Jest takie powiedzenie, że rodziny się nie wybiera. Bałam się spytać co Twój mąż na to więc cieszy mnie widząc, że jest inny
Tak jak już wszystkie tu napisałyśmy jesteś silną kobietą i nic ani nikt tego nie zmieni.
No weź ja tu czekam na testowanie każdej z was jakby to był mój własny wynik
.
Podziwiam, że nie masz w domu w tym czasie testów. Ja przez ostatnie miesiące grubo ponad 100 użyłam. Totalny brak silnej woli
Najważniejsze to postępować w zgodzie ze samym sobą. Jeśli potrzebujesz przerwy to warto ją zrobić. Nie można zapominać w tym wszystkim o samym sobie.
Chyba wasze trzymanie kciuków przynosi mi szczęście dziewczyny
Z jednej strony czuję się dziś fatalnie, a z drugiej daje mi to dzięki temu ogrom nadzieji. Obudziłam się w nocy bo tak bardzo musiałam iść siku i to tam niby jeszcze normalne, ale było mi do tego tak niedobrze
. Teraz wcale nie jest lepiej. No i nie rób tu sobie człowieku nadziei
Przeglądałam sobie zdjęcia i znalazłam testy kiedy byłam w ciąży bliźniaczej. Wtedy też pierwszy wyszedł mi bardzo szybko. Tyle , że nie aż tak jak teraz. Szczerze liczę żeby chociaż jedno tam w środku rosło, ale na dwa też się nie obrażę.