reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

W co się bawić? Czym się bawić?

:-)U nas podobnie jak u Confi non stop gadam i gadam...jak śpiewam to Kasia nie jest za bardzo zadowolona:eek: ale jeśli chodzi o zabawy to
- samolocik (Kasia na rączkach twarzą i brzuszkiem skierowana do podłogi lata po całym domu:-))
- mała leży na moim brzuchu i piszczemy:-) łapie mnie za nos i usta..z czego ma strasznie wielką radochę:-)
- bawimy się w pszczółkę... pszczółką są moje dwa palce (czerwone pazurki przykuwają jeszcze bardziej uwagę:tak:)wydaję odgłos bzzz i siadam albo mnie albo Kasi na nosku
- jeszcze daję wskazujący palec na swój nos i mówię pi bip grubym głosem..a później Kasi..też mówię pi bip tylko już cieniuteńkim głosem
hmm co jeszcze
- rowerek...Kasia leży na pleckach i jedziemy rowerkiem (nóżkami) na spacerek
- Kosi kosi łapki też są ale chyba najmniejsze zainteresowanie wzbudzają
- jeszcze kładę się z Kasią na sobie i kołyszę się z nią raz w prawą raz w lewą stronę czule do niej przemawiając..bardzo to lubi
i jeszcze jak mała leży na pleckach to zbliżam do niej swoją twarz i jej rączką głaskam się po buzi mówiąc tak delikatnie moja..moja...ona zaczyna wtedy też tak delikatnie mruczeć
jak mi się jeszcze coś przypomni to napiszę :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Jeśli chodzi o zabawy to u nas sprawdzają się wszystkie muzyczne.Starszak kolekcjonuje piosenki z Disneyowskich bajek i codziennie przed kąpielą urządzamy koncert.Filip to uwielbia:-):tak::-), i my też.Oprócz tego tak jak u Barmanki wszystkie rymowanki.No i na koniec hit...PACYNKI.Kiedy lądują na palcach to Filip "zaśmiewa się do łez",odgłosy zwierząt t jest to.
 
Słonko, na pewno poczytam o tej metodzie Domana :tak: mam nadzieję że synek odziedziczy po mnie zamiłowania do książek... pamiętam jak będąc w podstawówce wszystkie swoje pieniążki wydawałam na różne encyklopedie dla dzieci :-p zawsze pełno słowników miałam.. szkoda tylko że książki są tak straaaaasznieeee drogie :-:)-(
powiem wam że teraz, mimo iż synek ma dopiero 3,5 miesiąca już kupuje mu jakieś książeczki (jak spotkam gdzieś jakąś tanią ;-)) z różnymi obrazkami, ze zwierzątkami, kolorami... potem szybciutko stawiam na półkę by mąż się nie kapnął :zawstydzona/y: bo powie że zwariowałam :sorry:

Nina, fajnie się bawicie a Kasią :tak: super to opisałaś.

ja też mam pacynki, ale takie malutki na paluszek (z Ikea), są to rybki morskie - więc za bardzo nie wiem jakich dźwięków używać :confused2:
my jeszcze mamy zwykły wiatraczek, taki czerwony błyszczący. na początku był przypięty do wózka, ale rurka się połamała i teraz przypięłam go do maty :happy: tylko muszę go "ręcznie" napędzać :laugh2:
dziś tato wynalazł nową zabawę - delikatnie sadza synka na kolanko, podtrzymując mocno pod paszkami - i robimy konika:
Pata taj, pata taj
zabawa przednia - Marcelek z radości uśliniony jest po same pachy:cool2:
 
hej
fajna ta stronka z zabawami ale od 4 miesiaca......jeszcze troche poczekam:)
ale warto iwedziec jak urozmaicic zabawy!!!!!!
dzieki barmanka
 
super jest ten wątek - barmanko - brawo za pomysł!!!!

śledzac to co już napisałyście sporo mi się poprzypominało:-):tak::-) Skopiowałam już wszystkie rymowanki,więc pewnie zamęcze dzisiaj nimi Jagę na maxa, hehe:-D
My już w 1 m-cu bawilyśmy się w kosi -kosi

"kosi - kosi łapki
pojedziem do babki
a od babki do dziadzia
bo tam dzieci gromada"

Poza tym, dostałyśmy od mojej przyjaciółki (która pracuje w bibliotece) książeczkę z płytą autorstwa Ewy Chotomskiej (Ciotka Klotka z "Tik-Taka"). Książeczka jest z dedykacją dla Jagódki, więc będzie miała fajną pamiątkę, a płyta zawiera piosenki fasolek, na których pewnie nie jedna z nas się wychowała ("Fantazja", "Szczotka, pasta..", itp..).

Haa - no i mam kasetę z piosenkami małaj Natalii Kukulskiej (teraz już "zajumaczyłam" - coo, ;-):-D??)
 

Załączniki

  • 849_01_6233.jpg
    849_01_6233.jpg
    26 KB · Wyświetleń: 83
Barmanka fajnie wygląda ten skoczek!:tak: Szkoda, że nie mam takich framug wystających... Nie bardzo wiem jak mogłabym to przymocować i gdzie, ale pomyślę o tym...
A te stojące na ziemi też wyglądają super, tylko zajmują kupę miejsca i są drogawe!:sorry:
 
reklama
sara, no sama nie wiem które fajniejsze :zawstydzona/y:
wydaje mi się że ten skoczek z posta powyżej będzie lepiej "trzymał" dziecko. a znowuż ten drugi skoczek ma więcej zabawek wokół siebie więc na dłużej może zająć bobasa... ciężki wybór:eek:
ja wiem że nie kupię żadnego :-:)-( chyba że zmienimy mieszkanie :cool2: na jednego nie mam tak mocnych futryn, na drugiego nie mam miejsca :zawstydzona/y: (przecież niebawem dojdzie mi krzesło do karmienia, i jeszcze kojec chodzi mi głowie :sorry:)
 
Do góry