reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

USG lipcowych fasolek i wizyty kontrolne :)

jest kilka mam na forum,które będą miały drugiego dzieciaczka takiej samej płci jak pierwszego i cieszą z tego,ale z tego co wiem były te mamy nie do końca szczęśliwe z powodu płci i uważam,że powinnyśmy to uszanowac bo to ich osobiste odczucia i mają do nich prawo.nie uważam,aby było im przyjemnie jak to przeczytają.nikt tu nie mówi ,że będzie się znęcał nad dzieckiem z powodu jego płci,ale rozczarowanie mają prawo czuć.a to,że każda chce zdrowe dziecko i że to jest najważniejsze każda z nas wie.
Ja mam już chłopczyka i dziewczynkę,ale wolałam kolejną dziewczynkę.
Zrozumiałe ,że chłopczyka też bym kochała,ale cholercia mam chyba prawo mieć marzenia????
Chyba zaczełysmy odbiegać od tematu:zawstydzona/y: Dobra...z mojej strony już szszszaaa.... W tej kwestii
zgadzam sie w calej rozciaglosci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
ja sie dowiem za 18 dni czyli 15 marca... jeszcze troche :sorry:
 
reklama
perla ja nie twierdzę, że musi i też uważam, że fajnie by było, żeby i syn i córka, ale nie rozumiem tej presji otoczenia, że tak to było by fajnie i tego ciągłego dopytywanie, przecież to nasze dzieci a nie cioć, teściowych itd. ja właśnie w tym sensie pisałam.
Moja mama mi opowiadała że jak była w ciąży to strasznie się wszyscy mieszali i wyrażali swoje opinie, u mnie teraz też jest podobnie, a natura sama sprawę rozwiązała i do pary się ułożyło, maja mama urodziła 4 dzieci dwie córy i dwóch synów, za to później było gadanie przy 3 ciąży co ta moja mama sobie myśli, aż tata się na to wkurzał i mówił że nikomu nic do tego, tak widocznie miało być i już.
Nie chciałam nikogo urazić i do nikogo tego posta nie kierowałam, znaczy tak o tym myślałam, bo ostatnio słyszę tylko z jednej strony że szkoda że nie dziewczynka, a ja się cieszę bo zdrowe.
Więc podsumowując wszystkim mamusiom i dzieciaczkom dużo zdrowia.
 
perla ja nie twierdzę, że musi i też uważam, że fajnie by było, żeby i syn i córka, ale nie rozumiem tej presji otoczenia, że tak to było by fajnie i tego ciągłego dopytywanie, przecież to nasze dzieci a nie cioć, teściowych itd. ja właśnie w tym sensie pisałam.
Moja mama mi opowiadała że jak była w ciąży to strasznie się wszyscy mieszali i wyrażali swoje opinie, u mnie teraz też jest podobnie, a natura sama sprawę rozwiązała i do pary się ułożyło, maja mama urodziła 4 dzieci dwie córy i dwóch synów, za to później było gadanie przy 3 ciąży co ta moja mama sobie myśli, aż tata się na to wkurzał i mówił że nikomu nic do tego, tak widocznie miało być i już.
Nie chciałam nikogo urazić i do nikogo tego posta nie kierowałam, znaczy tak o tym myślałam, bo ostatnio słyszę tylko z jednej strony że szkoda że nie dziewczynka, a ja się cieszę bo zdrowe.
Więc podsumowując wszystkim mamusiom i dzieciaczkom dużo zdrowia.
a presja otoczenia to rzeczywiscie odrebny temat!
dobrze, ze wyjasnilas, ze o to Ci chodzi bo szczerze mowiac 1 Twojego posta zupelnie inaczej zrozumialam... no i ok!
 
Oj, właśnie tak to jest z tym słowem pisanym, można mieć co innego na myśli, a różne mogą być interpretacje, i tutaj zgadza się, że czasem bezpośredniej rozmowy nie można zastąpić :-)
 
hmm...dobrze ,ze perla rozciagnela temat bo dziwnie to odbieralam.
ja mialam pierwszego synka i oczywiscie jak zaszlam w ta ciaze to POWINNA byc corka ...ale mam drugiego synka i jestesmy szczesliwi z M i synkiem :happy2:
A reszta ludzi.........nie obchodzi mnie ich zdanie:happy2:
 
dziewczynki gratuluję Wam udanych wizyt. Cieszę się , że dzieciaczki zdrowiutkie i jakie już duże. Widzę że przeważnie wszędzie półkilowy okaz zdrowia :happy::happy::happy:
 
ale to jeszcze nic dziewczyny, niedwano mojej kolezance urodziła sie córa, jej mąż tylko chciał chłopca i chłopca, jak się na badaniu dowiedział ze dziewczynka to sie tak obraził na cały świat a szczególnie na tą moją kumpele że niewiem, ona juz nawet myślała ze on ja zostawi, no poprostu był załamamy że jego marzenie się nie spełniło.... IDIOTA No ale jak w końcu na świat przyszła mała to jest w niej teraz zakochany po uszy, ale po co te szopki i denerwowanie wszystkich dokoła a szczególnie swojej żony.....masakra jakaś, jak ona to wtedy przeżywała...
 
reklama
Rusia, Oczekiwanie, Aisim, Yustynia gratuluję pięknie rosnących i naprawdę pokaźnych dzidziolków :tak:.

Co do płci, to jednemu to obojętne, a inny marzy o córeczce/synku i nie uważam, że byłoby w tym coś złego, a wiadomo, że jeśli nasze marzenia się nie spełniają, to pierwszą reakcją jest smutek/rozgoryczenie i to jest naturalne, więc absolutnie nie można potępiać czyjegoś rozczarowania płcią (oczywiście w granicach rozsądku), a kwestia otoczenia to zupełnie inna sprawa.
 
Do góry