reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG- Marcówki 2010

Mój syneczek też pokazuje co potrafi ;-) i jaki on silny. Czasem przez brzuch widać albo właśnie sie wypycha na zewnątrz jakby miał za chwilę wyjść :-D Ćwiczy przez rozwiązaniem :-):-)
 
reklama
picture11251.jpg


A to nasz Igorek :-) 20tc 4d


 
Ostatnia edycja:
Przez tydzień miałam ostre przeziębienie i leżałam w domu. Kubuś zaczął się odzywać, ale jeszcze rzadko, zazwyczaj w południe puka 3 razy i tyle:dry:. Dziś jestem już w pracy, cały czas siedzę i chyba to mu się nie podoba, bo też się troche buntuje. Te ruchy jeszcze bardzo słabo czuję, muszę być skupiona. Nie mogę się doczekać mocniejszych kopniaczków:-). Te wasze falujące brzuszki wydają mi się nieprawdopodobne:-)
 
to ja dziś po USG wiem że maluch ma 601g i prawdopodobnie to dziewuszka :-D (na 90%) chyba że chłopcowi nie zstąpiły się jąderka :cool: no i dalej nie wiem, bo ja taka jestem że jak nie zobacze to nie uwierze, a pipusi nie widziałam... wogole nic nie widziałam...:sorry:
 
moja dzidzia dziś na USG dawała czadu i machała rączkami, nawet tupała sobie do rytmu nóżką, śmiałam się z lekarzem że słyszy radio. I wiecie co każdy jej ruch czułam jak kopnięcie, a było to tylko lekkie poruszenie :-)
 
kamikaa ja również nie zanotowałam falującego brzusia (21 tydzień)

- w przyszłym tygodniu idę na usg zatem podpytam panią dr i zdam relację hehe :)

delikatne dotknięcia czułam ale na kopniaki wciąż czekam ;) masochistka ?

pozdrawiam
 
reklama
Wkońcu mogę się pochwalić falującym brzusiem:-D Wczoraj dziecinka dała piękny pokaz...szkoda że jak mąż wrócił z pracy już nie mógł podziwiać :-( czuł się zawiedziony bo jeszcze nie poczuł kopniaczka pod swoją dłonią więc miał nadzieję ze zobaczy jak rozpycha się nasz maluszek;-) Mam nadzieję ze będą jeszcze ku temu okazje...
 
Do góry