reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U lekarza

reklama
Gratuluję udanych wizyt:tak: fajnie czytać dobre wiadomości:tak::tak:
Dziś miałam KTG, wszystko ok, skurczy brak, ruchy w normie, kolejne KTG w przyszłym tygodniu. W sobotę byłam u ginki i tam też wszystko ok, żadnego rozwarcia, żadnych oznak rozpoczynającego się porodu i szansa na dotrwanie do końca ciąży oraz na ... hurrra hurrra, mam szansę na cc, mam nadzieję, że ginka nie zmieni zdania, kolejna wizyta za 2 tygodnie i jak nie zmieni zdania to powinna mi już dać skierowanie, żebym się umówiła na planową cc. Na USG idę przed kolejną wizytą 17 stycznia, to dowiem się ile synek waży, ale doktor powiedziała, że brzuszek ładnie rośnie i dzidziuś jest już donoszony, oczywiście jak zwykle ostrzegała, że gdyby znów pojawiła się krew, to biegiem do szpitala, ale, że to już termin bezpieczny dla dziecka, więc żeby się nie martwić. A ja mam takie przeczucie, że jak skończy się jak przy pierwszej ciąży, zero rozwarcia i zero skurczy:-D
 
Kobiety, byłam dzisiaj na wizycie, bez USG bo na NFZ. Szyjka ok, ciśnienie ok, waga - OK :baffled:, wszystko ok :) Za dwa tygodnie pobierze wymaz do badania, a za 4 tygodnie może jeszcze mi zrobi USG ale niewiadomo.
14.01 idę na USG prywatnie do innego gina i wtedy Wam wszystko opiszę :)
Ach.. hemoglobina coś nieładna wyszła ale Pani mi powiedziała, że wystarczy.. jeść marchewki :) i będę wcinać..:dry:
Gratuluję wszystkim udanych wizyt..
 
Bylismy dzis u lekarza robił małej jakies dziwne badanie cos w stylu czy ona przyswaja z mojego organizmu potrzebne rzeczy czy cos no i wyszło ze jest super, pozatym do konca miesiąca mam konczyc brac fenoterol i wzioł wymaz na paciorkowca, pozatym chyba dobrze, bo nic nie mówił :) Nastepna wizyta 31 stycznia , by zobaczyc jak organizm zachowa sie na odstawieniu leku,

Moja matka sie "sra" cały boski dzien brzuch miałam twardy z wkur**ania sie bo "kołdre ci przynose bo ci zimno w nocy" , potem " niech ojciec jedzie z wami do lekarza bo adam do pracy nie zdązy" a mnie tak to denerwóje takie " wchodzenie w dupe " ona nie ma zajecia naogląda sie dlaczego ja i wszytko po koleji a potem zaczyna swoje ;/ a ja sie czuje jak bym miała z 5 lat bo ja sobie rady niby nie umiem dac ;/ i za uj nie idzie jej spokojnie wytłumaczyc, dobrze ze jeszcze nie panikowała ze siostra adama ma przyjechac na tydzien feri z mazur, bo moja matka to taka goscina ze ho ho ;/
 
Ja melduję, że wizytę zaliczyłam wczoraj.

Myślałam, że urodzę sobie gdzieś za dwa tygodnie ale dr stwierdził, że mam jeszcze trochę Malucha potrzymać w brzuszku.Waży obecnie 2600g a to ponoć nie za wiele (w normie lecz dobrze byłoby, żeby jeszcze troche przybrał).
Szyjka długa, minimalnie rozchylona.

Martunia - Ty 3,5 kg na plusie a u mnie... 11,5 kg :baffled:
 
nie dawno wróciliśmy z USG - niestety maluch fiknął i usadowił się doooopskiem do wyjścia :crazy: Ania1973G ratuj !!!! co robiłaś, że mała się przekręciła, zaczynam ćwiczyć :eek:

a z dobrych wieści to będzie CHŁOPAK (drugi już) - mąż bardzo chciał chłopaka, żeby Dawid miał się z kim bawić, a mnie było obojętne byle było zdrowe :-) i tu zaczyna się znowu problem - nie mamy imienia dla chłopca :szok:
 
reklama
Madziku u mnie Mały tak się kręci, że raz jest główką do wyjścia raz tyłkiem- obecnie główką i nie wykonuje żadnych ćwiczeń także Twój Synek może też sam zmieni pozycje. Swoją drogą gratuluje cierpliwości tyle czasu czekać, żeby dowiedzieć się kto mieszka w brzuchu:szok:
 
Do góry