reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Urodzinki naszych dzieciaczków :)

a ja jeszcze nie mam zielonego pojecia:szok:

a powinnam bo oboje chrzestni zagranica mieszkaja i pewnie wczesniej beda bilety zamawiac:szok:

dzieki za zmobilizowanie dziewczeta;-)
 
reklama
Co do tortu to bedzie zamowiony chyab ze sklepu moje mamy w ksztalcie myszka miki bo taki najladniejszy a tort owocowo smietanowy i zje go na pewno:)

A urodziny beda wygladac tak ,ze na 12 do Kosciolka na msze chrzcielna i dla roczniaków,potem obiad w domu i ogolnie mala imprezka nie bedzie jakiejs wielikiej balangi.Chrzestnej nie zapraszam bo z nimi taka dziwna sytuacja my jestesmy chrzesnymi jej synka i ona nigdy nas nie zaprasza i ja ich tez zreszta czytalyscie na Top secret ,ze moj maly od niej nic na swieta nawet nie dostal drugiej siostry R tez nie bedzie,bo ona nas nawet na chrzciny nie zaprosila.Takze chyba tylko moja rodzina + bycmoze rodzice R ale to tez nie wiadomo czy sie zjawią.

Blu a zamierzacie malego chrzcic?
 
tak mysle i mysle i znow przyjdzie nam robic przyjecie w knajpie,w domu nie ma szans nie wejdzie tu ponad 20 osob a tyle oczywiscie doliczylam, zreszta nawet sobie tego nie wyobrazam, gotowanie dla tyyyylu osob, jak M wroci to musimy to obgadac
 
Milenka też nie ochrzczona jeszcze, bo odłożyliśmy na wiosnę .Za bardzo miejsca nie mamy na niewielką nawet imprezę.Poprostu nasz salon został zamieniony na salonik z aneksem jadalnio-kuchennym.A z pierwotnej kuchni jest druga sypialnia.Z mojej strony rodzice i brat kawaler a przyszły chrzestny.Od strony T rodzice, babcia T, 2 rodzeństwa z zonami i dwoje kawalerka w tym przyszła chrzestna.To w sumie 12osób i nasza 4.Urodzinki zrobimy na raty najwyzej bo wszyscy przyjezdni.Na chrzciny wynajmiemy salkę jakąś i chyba powinnam juz szukac.
Zrobię obiad a tort też piekę sama, jakiekolwiek zrobię mała dostanie:)
 
Ostatnia edycja:
a ja żadnego obiadu nie mam zamiaru gotować.
będzie tort (ciasto), jakieś przekąski na zimno dla dorosłych i dla dzieci. w ogóle mam zamiar zwinąć dywan w salonie, dzieci ubrać w takie plastikowe śliniaki z rękawami i niech jedzą jak chcą ;-)
zresztą, w sobotę idziemy na roczek koleżanki mojej Oli, zobaczymy, jak tam bedzie, bo towarzystwo będzie w zasadzie takie same.
aaaa, no i zero alkoholu.
 
u mnie obiad bedzie ale praktycznie procz domownikow nie bedzie nikogo innego;p

kARLAJNA NO ale raczej co roku bedziesz miala tyle osob nie ma sensu robic wielkiego przyjecia zrobice jakies salatki,ciastka ciasteczka zimna plyta i juz.Nie ma co przesadzac
 
ja sama nie wiem,w domu i tak ich wszystkich nie pomieszcze przeciez, mieszkamy w 4 w 2 pokojach,nam jest ciasnawo, to jakies 45m2 nie chce mi sie nawet myslec o tym
 
U nas to raczej kameralne urodzinki.Dziadkowie i chrzestny bo chrzestna z Poznania to raczej nie da rady przyjechać no i my. Tort , trochę ciasta , z 2 sałatki, wędlinaka i koniec. Chyba że coś mi się przestawi:-)
 
Karlajna jak tam uwazasz mnie jednnak szkoda bylo by pieniedzy wolalabym cos malemu kupic.Posaidółw robic nie musisz takiej przy stole ,ze kazdemu talerzyk czy cos tylko jakis stolik maly na filizanki a pod sciana wiekszy z mini bufetem i jazda na prawde nie ma co sie przejmowac.
 
reklama
jasne, za chrzciny placilam 800 ale wiadomo ze chrzciny chrzcinami, ewentualnie jak sie dowiedza ze mala imprezka w domu to niektorzy nie zdecyduja sie przyjsc heh
poza tym akurat nie jestesmy teraz specjalnie przy kasie wiec wlasnie nie ma o czym mowic, tylko mnie to zestresowalo wszystko
 
Do góry