reklama
emih no to rzeczywiście spora Twoja Perełka, najważniejsze, że wszystko ok
kama gratulacje udanej wizyty, cieszą wiadomości, że wszystko z dzieciaczkami dobrze
atabe ja też najwyższe ciśnienie jakie miałam to 130/90 , więc wydaje mi się, że trzyma się w normie
kama gratulacje udanej wizyty, cieszą wiadomości, że wszystko z dzieciaczkami dobrze
atabe ja też najwyższe ciśnienie jakie miałam to 130/90 , więc wydaje mi się, że trzyma się w normie
młoda mamuśka
szczęśliwa mama i żona
eh.. byłam dziś u lekarza, szyjka krótka i miękka, mam nadzieję że nie będę wcześniej rodzić, bo w ogóle nie jestem na to przygotowana
reklama
jedyneczka
Fan(ka)
ewa ja tez mam co wizyta plus 3 genetyczne więc gdzieś tyle co ty juz miałam i myslę że lepiej jak jestśsmy pod nadzorem bo gdyby cos to można zadziałać . Z Emi tez miałam duzo usg może z 8-10 i nie ma adhd na szczęście
mystigue to moja ma taka samą prawie wage bo 2300 gratki szyjki bo one teraz bardzo cenne
atabe eee, tak czasem dziewczyny chodzą ze zgładzoną szyjką i rozwarciem na opuszek jeszcze tydzień po terminie, czytałam na marcówkach swojego czasu ale jak wolisz ciut wczesniej (np.38 tyg.) to tego Ci zyczę ja tez spuchłam na stopach i dłoniach ale wyniki oki i zapisał mi coś ale M ma recepte to napisze póxniej co
emih jejku, ale duża Elenkajak tak dalej pójdzie to jak ty urodzisz o terminie taką "kruszynę" ?
kama to modelowo wszystko u Ciebie
tweenie no własnie, jak te czarownice to robią bo ja w 2 tyg. 2 przybrałam
U mnie oki, powiedziałam ginowi że mi wykrakał dokuczanie wątroby ostatnio Njaważniejsze że z Nadinką wszystko dobrze, waży 2300 czyli przybrała od 3 tyg. ok. pół kg.i gin mówi że ok3000-3300 do porodu zaważy. Szyjka się nieco jeszcze skróciła ale mówi że to juz 34 tydzień więc nie ma sensu zakładać krążka bo nie skraca się gwałtownie więc powinna wytrzymać, zreszta powiedziałam mu że mam mniej skurczy nawet ostatnio. Pytałam tez o poród po terminie że oxy sie obawiam to powiedział że przy mojej szyjce i po poprzednim szybkim porodzie raczej nie zajdzie taka potrzeba i wystarczy "dokładniejsze badanie " albo jakis czopek na szyjkę - z Emi mnie po czopku zebrało własnie. Ciśnienie mam 110/70 więc standard, wyniki bardzo dobre tylko ta opuchlizna na stopach i dłoniech, kazał mi magnez na to brać i jakis lek ale M ma wykipić to wieczorem wam powiem. I przybrałam łacznie 12 kg ale te ostatnie mnie nie martwią bo czyje że to ta woda A że idzie na urlop zastanawiał się czy umówic mnie za 4 czy 2 tygodnie ale w końcu umówił za 2. I namawia na swój szpital, powiedział że te salki sa bezpłatne tylko M płaci z 10zł chyba za fartuch i jest bez ograniczeń. Mówił mi o tym kole porodowym ale ja powiedziałm że mój M by chyba zdechł że śmiechu jakby mnie zobaczył na czyms takim i mówi że sa takie sznury że można na stojąco rodzić, że połozne są super, że może na jego dyzur trafie a nawet jak nie to własnie te połozne sa kapitalne i w piatek nas zaprasza na zwidzanie tylko połozniczy kiepski bo sale duże po 5-6 łóżek i sama juz nie wiem
Szyjka ciut się skróciła ale powiedział że nie ma sensu
mystigue to moja ma taka samą prawie wage bo 2300 gratki szyjki bo one teraz bardzo cenne
atabe eee, tak czasem dziewczyny chodzą ze zgładzoną szyjką i rozwarciem na opuszek jeszcze tydzień po terminie, czytałam na marcówkach swojego czasu ale jak wolisz ciut wczesniej (np.38 tyg.) to tego Ci zyczę ja tez spuchłam na stopach i dłoniach ale wyniki oki i zapisał mi coś ale M ma recepte to napisze póxniej co
emih jejku, ale duża Elenkajak tak dalej pójdzie to jak ty urodzisz o terminie taką "kruszynę" ?
kama to modelowo wszystko u Ciebie
tweenie no własnie, jak te czarownice to robią bo ja w 2 tyg. 2 przybrałam
U mnie oki, powiedziałam ginowi że mi wykrakał dokuczanie wątroby ostatnio Njaważniejsze że z Nadinką wszystko dobrze, waży 2300 czyli przybrała od 3 tyg. ok. pół kg.i gin mówi że ok3000-3300 do porodu zaważy. Szyjka się nieco jeszcze skróciła ale mówi że to juz 34 tydzień więc nie ma sensu zakładać krążka bo nie skraca się gwałtownie więc powinna wytrzymać, zreszta powiedziałam mu że mam mniej skurczy nawet ostatnio. Pytałam tez o poród po terminie że oxy sie obawiam to powiedział że przy mojej szyjce i po poprzednim szybkim porodzie raczej nie zajdzie taka potrzeba i wystarczy "dokładniejsze badanie " albo jakis czopek na szyjkę - z Emi mnie po czopku zebrało własnie. Ciśnienie mam 110/70 więc standard, wyniki bardzo dobre tylko ta opuchlizna na stopach i dłoniech, kazał mi magnez na to brać i jakis lek ale M ma wykipić to wieczorem wam powiem. I przybrałam łacznie 12 kg ale te ostatnie mnie nie martwią bo czyje że to ta woda A że idzie na urlop zastanawiał się czy umówic mnie za 4 czy 2 tygodnie ale w końcu umówił za 2. I namawia na swój szpital, powiedział że te salki sa bezpłatne tylko M płaci z 10zł chyba za fartuch i jest bez ograniczeń. Mówił mi o tym kole porodowym ale ja powiedziałm że mój M by chyba zdechł że śmiechu jakby mnie zobaczył na czyms takim i mówi że sa takie sznury że można na stojąco rodzić, że połozne są super, że może na jego dyzur trafie a nawet jak nie to własnie te połozne sa kapitalne i w piatek nas zaprasza na zwidzanie tylko połozniczy kiepski bo sale duże po 5-6 łóżek i sama juz nie wiem
Szyjka ciut się skróciła ale powiedział że nie ma sensu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 40
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 206 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 85 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 232 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 164 tys
Podziel się: