reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

Oznaczam zainteresowane @Bolilol @Nasturtium @Owulacja - niezmiernie dziękuję za wsparcie ❤️

Lekarka okazała się bardzo spoko i bardzo fajna. Wypisała mi wszystkie badania, które chciałam a że mogę je zrobić z pakietu w lux med to już w ogóle cud miód. Oczywiście mamy nadzieję, że tych z 3dc już nie będę musiała robić.

Co do USG - było porządne, obejrzałyśmy wszystko (tak miałam ekran nad głową, a że się trochę znam t już wszystko ładnie widzę) i uwaga hit nie mam ŻADNEGO dominującego pęcherzyka, nie mam też płynu w zatoce douglasa, ani ciałka żółtego. Nie mam polipów, ani niczego innego niepokojącego. Śluz nie jest płodny, ale i odpowiedni do tego co w jajnikach. To mój 13dc, ale jako że owulacja według ostatnich miesięcy była w 20-40dc to jak najbardziej nic tu się nie zmienia. Największe pęcherzyki mają 3mm, edno ładne 6mm. Także - wszystko wygląda tak jakby owulacja miała być wtedy co zawsze. No ale skąd więc wczorajsze plamienie? Do końca nie wiadomo bo dziś czyściutko. Jest szansa, że nadżerki, którą okazało się że mam więc tu będę się dalej diagnozować, ale ona zwykle jak krwawi to raczej po stosunku, a u mnie tak nie było. Może też dlatego, że zemdlałam w czwartek i tu faktycznie boli mnie głównie lewa strona, bo na nią upadłam. W każdym razie ginekologicznie wszystko wygląda normalnie


I tu jeszcze słowo dla tych co ZNAJĄ SWOJE CIAŁO jak widać można mieć na maxa kłujący ból w jajniku, bóle lędźwi, mieć plamienie - jednym słowem wszelkie objawy owulacji, mieć całkiem mocny test owulacyjny (choć moje oko prawie 2 letniej staraczki też czuło, że mu jeszcze brakuje) i jednocześnie mieć max. 3mm pęcherzyk. Pozdro 🤡
Bardzo się cieszę, że jest dobrze 🤍❤️.
Co do objawów- zgadzam się w 100%.
 
reklama
Czytałam ostatnio Twoje wpisy o lekarzach, powiedz mi, czy byłaś może u Jacka Wilczyńskiego z gamety? Zastanawiam się czy się do niego nie zapisać bo on też działa w immunologii a oceny w internetach ma niezłe.
Przemyślałam jednak sprawę i nie chce czekać najwcześniej do lipca na wizytę do doc. 👀
Ja byłam u niego na wizycie z polecenia koleżanki i hmmmm wyszłam taka ani nie zadowolona ani nie zła.. w sumie nie pomógł mi. Stwierdził,że wyniki mam dobre i on nie wie czemu nam się nie udaje. W sumie wizyta to było dla mnie bezsensowne wydanie 300zl...
 
Życzę Ci żeby Ci bocian nasrał i miało to dla Ciebie symboliczne znaczenie 😏😏😏
Rainbow Flying GIF
 
reklama
Oznaczam zainteresowane @Bolilol @Nasturtium @Owulacja - niezmiernie dziękuję za wsparcie ❤️

Lekarka okazała się bardzo spoko i bardzo fajna. Wypisała mi wszystkie badania, które chciałam a że mogę je zrobić z pakietu w lux med to już w ogóle cud miód. Oczywiście mamy nadzieję, że tych z 3dc już nie będę musiała robić.

Co do USG - było porządne, obejrzałyśmy wszystko (tak miałam ekran nad głową, a że się trochę znam t już wszystko ładnie widzę) i uwaga hit nie mam ŻADNEGO dominującego pęcherzyka, nie mam też płynu w zatoce douglasa, ani ciałka żółtego. Nie mam polipów, ani niczego innego niepokojącego. Śluz nie jest płodny, ale i odpowiedni do tego co w jajnikach. To mój 13dc, ale jako że owulacja według ostatnich miesięcy była w 20-40dc to jak najbardziej nic tu się nie zmienia. Największe pęcherzyki mają 3mm, edno ładne 6mm. Także - wszystko wygląda tak jakby owulacja miała być wtedy co zawsze. No ale skąd więc wczorajsze plamienie? Do końca nie wiadomo bo dziś czyściutko. Jest szansa, że nadżerki, którą okazało się że mam więc tu będę się dalej diagnozować, ale ona zwykle jak krwawi to raczej po stosunku, a u mnie tak nie było. Może też dlatego, że zemdlałam w czwartek i tu faktycznie boli mnie głównie lewa strona, bo na nią upadłam. W każdym razie ginekologicznie wszystko wygląda normalnie


I tu jeszcze słowo dla tych co ZNAJĄ SWOJE CIAŁO jak widać można mieć na maxa kłujący ból w jajniku, bóle lędźwi, mieć plamienie - jednym słowem wszelkie objawy owulacji, mieć całkiem mocny test owulacyjny (choć moje oko prawie 2 letniej staraczki też czuło, że mu jeszcze brakuje) i jednocześnie mieć max. 3mm pęcherzyk. Pozdro 🤡
No i fajnie że jakaś fajna lekarka się trafiła, że wszystko obczajone. Jaki plan na dalszy czas? Czyli jest nadzieja na ten cykl!!! ❤️❤️❤️
 
Do góry