reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

reklama
aisim ja poznałam dokładną długość szyjki na usg 'dowcipnym'
Mruczka ja w 32 tyg wg gina od usg miałam już 3 stopień dojrzałości, ale to ze wzgl na jedno małe zwapnienie-pisałam o tym, że spanikowałam, ale ten gin od usg powiedział, ze nie ma się czym martwić (dzisiaj jak mu o tym wspomniałam, to powiedział to samo), a mój gin od wizyt powiedział, że odchodzi sie od określania stopni dojrzałosci łożyska, bo to jest mało miarodajne- zależy od sprzętu i subiektywnej oceny wykonującego badania- dla jednego gina jedno zwapnienie to już 3 st, dla innego jeszcze nie
 
ja już po wizycie no i nic sie nie zmieniło co do mojej szyjki i rozwarcia, jest tak jak 2 tygodnie temu, rozwarcie na palec, a miałam nadzieje że większe no....
ale jak chce jeszcze synek posiedzieć w brzuszku to niech siedzi sobie,byle nie za długo
a po za tym to wymiary i serduszko oki :) waży 3300
lekarz mówił że nie ma jakiegoś przyśpieszacza porodu ale mam się nie oszczędzać tylko chodzić na spacery, sprzątać, i latać eMkowi po piwa co by miał na mecze haha
no nic,to czekamy dalej, następna wizyta tak jak mam termin 30stego,bo wtedy L4 mi się tez kończy,no chyba że wcześniej w szpitalu się z doktorkiem spotkamy
 
Ostatnia edycja:
ja juz tez po wizycie. wiec...rozwarcie sie troche powiekszylo-pomiedzy "na palec" a na 2 palce.jak to gin powiedzial -na dobry palec. czop prawdopodobnie odszedl-powiedzial ze musze b uwazac na siebie bo teraz to w kazdej chwili moga wody mi odejsc i wtedy od razu do szpitala. Sasiek prawie 2 kilo wazy tym razem-nie wierze juz w te pomiary wagi wg usg bo tyle wazyl przy wypisie ze szpitala poltora tyg temu...mam dalej brac fenoterol -nastepna wizyta za 2 tygodnie i 3 dni i wtedy odstawiamy leki i gin powiedzial ze to juz tuz przed porodem :szok::szok::szok::szok:-ze raczej bede rodzic wczesniej i ze nie powinno to dlugo potrwac bo szyjki praktycznie nie ma...mam zrobic hbs a na nastepnej wizycie prawdopodobnie juz wymaz.i sie szykowac powoli do porodu powiedzial :-) okazalo sie tez ze jakby to z tym szpitalem wyszlo tydzien pozniej to juz podobno sterydow bym nie dostala bo tylko do 34 tygodnia daja i nie zatrzymywaliby akcji tylko bym rodzila :szok:. ehhhhhh.
no i co -mam lezez ale jako sprytna bestyja zapytalam czy moge npzrobic tak ze lezec sobie w domku, nastepnie wsiasc do auta i za pare minut lezec dalej nad woda :-) i sie zgodzil tylko nad morze powiedzial ze sie nie zgadza zebym jechala :-) i to tyle-nawet mnie nie zwazyl. cisnienie 100/70
 
dziewczyny wy wszystkie macie 3 stopień dojzałosci lozyska a ja jeszcze 2 czy to oznacza ze urodze po terminie?
aneta- gratki z udanej wizyty:-) piwko....hm...... redsik zielony....... czy ja tak duzo wymagam:eek::-D
 
ja juz tez po wizycie. wiec...rozwarcie sie troche powiekszylo-pomiedzy "na palec" a na 2 palce.jak to gin powiedzial -na dobry palec. czop prawdopodobnie odszedl-powiedzial ze musze b uwazac na siebie bo teraz to w kazdej chwili moga wody mi odejsc i wtedy od razu do szpitala. Sasiek prawie 2 kilo wazy tym razem-nie wierze juz w te pomiary wagi wg usg bo tyle wazyl przy wypisie ze szpitala poltora tyg temu...mam dalej brac fenoterol -nastepna wizyta za 2 tygodnie i 3 dni i wtedy odstawiamy leki i gin powiedzial ze to juz tuz przed porodem :szok::szok::szok::szok:-ze raczej bede rodzic wczesniej i ze nie powinno to dlugo potrwac bo szyjki praktycznie nie ma...mam zrobic hbs a na nastepnej wizycie prawdopodobnie juz wymaz.i sie szykowac powoli do porodu powiedzial :-) okazalo sie tez ze jakby to z tym szpitalem wyszlo tydzien pozniej to juz podobno sterydow bym nie dostala bo tylko do 34 tygodnia daja i nie zatrzymywaliby akcji tylko bym rodzila :szok:. ehhhhhh.
no i co -mam lezez ale jako sprytna bestyja zapytalam czy moge npzrobic tak ze lezec sobie w domku, nastepnie wsiasc do auta i za pare minut lezec dalej nad woda :-) i sie zgodzil tylko nad morze powiedzial ze sie nie zgadza zebym jechala :-) i to tyle-nawet mnie nie zwazyl. cisnienie 100/70
louise - czyli planujesz poranne wypady nad jeziorko?:-) powaznie... to nie zaciekawie. :eek: lez kochana płaskiem i sie nie ruszaj. przetrzymaj chociaz 2 tyg. tyle juz wytrzymałaś- podziwiam Cię. Mi to trudno było pojsc na l4 na poczatku ciazy i nie pracowac a jak ktos kazał by mi lezeć.... no ale siła wyzsza:-( za to stasiek napewno urodzi sie duzy, zdrowy i nie obejzysz sie jak bedzie rwał laski na miescie :-D
 
aneta no to jeszcze Michałek nie chcę wychodzić- chyba mu tak dobrze w brzuszku jak mojej Jagódce;-) ja też mam następną wizytę 30...ciekawe czy dotrwamy;-)

louisie to odpoczywaj jak najwięcej, a jak gin pozwolił na jeziorko to jedz i tam odpoczywaj- a z tą waga na usg to ja Cię rozumiem, bo też jej nie wierzę ;-) obyś jeszcze ponosiła Staśka w brzuszku :tak:
 
aneta fajnie ze wizyta udana,teraz nic tylko czekac...uparciuszki w brzuchach nam siedza!!!ja mam kolejna wizyte 24:)
louise ty spryciaro,ale fajnie ze chociaz na jeziorko wybrac sie mozesz,wypoczywaj kochana i hoduj tego Staska.
 
reklama
anetka o nie chce się Michaś rozstać z Twoim wygodnym brzuszkiem-nie popędzaj go, bo się później zemści na mamusi:-)
louise Ty jednak jesteś niereformowalna-leżeć proszę, a nie eskapady wymyślać, dobrze że nie ma drastycznego pogorszenia- to skutek leżenia właśnie:-)
 
Do góry