no usg niby się za często nie powinno robić, chyba że są problemy. standard to na początku, potem w 12, 20 i po 32 tc. więcej jeśli ciąża przebiega prawidłowo nie jest konieczne.
poli gin sobie może gadać, a tak naprawdę nikt nie wie kiedy akcja ruszy. koleżanka z rozwarciem chodziła jeszcze ponad miesiąc, a ja pomimo konkretnej, długiej i zamkniętej szyjki zaczęłam krwawić i dostałam takich skurczy, że już nie powstrzymywali tylko dali kroplówki, żeby przyspieszyć.
ania tylko w Pl się robi tak często badania. choć Twój gin to mnie zaskakuje. bo to nawet ja w Irl mam o wiele częściej badania. choć nie wiem jak by było normalnie bo ja mam tarczycę więc chyba przez to mam tak często krew pobieraną, a skoro już pobierają to nie tylko na tsh, ale morfologię też robią.
za to mocz to mam przynosić za każdym razem i nie ważne czy wizyta jest za miesiąc, czy za tydzień. bo teraz już mam po tygodniu i mam znowu nasikać i zabrać do badania hehe
poli gin sobie może gadać, a tak naprawdę nikt nie wie kiedy akcja ruszy. koleżanka z rozwarciem chodziła jeszcze ponad miesiąc, a ja pomimo konkretnej, długiej i zamkniętej szyjki zaczęłam krwawić i dostałam takich skurczy, że już nie powstrzymywali tylko dali kroplówki, żeby przyspieszyć.
ania tylko w Pl się robi tak często badania. choć Twój gin to mnie zaskakuje. bo to nawet ja w Irl mam o wiele częściej badania. choć nie wiem jak by było normalnie bo ja mam tarczycę więc chyba przez to mam tak często krew pobieraną, a skoro już pobierają to nie tylko na tsh, ale morfologię też robią.
za to mocz to mam przynosić za każdym razem i nie ważne czy wizyta jest za miesiąc, czy za tydzień. bo teraz już mam po tygodniu i mam znowu nasikać i zabrać do badania hehe