reklama
Blekinge
Fanka BB :)
Nie taniej było przylecieć do Polski na USG ?
Mysle ze z biletami na samolot, dojazdem na lotnisko i cena samego usg na jedno by wyszlo ;-)
ja też miałam usg na każdej wizycie i bardzo się z tego cieszę... chociaż przez te kilka minut za te 130zł sobie Synka pooglądam... dzisiaj też było Mały trochę przystopował 'tycie' wg usg waży teraz 2,5 kg :] za 2 tygodnie kolejna wizyta, dostanę skierowanie do szpitala i porozmawiamy o porodzie i jakoś tak mam nadzieję, że ta wizyta będzie ostatnia
a dziś pobrała mi wymaz na paciorkowca szyjka zamknięta, objawów zbliżającego się porodu brak ;]
brzuch teraz 'ma prawo' boleć, i jak się coś zacznie to raczej na tym etapie nie będą wstrzymywać porodu...
a dziś pobrała mi wymaz na paciorkowca szyjka zamknięta, objawów zbliżającego się porodu brak ;]
brzuch teraz 'ma prawo' boleć, i jak się coś zacznie to raczej na tym etapie nie będą wstrzymywać porodu...
a moja ginka robi co wizyta usg i bardzo się z tego cieszymy ;-) zawsze mamy dużo radości z mężem.
No tak ale jednak to jest dość "nowe" badanie i nie do końca wiadomo czy nie ma totalnie wpływu na dziecko
tak naprawdę jak dzieci poddawane częstym usg zaczną dorastać to się wezmą za możliwe skutki uboczne.
Teraz wiadomo,że sonda powoduje duży wzrost temperatury w otoczeniu dziecka i tez nie wiadomo czy to jest bezpieczne całkowicie. Wiadomo,że zalety są ogromne i radocha też, ale mimo wszystko nie żałuje,że nie miałam co wizytę.
Sama będę miała teraz dodatkowe usg po 2ch tyg ale lekarz mi je kazał wykonać z powodu nieprawidłowości w przepływie krwi przez tętnice maciczne.
Aha...a ja muszę trzymać dziecia do lutego,żeby M. dostał na niego 1700zł. Oby młody się nie buntował
wiadomo że nic w naszym życiu nie pozostaje bez wpływu na organizm.
ja na Twoim etapie trafiłam z bólami do ginki i mówiła, że teraz jeszcze będą wstrzymywać akcję gdyby co. Ale na szczęście nie musiałam się o tym przekonywać na własnej skórze bo mały się opanował i poczekał. A teraz jak już może to mu się odechciało...
brzuch teraz 'ma prawo' boleć, i jak się coś zacznie to raczej na tym etapie nie będą wstrzymywać porodu...
ja na Twoim etapie trafiłam z bólami do ginki i mówiła, że teraz jeszcze będą wstrzymywać akcję gdyby co. Ale na szczęście nie musiałam się o tym przekonywać na własnej skórze bo mały się opanował i poczekał. A teraz jak już może to mu się odechciało...
Ciekawa jestem jak to jest bo podobno nie ma skłonności genetycznych do przenoszonego lub wcześniej urodzonego dziecka.
Ale moja babcia miała wywoływany w 42tc a mam mnie przenosiła coś koło tygodnia. Swoją droga jak na przenoszone dziecko to 2900g to nie kolos ;-) liczę,że młody tez nie będzie wielki bo Marcin ważył 3500g. Może spotkamy się gdzieś w połowie
Ale moja babcia miała wywoływany w 42tc a mam mnie przenosiła coś koło tygodnia. Swoją droga jak na przenoszone dziecko to 2900g to nie kolos ;-) liczę,że młody tez nie będzie wielki bo Marcin ważył 3500g. Może spotkamy się gdzieś w połowie
domikcw
Fanka BB :)
MARTUSZKA, MEGIPEGI gratuluje kluseczek zdrowych
patik80
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Październik 2009
- Postów
- 4 406
Na dzisiejszej wizycie ginek pomierzył Jaśka i wychodzi że ma 3353 g:-) Mniej więcej tolerancji trzeba brać okolo 300 g +/-. Szyjka krótka, miękka, zamknięta jednakże przygotowana do porodu. Główka bardzo nisko, wpasowana w kanał. Tak mnie dzisiaj badał na fotelu że mi się badanie w czasie porodu przypomniało Ginek pytał ile trwał ostatni poród - ja mu mówię że od pierwszych odczuwalnych bóli do narodzin Zosi 2,5 godziny - a on na to że teraz może być jeszcze krócej fajnie by było - byle tylko zdążyć do szpitala Może się zacząć w każdej chwili. Jak będę mieć skurcze a nospa nie pomoże to mam od razu jechać do szpitala.
W przyszłym tygodniu mam zrobić ktg w szpitalu.
W przyszłym tygodniu mam zrobić ktg w szpitalu.
poli0105
Fanka BB :)
noo i fajnie Patikalee dużą masz już dzidzie
reklama
domikcw
Fanka BB :)
PATIK super Jaś duży już chłopak. życzę Ci takiego szybkiego porodu
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: