reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

U lekarza

Meriderka moja znajoma miała ale nie wiem czy każde jest takie samo bo ona musiała absolutnie leżeć wstawala tylko na siusiu. No i miała cc bo nie ma przy tym szans na naturalny poród. Ale synus zdrowy, sliczny, tyle że musiała na siebie uważać:)
 
reklama
łożyska przodującego nie miałam ale kiedyś o tym czytałam że to chyba niebezpieczne podczas porodu ale pewna nie jestem

zazdroszczę wam po wizytach, moja jest w piątek i doczekać się nie mogę!
 
fajnie czytać takie dobre wieści - gratulacje dziewczyny!

meriderka ja nie miałam...tyle co w necie czytałam - a co mówi Twój lekarz? masz jakieś szczególne zalecenia?
 
byłam w końcu na badaniu przesiewowym w końcu wybrałam na usg prywatne.Z dzieciątkiem wszystko w porządku.Napatrzyłam się na dzidzie bo lekarz badał ze 40min dokładnie wszystko wyjaśniał.Mam fotkę tak jak z Julą jak maluszek ssie kciuka;-) Ale nie chce sugerować płci.Więc niestety poczekamy;-) Niestety dalej szukam lekarza mąż już zastanawia się nad prywatnym.Szkoda że ten z usg nie prowadzi ciąży tylko wykonuje usg bo jest świetny;-)
 
Ostatnia edycja:
Cześć dziewczynki, u mnie dzisiaj nadprogramowa wizyta u ginka bo od wczoraj dziwny ból brzucha jak na @ i dziś się nasilił. Dzięki Bogu, że mam mamę w szpitalu i od razu mi wizytę załatwiła. Na szczęście okazało sie, że wszystko dobrze- szyjka wydolna, twarda. Potem poszliśmy do pracowni usg (oczywiście mama ze mną) i tam znajomy lekarz zaczął zabawę :) mama miała radochę ale niestety dzidzia ułożyła się główkowo i nie zobaczyliśmy skarbów między nóżkami. Bąbel pokazał podniesiony kciuk w geście ok- chyba chciał mamę uspokoić. Doszliśmy do wniosku że te bóle czuję wtedy gdy dziecko zasadzi mi kopniaka. Podobno za jakiś czas będę umiała te kopniaki rozpoznać ale teraz czuję po prostu że macica ciągnie. A kręciło się niemiłosiernie więc nic dziwnego że się zaniepokoiłam.
 
marta ale ważne, że wszystko dobrze :)

jak czytam wasze "przygody" i nadprogramowe wizyty to się modlę, żeby mnie nic nie dopadło bo tu zeświruje. lekarka GP (czyli coś jak rodzinny) nic nie pomoże, a do szpitala mam kawał drogi :/ kwestia dojazdu na poród mnie przeraża
 
reklama
Do góry