Julianna*
szczęśliwa :)
Agnes nam położna mówiła tak jak już dziewczyny pisały że poród z oxy jest dużo boleśniejszy i najlepiej uniknąć jej podania, wiadomo że czasem trzeba i już.
Mówiła taż że nie należy sie bać tego bólu i z nim walczyć, aj wiem że to sie łatwo teraz mówi, ale powtarzam za nią, bo mówiła naprawdę przekonywująco, że trzeba te skurcze akceptować a nie spinać się na każdym, im bardziej jest sie rozluźniny tym szybciej postępuje rozwarcie. Trzeba iść na porodówkę z nastawieniem że sobie poradzimy, innej rady nie ma... Dobrze tez sie przygotować, poczytac o fazach, nauczyć oddychania itp, a nóż coś pomoże - jak tak swój strach oswajam....
Mówiła taż że nie należy sie bać tego bólu i z nim walczyć, aj wiem że to sie łatwo teraz mówi, ale powtarzam za nią, bo mówiła naprawdę przekonywująco, że trzeba te skurcze akceptować a nie spinać się na każdym, im bardziej jest sie rozluźniny tym szybciej postępuje rozwarcie. Trzeba iść na porodówkę z nastawieniem że sobie poradzimy, innej rady nie ma... Dobrze tez sie przygotować, poczytac o fazach, nauczyć oddychania itp, a nóż coś pomoże - jak tak swój strach oswajam....