reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG- Marcówki 2010

a to moja dzidzia w 9/10 tc i aktualnie czyli 13/14 tydz, na trzecim zdjęciu ssie paluszka :)))))) fajnie na usg to wyglądało,zdjęcia to nie to samo jednak :))))pozdrawiam ;-)
 

Załączniki

  • skanuj0002.jpg
    skanuj0002.jpg
    34,9 KB · Wyświetleń: 36
  • skanuj0003.jpg
    skanuj0003.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 58
reklama
Dziewczyny, a czy Wam też kazano przyjść po 17 i po 34 tygodniu ciąży?
U nas w przychodni jest tzw Program Norweski i właśnie z tego tytułu robią badania prenatalne. Ale co jeszcze po 17 i 34 tyg? Bo ja nawet nie zdążyłam zapytać, taka była ilość pacjentek...
 
A tutaj moja niunia z wczoraj
1 fotko wita sie :)


2 fotka dzidzia


3 fotka :) nie wiem czy uda wam sie to zobaczyc na orginale widac calkiem niezle :) niunia ssie kciuk :) wspanialy widok
 
Ja kiedys mialam biopsje w piersi.
Wydaje mi sie ze biopsja nie ma wplywu na dziecko, bo jest to pobranie tkanki do badania.. W moim przypadku bylo to wbicie w piers, a raczej w torbiel igly. Prawie nie czulam.
kurcze ja za miesiac mam sie pokazac u lekarza po wyniki cytologii, zawsze mialam 2 grupe. mam nadzieje ze nic sie nie zmienilo.

W kazdym badz razie Dronka trzymam za Ciebie kciuki ;-)
 
reklama
Czuję od dwóch dni. :tak:
Dzisiaj poczułam łaskotanie na pępku. Ale to dopiero jak pod koniec dnia wyciągłam sie w fotelu... :-D A pierwsze poczułam na uczeli idę sobie prze korytarz i takie bulgotanie poczułam i jkaby ktoś się "zamachnął", ale tak mnie wryło w podłogę, ze aż mi książki spadły. :laugh2::laugh2:
 
Do góry