reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

☀️W czerwcu kolor nieba niebieski, a my wszystkie liczymy na dwie prawilne kreski!☀️

u mnie podobnie, wczorajszy dzień mnie dobił, okres na dzień dobry, potem pierwsza info w pracy - dziewczyna mojego najbliższy współpracownika w ciazy, potem wieczorem mojemu bratu dziecko się urodziło, a tydzień temu szwagierce, byłam u naszego kuzyna, jego żona tez w ciazy z pierwszego cyklu starań. Same dzieci wokoło. Niby super, ale kurde ile jeszcze razy będzie trzeba się cieszyć ze szczęścia innych a nie swojego własnego. Rozwaliło mnie to. I wiem, ze to toxic i egoistyczne co powiem, ale mam taki wkurw na gratulowania kobietom co rodzą dzieci, wychwalanie ich od bohaterek i silnych babek. A my kurde w cieniu siedzimy i nas nikt nie wychwala, ile pracy musimy wykonać, żeby urodzić dziecko.
ja akutualnie jestem w podobnym nastroju, z uwagi, że o córkę staraliśmy się niby 10 mcy ale właściwie to dłużej, to 7 mcy po porodzie byłam na wizycie u ginekologa żeby zapytać czy możemy się starać, lekarka sama powiedziała, że skoro tyle się staraliśmy o 1sze dziecko to jak najbardziej... tyle, że ja jeszcze nie miałam nawet pierwszej miesiączki po porodzie, dostałam ją dopiero 4 miesiące później, więc wg mojej lekarki nie liczymy do starań tych 4 mcy. Pierwsza zaczęłam się starać o drugie z 6 z moich krewnych i koleżanek, które rodziły w tym samym półroczu co ja i 5 jest już w drugiej ciąży, w sumie to 4 bo jedna już urodziła 2 tyg temu. I 4 z nich zaszły bez problemu: 1sza para nie planując (bo no o pierwsze długo się starali i nie łudzili się ze się uda... a jednak), 2 przy nieregularnych cyklach i pcos i też nie myśląc, że się uda, 3 chcieli dopiero za rok się starać ale raz się zapomnieli, 4 para jak postanowiła, że od tego cyklu się starają to od razu udało się. No serio jak się tydzień temu dowiedziałam, że 5 para będzie miala dziecko to się rozpłakałam, a najgorsze pytania czy nie sprawia mi to przykrości...
sorki musiałam to wyrzucić chyba z siebie
 
Ostatnia edycja:
reklama
u mnie podobnie, wczorajszy dzień mnie dobił, okres na dzień dobry, potem pierwsza info w pracy - dziewczyna mojego najbliższy współpracownika w ciazy, potem wieczorem mojemu bratu dziecko się urodziło, a tydzień temu szwagierce, byłam u naszego kuzyna, jego żona tez w ciazy z pierwszego cyklu starań. Same dzieci wokoło. Niby super, ale kurde ile jeszcze razy będzie trzeba się cieszyć ze szczęścia innych a nie swojego własnego. Rozwaliło mnie to. I wiem, ze to toxic i egoistyczne co powiem, ale mam taki wkurw na gratulowania kobietom co rodzą dzieci, wychwalanie ich od bohaterek i silnych babek. A my kurde w cieniu siedzimy i nas nikt nie wychwala, ile pracy musimy wykonać, żeby urodzić dziecko.
U mnie jeszcze dochodzą pretensje, że czekamy z decyzją o dziecku i żeby później problemów nie było. Brat mojego m to już wgl jest totalnym idiota i nie dość, że go bardzo mocno nie lubie to jeszcze oświadczył nam ostatnio że my to pewnie nie możemy i w sumie to dobrze bo on ma nadzieje być pierwszy. A dookoła oczywiście same ciąże jak to zwykle bywa. Też mam doła i czuje jak bardzo się w tym zatracam 🙄
 
Kochane mam wynik bety - 69 przyrost ponad 300 % 🙈 oby zawsze już tak ładnie rosła czego i Wam życzę 💖
Super😍
U mnie jeszcze dochodzą pretensje, że czekamy z decyzją o dziecku i żeby później problemów nie było. Brat mojego m to już wgl jest totalnym idiota i nie dość, że go bardzo mocno nie lubie to jeszcze oświadczył nam ostatnio że my to pewnie nie możemy i w sumie to dobrze bo on ma nadzieje być pierwszy. A dookoła oczywiście same ciąże jak to zwykle bywa. Też mam doła i czuje jak bardzo się w tym zatracam 🙄
Faktycznie idiota, co się dziwić, że go nie lubisz..

