reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

reklama
Jest jeszcze Natamycyna, jak w I trymestrze miałam drożdżaki, to mi to przypisał lekarz, bo podobno nawet bezpieczniejsze niż Nystatyna.

tweenie, i jeszcze można niektóre warzywka. Szukałam info o przygotowaniach do testu obciążenia 75 mg i się zdziwiłam, bo wytyczne są takie, żeby przez trzy dni przed mieć dietę bogatowęglowodanową - przynajmniej 150mg na 24/h. Czyli do soboty nie muszę się oszczędzać :)
 
mi to pozwalali wszystko jesc tylko slodkosci ograniczyc ostatniego dnia przed badaniami no i oczywiscie ostatni posilek o 20 bez podjadania ;p , ale wspolczuje dziewczynom ktore jeszcze beda musialy wypic 75 g glukozy :((( paskudztwo jak nic , mi sie po tym tak slabo zrobilo ze w gabinecie lekarskim przelezalam jedna godzine
 
nadiaa mnie też zmogła ta 75... M musiał po mnie przyjechać, bo nie byłam w stanie na nogach ustać. I generalnie pół dnia ... jak kot :/
 
Odebrałam wyniki.
Kurcze strasznie mi się poprawiła morfologia. W sumie nie wiem, czy płakać, czy się cieszyć. Mam nadzieję, że moja niunia bierze wszystko co jej potrzebne.
A jeśli chodzi o glukozę (75g), to są moje wyniki:
Glukoza "0" - 84 mg/dl
Glukoza(1 godz) - 133,0 <180,0
Glukoza (2 godz) - 90,0 <140,0
 
no właśnie nie zażywam totalnie nic.
Jestem w szoku. Zawsze miałam tam niedobory, a teraz jest w normie. Możliwe, że dużo zdziałało regularne(nie zawsze zdrowe) jedzenie, dużo owoców, ale w sumie to tyle.
 
Ewcik przyjmuję Nystatynę w najlepszej postaci-dowcipnie:-D to co lubię, ołjee, zwłaszcza, że kształt ma wręcz aerodynamiczny-losmasakros:-)
 
reklama
Do góry