reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

U lekarza

reklama
wiec tak mały zdrowy fajny i ruchliwy :) jestem w 10 tyg i 2 dniu. pozatym to ze straciłam przytomnosc 2 razy pow mi ze mam zapisac sie do neurologa i powiedziec mu o tym, pozatym co mnie niepokoi mówi ze mam zacisniete miesnie macicy czy cos w tym stylu w necie nic o tym niepisze, kolejna wizyta juz 23 sierpnia, mam brac po 4 na raz luteiny co 12 h az.
 
U nas natomiast przy pierwszej ciąży na wszystkich usg był obecny mąż, w tej ciąży nie był jeszcze na ani jednym (miałam dwa), teraz we wtorek mam prenatalne usg i też go nie będzie. Mówi, że to nic nowego bo dzidzia i tak wygląda tak samo, a on i tak tam nic nie widzi. Przy pierwszym porodzie był ze mną, jednak mówi, że panika go ogarnia kiedy ma mnie zobaczyć jeszcze raz w takim samym stanie, i że cieszył by się, gdyby nie mógł dojechać, ale jak będzie miał wolne to będzie to musiał jakoś przetrzymać, hahaha, faceci ;)
 
Jesteśmy po badaniach prenatalnych:-D Wszystko dobrze:-) Dzidzia ma całe 66,0mm:-) Wierciła się, przystawiała rączkę do główki- machała nawet ;-)
Termin porodu wg. OM- 14.02. a wg. USG: 9.02 :-) szaleństwo ;-)
Największą niespodziankę zrobił mi mąż.... Wziął sobie urlop na żądanie i powiedział, że w takiej chwili musi być przy nas i jedzie ze mną :-D:-D A jak zobaczył maluszka to mu łezki poleciały po policzku :-DJa też zresztą się wzruszyłam :-) Niesamowite to jest....:-D Jesteśmy bardzo szczęśliwi....!!
Zdjęcie Pociechy załączę później:-)
 
Ale super dziewczyny:) Cudowne wieści przesyłacie:) Mój mężuś też niemal płakał na usg, zresztą ja też pierwszy raz tak się wzruszyłam:) Ja mam wizytę u swojego gina w poniedziałek, ale myślę, że bez usg już, skoro dopiero byłam na genetycznym.
Kinga- to zaszalał gin z luteiną, ja biorę po 2 co 12 godzin. Ważne, ze ma pomóc:)
 
Dzwoniłam do kliniki o wynik testu pappa- nie wykazał podwyższonego ryzyka:D

Zbieram sie więc do mojego ginka:) niestety pierwszy raz sama, bo mężuś dalej walczy z autem.

A któraś z nas też dziś miała mieć ten wynik, nie pamiętam która:zawstydzona/y:????
 
Zmartwiła mnie dzisiejsza wizyta, właśnie wróciłam.. z badania wszytko jest ok, ale pytałam lekarza o te dziwne skurcze (bóle?) pochwy. Powiedział, że muszę się w pełni oszczędzać oraz nie denerwować. Że wynika to ze stresu. No i że nie powinno być takich bóli. Przypisał mi nospę 3×1 oraz aspargin 3×1, nadal mam tez brać luteinę 2×2...:-(
 
Poli a faktycznie masz tyle stresu?? Mam nadzieje, ze to chwilowa niedyspozycja!
odpoczywaj duuuuzo i nie martw sie, ja od 16tc z Iza musialam lezec bo mialam skurcze macicy i byla twarda jak kamien ale nospa pomagala:)
 
reklama
poli będzie dobrze. a jak lekarz każe się oszczędzać to go słuchaj!

ech a ja proszę jutro o kciuki bo mam wizytę. po pierwsze mam nadzieję, że z dzidziolem ok, po drugie to moja pierwsza wizyta tutaj w szpitalu i nie wiem czego mam sie spodziewać
 
Do góry