reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌞 Upalny lipiec mamy, wakacje zaczynamy i dwie kreski wysikamy 🤰

Aż sobie rozpisałam jak to wyglądało, chyba nie jest tak źle.

Lipiec 2023 - 31
Sierpień 2023 - 32
Wrzesień 2023 - 33
Październik 2023 - 33
Listopad 2023 - 27
Grudzień 2023 - 31
Styczeń 2024 - 34
Luty 2024 - 31
Marzec 2024 - 30
Kwiecień 2024 - 38 (najdłuższy)
Maj 2024 - 32
Czerwiec 2024 - 34

AMH w listopadzie jakoś 3.7 chyba a teraz w maju 3.1. Jajniki są jakby policystyczne, ale lekarz z diagnozą pcos się nie zgadza. I ten cykl najdłuższy to nie wiem czemu.
a pozostałe hormony miałaś w normie?
Ja też mam budowe jajników policystyczną, cykle ok 33 dni. Chociaż teraz miałam rozjechane prze karmienie. Ale jako nastolatka miałam 33-35, póżniej 9 lat brałam ah i półtora roku po odstawieniu cykle się regulowały (dochodziły do 60 dni), wtedy miałam badania hormonów pierwszy raz i monitoring i niby było ok, ale lekarka mówiła ze przez ten ukłąd pęcherzykó (policystyczny) one bardzo wolno rosną i owulacje miałam np w 17 albo 19 dniu cyklu a faza lutealna 12-13 dni. Ogólnie raz na kilka cykl krótszy czy dłuższy mozę byc, cykl bezowulacyjny czy z wcześniejsza to jest w granicach normy, raz na jakis czas
 
reklama
A ja mam pytanie z trochę innej beczki, czy przy zwolnieniu L4 na IUI jest dla pracodawcy wgląd z jakiego powodu L4? Czy muszę mówić? Wie ktoś może? 🤔
z jakiego powodu nie ma, jedynie co bystrzejsza kadrowa może sprawdzić sobie jaki lekarz i z jakiej przychodni wystawił, ale na pierwszy rzut oka tego nie widać trzeba wejść w dokument, więc jeśli większa firma raczej nikt tego nie robi chyba, że jakiś ciekawski.
 
Przypomina to mój majowy cykl. Najpierw pojawiło się coś niby jak okres, ale trwało tylko 2 dni i było przed czasem. Kilka dni później było już normalne krwawienie i okazało się, że to była biochemiczna.
Żeby jeszcze tak za każdym razem jak się coś dzieje można było sprawdzić to od ręki. Potem człowiek ma tylko tysiąc głupich myśli 🫤.
Mimo wszystko dziewczyny 🤞🤞 a może jednak zaskoczy nas wszystkich coś pozytywnego.
Czego życzę każdej 🤍

@fckathy Ty małpo 🙈 czy wiesz jak bardzo wszystkie dziewczyny się tu o Ciebie martwiły? Następnym razem proszę zostaw jakąś informację co byśmy nie myślały, że nas porzuciłaś 😅. Cieszę się, że wróciłaś i trzymam 🤞🤞 za jutrzejsze…

No i zleciał nam niemal cały lipiec.
@Leanne dziękuje za przyniesienie szczęścia w tym miesiącu. W zamian chciałabym się odwdzięczyć każdej 🍼jakby tylko było to możliwe 🤍
Co prawda zapisywać się na sierpień już nie będę, ale mam tam na każdą 👀 😄.
Więc jakbyście się czuły obserwowane to ja 😂
o matko naprawdę??? Nic do mnie nie dochodziło, a jak wchodziłam i widziałam ile mam do nadrobionia to rezygnowałem 😅 przepraszam, następnym razem będę dawać znać!!! Ale następnego razu już nie powinno być
 
Ciekawa promocja na pakiety :):) wrzucam wycinek, może akurat ktoś coś musi zrobić 8-) oczywiście to Alab
 

Załączniki

  • IMG_8773.jpeg
    IMG_8773.jpeg
    93 KB · Wyświetleń: 76
A ja mam pytanie z trochę innej beczki, czy przy zwolnieniu L4 na IUI jest dla pracodawcy wgląd z jakiego powodu L4? Czy muszę mówić? Wie ktoś może? 🤔
Na L4 jest lekarz i placówka- w teorii wgląd do tego ma osoba uprawniona (zazwyczaj osoba z kadr) w praktyce różnie bywa.
„Czy muszę mówić?”- z jakiego powodu L4? Absolutnie nie, a pracodawca nie ma prawa pytać.
 
reklama
To super.
Ja czekam na wyniki i kolejna konsultacje mam we wrześniu, a do tej pory sama nie wiem co mam robic.
W sumie to ja chyba powinnam schudnac i wziąć się za siebie.
Ja w ramach odchudzania od jakiegoś miesiąca mam przynajmniej kilogram na plusie. Dobrze mi idzie… Ale upewniłam się tylko w tym, że dopóki nie ogarnę głowy i nie przestanę się stresować wszystkim i non stop - to nie schudnę. A pewnie wręcz jeszcze przytyję.
 
Do góry