reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

☀️ W czerwcu dwie kreski na teście się pojawiają, bo wakacje staraczkom sprzyjają! 🏖

reklama
Ech, rozmawiałam z położną. Niestety nie zinterpretowała mi wyników.
Jedynie co poprosiłam koleżankę położną, żeby zapytała o progesteron i przekazała mi, że jest w normie. Czekam na teleporadę z ginekologiem, bo na grupie na fb wszyscy mi piszą, że przyrost jest za słaby i raczej czeka mnie poronienie. Progesteron wg nich też jest kiepski. 😓
Ja miałam progesteron 11 w poprzedniej ciąży, mocno plamilam, musiałam nosić podpaski, po luteinie przeszło w 5-6 tyg. Może nic straconego? A co do bety nie znam się to się nie wypowiem
 
Ja powiem tak, czasem boję się pisać co myślę, bo generalnie wszyscy oczekujemy radości, happy endu itp.
Ja jestem typem osoby, który woli usłyszeć gorsze rzeczy i się na nie przygotować, a potem się zaskoczyć - ale wiem z doświadczenia tu na forum, że raczej większość woli być karmiona dobrymi historiami więc siedzę cicho :D
 
Ja miałam progesteron 11 w poprzedniej ciąży, mocno plamilam, musiałam nosić podpaski, po luteinie przeszło w 5-6 tyg. Może nic straconego? A co do bety nie znam się to się nie wypowiem
pewnie każdy mówi Ci, jak to wygląda opierając się na własnych doświadczeniach… Na 10 takich przypadków najczesciej 9 kończy się krwawieniem, ale zawsze jest ten jeden, który kończy się dobrze (patrząc na sytuacje opisywane tu na forum o swoje doświadczenia)
 
Ech, rozmawiałam z położną. Niestety nie zinterpretowała mi wyników.
Jedynie co poprosiłam koleżankę położną, żeby zapytała o progesteron i przekazała mi, że jest w normie. Czekam na teleporadę z ginekologiem, bo na grupie na fb wszyscy mi piszą, że przyrost jest za słaby i raczej czeka mnie poronienie. Progesteron wg nich też jest kiepski. 😓
A moim zdaniem spokojnie czekaj co lekarz zobaczy i powie na wizycie z usg.
 
Dziewczyny, czy miałyście może negatywne testy owulacyjne a mimo tego potwierdzoną owulację np. monitoringiem? Dziwna sytuacja u mnie wystąpiła, we wtorek wróciliśmy z krótkiego urlopu (13 dc), zrobiłam test i pokazał ducha drugiej kreski. Wczoraj - 14 dc drugiej kreski w ogóle nie było, co oznaczałoby że już jest po owu… Na wyjezdzie nie miałam jak testować, więc uznałam że skoro w zeszłym cyklu wyłapałam owulację 15dc to tym razem idealnie się wstrzelę… stosunek był 12 i 13 dc więc starania marne 🥺 śluz płodny mam cały czas, biorę wiesiołka, wczoraj dosłownie się ze mnie lała woda w ciągu dnia! Wiem, że nikt nie jest wróżką i cieżko stwierdzić co się wydarzyło. Chyba zakładam cykl bezowulacyjny albo jakimś cudem owu była 2-3 dni wcześniej niż zwykle🥺
Aaa dodam jeszcze że zawsze dzień po owu zaczynały mnie boleć piersi, tym razem nic takiego nie czuję
 
reklama
Dziewczyny, czy miałyście może negatywne testy owulacyjne a mimo tego potwierdzoną owulację np. monitoringiem? Dziwna sytuacja u mnie wystąpiła, we wtorek wróciliśmy z krótkiego urlopu (13 dc), zrobiłam test i pokazał ducha drugiej kreski. Wczoraj - 14 dc drugiej kreski w ogóle nie było, co oznaczałoby że już jest po owu… Na wyjezdzie nie miałam jak testować, więc uznałam że skoro w zeszłym cyklu wyłapałam owulację 15dc to tym razem idealnie się wstrzelę… stosunek był 12 i 13 dc więc starania marne 🥺 śluz płodny mam cały czas, biorę wiesiołka, wczoraj dosłownie się ze mnie lała woda w ciągu dnia! Wiem, że nikt nie jest wróżką i cieżko stwierdzić co się wydarzyło. Chyba zakładam cykl bezowulacyjny albo jakimś cudem owu była 2-3 dni wcześniej niż zwykle🥺
Aaa dodam jeszcze że zawsze dzień po owu zaczynały mnie boleć piersi, tym razem nic takiego nie czuję

Nie wiem czy się liczy bo nie miałam potwierdzonej monitoringiem, ale ciążą :D
 
Do góry