reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

U lekarza

KASIADZ fajnie, ze dzidzia się ustawiła tak jak mamusia chce. gratulacje!
SMONICZKA super, że wyniki ok. szpital Cię ominie:)

POLI, CORTINA to ja moge się dołaczyc do Was! ja mam termin na 28 luty wiec czekam cierpliwie na roczny macierzyński:-D
 
reklama
KASIADZ fajnie, ze dzidzia się ustawiła tak jak mamusia chce. gratulacje!
SMONICZKA super, że wyniki ok. szpital Cię ominie:)

POLI, CORTINA to ja moge się dołaczyc do Was! ja mam termin na 28 luty wiec czekam cierpliwie na roczny macierzyński:-D

hehe nie to tak szczerze, to koniec stycznia/początek lutego juz bym chciała witać synusia:tak:
 
Hahaha mocna ekipa na 17 marca sie tworzy :rofl2:
damy rade laski damy ! zaciskamy nogiiiiii ! :-D

ciekawe jak sie ma Eve i jej Kuba w brzuchu, nic nie melduje nam :-(
 
ja też, ja też mogę czekać do 17 marca:tak::tak:

Gratuluję udanych wizyt, ja dopiero po nowym roku 5 stycznia idę i zobaczymy co tam słychać. W poprzedniej ciąży szyjka do końca zamknięta, mimo kilku godzin podłączenia pod oxy, praktycznie bez rozwarcia:szok:, coś tak czuję, że teraz też tak będzie:-D
 
CORTINA mówisz, że będą nas w gazetach albo w tv pokazywac??:szok: oooooo to ja musze się do fryzjera wybrac no bo taki mop na głowie mam, ze większa sensację szalowym wygladem zrobię niż zaciśnietymi nogami:-D
 
CORTINA mówisz, że będą nas w gazetach albo w tv pokazywac??:szok: oooooo to ja musze się do fryzjera wybrac no bo taki mop na głowie mam, ze większa sensację szalowym wygladem zrobię niż zaciśnietymi nogami:-D

hahah wlasnie sie zapisalam do fryziera ;-) coby syna nie wystraszyc po porodzie :-p
 
reklama
no ładnie, jak tak bardzo chcecie do marca czekać to i ja za Was ściskam kciuki;-) ja tam marzę o szczęśliwym rozwiązaniu i odzyskaniu samej siebie - ta ciąża wyczerpała mnie fizycznie i psychicznie i myślę że dla odzyskania równowagi emocjonalnej wyjście do ludzi i pracy wyjdzie mi na dobre już po 24 tyg urlopu macierzyńskiego:tak:

kasiadz ale się cieszę:-) Franek w końcu fiknął i przestał mamę stresować:tak:

U nas na wizycie z Jaśkiem ok, łóżysko i wody też w porządku, szyjka nadal króciutka i miękka, ale zamknięta więc jak to ginek stwierdził jest dobrze - dotarliśmy do 35 tygodnia, powinno być ok. Na bezpieczny poród daje mi zielone światło od 37 tyg. Duphaston mam brać do końca opakowania już po 1 tabletce i odstawić. Czyli jeszcze z 5 dni. Od 37 tyg. odstawić też magnez. W moczu mam białko i krwinki czerwone - zrobił mi na miejscu usg nerek wyglądają w porządku, mam brać urosept 3 razy dziennie po 2 tabletki i powtórzyć mocz. Na miejscu zrobił mi też test na obecność tych paciorkowców i wynik jest negatywny, więc się cieszę - brał wymaz z przedsionka pochwy i okolic odbytu. Mówiłam też o tym sporadycznym swędzeniu rąk, nóg i brzucha - zlecił badania. Mam też kontrolować ciśnienie. Ten odczuwalny nacisk na krocze spowodowany jest tym, że główka Jaśka jest dosyć nisko. Następna wizyta 10 stycznia:tak: a potem to niech się dzieje co chce:-D
 
Do góry