reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG- Marcówki 2010

moje dzieciaki ważą po pół kilo mniej więcej każda idą łeb w łeb, według usg 22 tydzień, według terminu tydzień do tyłu myślę,że jak na dwójkę to duże są
Gosia ty to dajesz czadu... :-D nasze dzieciaczki mają tyle co twoje dwa... twój organizm to na super podwyższonych obrotach :tak: super, że tak fajnie rosną
 
reklama
A mnie te ruchy nie zachwycają... Na początku odczuwałam to jakoś tak blee- no tak jakby się żabe połknęło. Teraz już się przyzwyczajam... Choć czasami mnie to rozśmiesza jak brzuch skacze i faluje, albo jak skopie mojego męża jak potrzyma rekę na moim brzuchu. A że trafiło się nam bardzo ruchliwe diabelstwo to często i mocno doświadczam tych "przyjemności":eek:
 
Wczoraj wieczorem Kubuś pierwszy raz dał popis:-). Mąż nawet poczuł jak kopie, no i widać było jak brzuszek podskakiwał:-). Cudowne uczucie. Ciekawe, czy będzie tak częściej, bo jak narazie miałam bardzo spokojne dziecko;-)
 
sorry ze tak dup*** truje ale ja nie moge sie nacieszyc tymi ruchami sa wspaniale :) siedze przy stole i dotykam brzuchem stolu bo tak blisko sie podsunelam i czuje jak Marcysia mnie tam zaczepia Achhhhhhhhh przecudne uczucie :))

UWIELBIAM TO

A co to bedzie jak bedzie jeszcze wieksza i dopiero bedzie kopac :))
 
Jutro wstawimy do jej pokoiku juz dwie szafy :) potem na poczatku grudnia dokupie pasujaca komode i lozeczko wszystko z ikkei :) i juz powoli bede dekorowac pokoik na kolorowo :))

Jak skoncze dzielo i mi wyjdzie tak jak mam w glowie to wkleje fote :)

a jak uda sie kupic jutro ta kuchnie z pralka to juz bede mogla powoli prac i skladac :)
Sukienki ,sweterki na male wieszaczki :))
Ale bede miec zajecie
 
reklama
Do góry