyżej 3, wiec owu była
był 6, ale ogólnie szału nie ma. Mam PCOS i wydaje mi się, że te jajeczka są słabej jakości przez to.
 
był 6, ale ogólnie szału nie ma. Mam PCOS i wydaje mi się, że te jajeczka są słabej jakości przez to.
Na razie czekamy :) ale spoko, ja też już zaczynam przepracowywać "nie udało się". Jestem 6dpo, mam już wkurwa PMS, cycki nie bolą, więc już zaczynam się oswajać z "nie udalo się", by mniej później bolało
 
no przecież dostaje candy Acard, Encorton i stardust Clexane! 😂🤣
GIF by Mia Page
 
Na razie czekamy :) ale spoko, ja też już zaczynam przepracowywać "nie udało się". Jestem 6dpo, mam już wkurwa PMS, cycki nie bolą, więc już zaczynam się oswajać z "nie udalo się", by mniej później bolało
ogólnie tak myślę czy progesteron jest ściśle powiązany z temperaturą? Że po owu jak wyższa temperatura to wyższy progesteron i na odwrót?
Ja mam trochę taki myślenie, że skoro przez rok nie wyszło to czemu miałoby teraz, nie wiem z czego to wynika, być może reakcja obronna..
 
reklama
Do góry