Martuszka, nie wiem czy to będą zalety ale podam Ci czemu ja tak bardzo chcę cc
)
wiem kiedy będę rodzić (dokładnie!!) mogę się przygotować i nie stresować czy mi wody w autobusie nie odejdą hehe
szybko i po sprawie, bez mojego zmęczenia fizycznego.
jakaś taka prywatność, tzn. wiesz idę na salę robią co mają zrobić, robi to jeden zespół a nie zmiany (bo czesm rodzi się wiadomo na kilku zmianach hehe)
i to co dla mnie najważniejsze, bez powikłań dla dziecka, mam na myśli niedotlenienie, urazy podczas przechodzenia przez kanał rodny! i tego ja boję się najbardziej, że mała się "uszkodzi",będzie jakiś wylew miała czy cosś;/ dlatego cieszę się, że będzie mała i tak naprawdę mam nadzieję, że będzie mała hehe
to takie moje "plusy" cc
)
mówią, że dłużej się dochodzi po cc ale to zależy od kobiety moje znajome naprawde wstawały i same wszystko robiły. Kolezanka z sali jeszcze mi pomagała przy małej bo ja nie wiedziałam wszystkiego
do tego planowane cesarki są też spokojniejsze, jest czas na wszystko i dlatego mniej groźne wg. mnie