reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

nasza mała też jest ułożona w poprzek ale cały czas się kręci. dokładnie jak Twój synek z lewej u góry ma nóżki, z prawej pupę a główkę też po lewej pod nóżkami. Dla mnie to dziwne ułożenie, bo chyba niezbyt wygodne :-) Ciężko nam było tylko tak na dotyk odróżnić główkę od pupy :D Mi lekarz powiedział, że mam mały brzuszek, więc mała ma mało miejsca, ale ciągle się kręci i pewnie się obróci tak jak powinna :-) chociaż trochę to bolesne dla moich żeber jest ;-)

No mi też to ułożenie nie wydaje się wygodne i dziwnie wygląda jak na usg synek kopie się po czole... mało tego nie mogę spać ani na jednym ani na drugim boku bo mam wrażenie, że go przyduszam a on coraz większy. Mimo ćwiczeń na razie nic jest uparty. I widzę, że w tym samym tc jesteśmy wiec jeszcze 2 tygodnie mają czasu bo ponoć do 37 tygodnia powinna dzidzia się obrócić.



 
reklama
No mi też to ułożenie nie wydaje się wygodne i dziwnie wygląda jak na usg synek kopie się po czole... mało tego nie mogę spać ani na jednym ani na drugim boku bo mam wrażenie, że go przyduszam a on coraz większy. Mimo ćwiczeń na razie nic jest uparty. I widzę, że w tym samym tc jesteśmy wiec jeszcze 2 tygodnie mają czasu bo ponoć do 37 tygodnia powinna dzidzia się obrócić.

Ja na usg dopiero za tydzień idę, więc dopiero wtedy zobaczę jak nasza mała leży, na razie wiem to tylko z opisu lekarza, który ostatnio wyściskał mój brzuszek :-) mnie o dziwo dobrze śpi się na prawym boku a i córcia się wtedy nie wierci, więc chyba też jej wygodnie. Słyszałam o przypadkach, że niektóre dzieci obracały się dopiero w dniu porodu, chociaż ja wolałabym już wiedzieć wcześniej co i jak :-)
 
anetka no to synuś już sporo waży, a co do tego rodzenia przed terminem, to moja gin już jak byłam na wizycie w 32 tyg mi powiedziałą, że urodzę wcześniej:confused: ale z doświadczenia wiem, że z tymi szyjkami to różnie bywa, czasem się skracają, skracają, a potem poród tydzień po terminie;-)

madzik mam nadzieję, że wizyta u gin Cię uspokoiła:-)
 
kusska oczywiście wszystko z tym cukrem zależy od osoby, mojej koleżance mleko obniżało mi podwyższało, ale już kilka osób potwierdziło jaja obniżają.
A co do słodyczy to nie tylko one podwyższają cukier, bardzo mocno białe pieczywo, ziemniaki, białe makarony i ryż i wszystko co mączne (naleśniki, kluchy itp)
aneta no to nieźle, ale najważniejsze, że z małym wszystko dobrze, a i waga fajna
tweenie oj tego sierpnia to nie byłabym taka pewna jak widzisz co u nas się dzieje
ewa i kolejne dobre wieści, jak miło
 
Ja byłam we wtorek na wizycie
Mały waży 2640 i leży główką w dół. Szyjke mam skróconą i rozwarcie na opuszek ale powiedziała że do terminu dotrwam.
 
po dzisiejszym KTG mam się zgłosić 27 czerwca do szpitala, na 9 rano - mój gin ma akurat dyżur , także myślę że zostawi mnie chyba od razu na cięcie :szok:
niby mówił że ustalimy wówczas dokładny termin , ale coś czuję że powinnam już jechać z przygotowanym zestawem toreb :eek:
 
reklama
Do góry