@LadyCaro super, trzymam za Was kciuki :)
Turcja❤️My planujemy na koniec czerwca..trochę przestraszyłam się, że aż tak mocne słońce? Na all to można się chować do basenu, my zawsze samj sobie organizujemy 😀 no i teraz nie wiem.

@Sharley spóźnione najlepsze życzenia i oby jak najszybciej 🍼🍼🍼

@all dobrej nocy 💤💤💤💤
 
Super😍

Faktycznie idiota, co się dziwić, że go nie lubisz..

@LadyCaro super, trzymam za Was kciuki :)
Turcja❤️My planujemy na koniec czerwca..trochę przestraszyłam się, że aż tak mocne słońce? Na all to można się chować do basenu, my zawsze samj sobie organizujemy 😀 no i teraz nie wiem.

@Sharley spóźnione najlepsze życzenia i oby jak najszybciej 🍼🍼🍼

@all dobrej nocy 💤💤💤💤
No powiem Ci, że było srogo. Około 40 stopni, to w zasadzie leżak - basen - leżak - basen. Ale ja tak lubię :D mąż się trochę męczyl już potem.
 
Ja podziwiam wszystkie osoby, które dają radę w ciepłych krajach latem! Marzy mi się Malta, ale kiedyś przeczytałam, że w wakacje 40 stopni w cieniu i ludzie mdleją na ulicach i mnie to jakoś tak... nie przekonało😅 Jeśli dodać do tego fakt, że z natury jestem biała (jak ta dziewczyna z memu o opalającej się Irlandce 😆), a narzeczony to już w ogóle jest jasnowłosym dzieckiem młynarza... Jak się doczekamy dziecka, to chyba będzie przeźroczyste 😆 No ale cieple kraje, Grecja, Malta, to planujemy urlop na koniec września, październik. 😊 A w wakacje wymyśliliśmy sobie, że będziemy latać do Skandynawii, ale biura podróży (te popularne) nie mają za bardzo wycieczek do Skandynawii... (albo mają za miliony).
 
U mnie jeszcze dochodzą pretensje, że czekamy z decyzją o dziecku i żeby później problemów nie było. Brat mojego m to już wgl jest totalnym idiota i nie dość, że go bardzo mocno nie lubie to jeszcze oświadczył nam ostatnio że my to pewnie nie możemy i w sumie to dobrze bo on ma nadzieje być pierwszy. A dookoła oczywiście same ciąże jak to zwykle bywa. Też mam doła i czuje jak bardzo się w tym zatracam 🙄
o jeżu to jakiś absolutny dzban z tego brata 😂😂😂 nic tylko obśmiać. Kto o zdrowych zmysłach wypowiada takie rzeczy na głos.
 
reklama
Ja podziwiam wszystkie osoby, które dają radę w ciepłych krajach latem! Marzy mi się Malta, ale kiedyś przeczytałam, że w wakacje 40 stopni w cieniu i ludzie mdleją na ulicach i mnie to jakoś tak... nie przekonało😅 Jeśli dodać do tego fakt, że z natury jestem biała (jak ta dziewczyna z memu o opalającej się Irlandce 😆), a narzeczony to już w ogóle jest jasnowłosym dzieckiem młynarza... Jak się doczekamy dziecka, to chyba będzie przeźroczyste 😆 No ale cieple kraje, Grecja, Malta, to planujemy urlop na koniec września, październik. 😊 A w wakacje wymyśliliśmy sobie, że będziemy latać do Skandynawii, ale biura podróży (te popularne) nie mają za bardzo wycieczek do Skandynawii... (albo mają za miliony).
a nie chcielibyście samodzielnie poleciec? Ja zawsze sama sobie organizuje, to nie jest bardzo trudne i wg mnie wychodzi taniej niż z biurem.
 
Do góry