W kwietniu dobrze się bawimy to i w ciąże zachodzimy!

[Brownie1992]

Bylam, nie pisalam także nic nie przegapiłaś.

W tym cyklu nke polecaja inseminacji, zelreszta sama niee chce, bo mi nie pasuje ze swietami, zeby dac organizmowi odpoczac od stymulacji. Naturalnie mozemy sie starac, nie ma przeszkod. Kolejne podejscie do inseminacji, jeśli będę na siłach od następnego cyklu.
Czy podejdę w następnym cyklu mam zdecydować na spokojnie, tak żeby psychicznie było mi z tym dobrze. W ogole lekarz mówił o biochemie jako o stracie, co mnie ujęło. Ze nie zlekceważył tego, że to przecież tylko biochem itp. Równocześnie na ten moment to jest statystyka - dodatkowych badań nie zlecił, ale jeśli się powtórzy 2 raz, wtedy będziemy myśleć.

I oczywiście musze powtórzyć niektóre badania z krwi i wymazy różnorakie, wymazy będę musiała wymusić w luxmedzie. Wiec sie nastawiam na ściemnianie. Chociaż może moja gin mi wypisze na teleporadzie po prostu.

Czy podejdę w kolejnym cyklu? Zdecydowałam że tak, ale jak zawsze jest ALE. Jeśli ten cykl mi się nie wydłuży owu mi wypada w środku majowego weekendu. Jeszcze pal licho czy jest czynne - my mamy plan wyjazdowy, więc nas nie będzie... dal mi proga, jeśli zdecyduje że chce mogę tabletkami wydłużyć 2 fazę tego cyklu i opóźnić owu na tydzień po majówce. Tylko nie wiem czy chce w siebie pakować hormony w tym cyklu.

Z tego co piszesz to wygląda tak to, że Twój lekarz ma super podejście. Bardzo mi się podoba. Patrzy na zdrowie fizyczne, ale też dba o komfort psychiczny. Będę trzymała kciuki, jeśli w tym cyklu nie uda się naturalnie to za inseminacje w kolejnym

 

[Brownie1992]

Rozumiem. Ale myślę że nie ma co chować głowy w piach byłam w podobnej sytuacji ale jeszcze nie glaszalam tylko najbliższym. Ja miałam prezent noworoczny..a dziś test liczę że to nie prima aprilis więc też na swieta jak zrobię bete mogę mieć prezent ! Też bądź tak dobrej myśli !! Trzymam kciuki

A ja się nie zgadzam, że nie ma co chować głowy w piach. Bezczelne pytania rodzinki potrafią psychicznie wykończyć i czasem ani grzeczne tłumaczenie nie pomaga ani chamskie powiedzenie żeby się odjebali. Więc jeśli @wiktoria708 poczuje się lepiej w gronie swojego męża to tak powinna spędzić święta. W życiu czasami trzeba być egoistą.

 

[Bolilol]

Szkoda tylko, że końcówka miesiąca już nie była taka pozytywna

no wiesz, wszystkie nie możemy zajść w tym samym miesiącu, chociaż bardzo bym chciała być z Wami wszystkimi na jednych mamusiach

Mnie bardzo podbudował ten marzec, bo dla odmiany udało się kilku dziewczynom, które starają się już długo. Oczywiście bardzo cieszę się z wszystkich kresek dziewczyn, które się tu udzielają, niezależnie od tego, czy udzielają się od miesiąca czy od wielu miesięcy, ale jednak mimo wszystko z tych starających się długo cieszę się trochę bardziej, wtedy czuję taki powiew optymizmu, nadzieję oraz rękę sprawiedliwości. I w marcu było w końcu sporo tych kresek, przy których miałam ochotę krzyknąć "no *****, w końcu!!". Dlatego uważam, że to był piękny miesiąc

 

[Brownie1992]

Dziewczyny kochane, każdej z Was życzę dwóch kresek.

Seksić mi się te święta, ile wlezie. Siadać na te trzony, kiedy tylko dusza zapragnie.

Zarażam Was kicham i pluję wirtualnie na każdą.

Pamiętajcie, że Lady w zeszłe święta Wielkanocne trzonowała, aż ją picza bolała i zaszła.
Także takich Świąt Wam życzę i ogólnie kwietnia.

@Mademoiselle_Nika, gratulacje i trzymam kciuki za przyrosty .

W święta to juz będzie po owu wiec świętowanie trzonowanie trzeba rozpocząć wcześniej
A jak u Was?

 

[Brownie1992]

no wiesz, wszystkie nie możemy zajść w tym samym miesiącu, chociaż bardzo bym chciała być z Wami wszystkimi na jednych mamusiach

Mnie bardzo podbudował ten marzec, bo dla odmiany udało się kilku dziewczynom, które starają się już długo. Oczywiście bardzo cieszę się z wszystkich kresek dziewczyn, które się tu udzielają, niezależnie od tego, czy udzielają się od miesiąca czy od wielu miesięcy, ale jednak mimo wszystko z tych starających się długo cieszę się trochę bardziej, wtedy czuję taki powiew optymizmu, nadzieję oraz rękę sprawiedliwości. I w marcu było w końcu sporo tych kresek, przy których miałam ochotę krzyknąć "no *****, w końcu!!". Dlatego uważam, że to był piękny miesiąc

O to prawda chyba Zazuu rozpoczęła fale ciąż długoletnich staraczek. Potem Lady_in_blue hachette Hope99 Lady With Cats Owulacja MadameJs
Mam nadzieję, że żadnej z dziewczyn nie pominęłam. To naprawdę napawa mnie nadzieją, że w końcu i na mnie przyjdzie pora.
Chociaż przez to muszę też śledzić wątki mamuśkowe z ukrycia i mi smutno, że nie mogę tam nic napisać

 

[Bolilol]

O to prawda chyba Zazuu rozpoczęła fale ciąż długoletnich staraczek. Potem Lady_in_blue hachette Hope99 Lady With Cats Owulacja MadameJs
Mam nadzieję, że żadnej z dziewczyn nie pominęłam. To naprawdę napawa mnie nadzieją, że w końcu i na mnie przyjdzie pora.
Chociaż przez to muszę też śledzić wątki mamuśkowe z ukrycia i mi smutno, że nie mogę tam nic napisać

dokładnie tak, Zazuu ruszyła fale, w marcu fala przybrała na sile, więc ja trzymam kciuki, by kwiecień nie zawiódł i dalej te falę niósł i zgarnął m.in. Ciebie

 

[wiktoria708]

A ja się nie zgadzam, że nie ma co chować głowy w piach. Bezczelne pytania rodzinki potrafią psychicznie wykończyć i czasem ani grzeczne tłumaczenie nie pomaga ani chamskie powiedzenie żeby się odjebali. Więc jeśli @wiktoria708 poczuje się lepiej w gronie swojego męża to tak powinna spędzić święta. W życiu czasami trzeba być egoistą.

Mamy taki plan żeby zostać w domu, mąż tez tak chce i czujemy ze będzie nam tak lepiej wiem ze będą oczekiwania i spojrzenia, chce tego uniknąć, odpocząć. Dopiero od niedawna wracam na dobra drogę z psychiką i nie chce tego zepsuć dziękuje Wam za wsparcie, jak zwykle jesteście nieocenione

 

[Brownie1992]

dokładnie tak, Zazuu ruszyła fale, w marcu fala przybrała na sile, więc ja trzymam kciuki, by kwiecień nie zawiódł i dalej te falę niósł i zgarnął m.in. Ciebie

Wiadomo, żebym się ucieszyła
Ale są też dziewczyny które przeszły dużo więcej i starają się dużo dłużej np ta Pani co polajkowała, więc czekam na moją sprawiedliwość

 

[AScarlett]

O to prawda chyba Zazuu rozpoczęła fale ciąż długoletnich staraczek. Potem Lady_in_blue hachette Hope99 Lady With Cats Owulacja MadameJs
Mam nadzieję, że żadnej z dziewczyn nie pominęłam. To naprawdę napawa mnie nadzieją, że w końcu i na mnie przyjdzie pora.
Chociaż przez to muszę też śledzić wątki mamuśkowe z ukrycia i mi smutno, że nie mogę tam nic napisać

A propos długich starań. Natnkelam się ostatnio w tv na odcinek in vitro nauka czy cud. I mój mąż pooglądał chwilę że mną.
I teraz ma argument - niektórzy się nawet 10 lat starają! Jak mi to powiedział to myslalam ze go palnę. Jak bym miała się 10 lat starac to będę wrakiem.

 

[wiktoria708]

A tak na marginesie to chyba ocipieje do tego 10 kwietnia i jak głupia mam nadzieje ze może metformina zdziała cuda i cokolwiek ruszy po już całym pełnym roku starań