reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

U lekarza

Hej,
ja po wizycie,
szyjki juz prawie nie ma (niecały 1cm) ale na szcześćie zamknieta, lekarz stwierdził że donoszę ciąże, za 2tyg kazał znów na wizyte przyjść zaraz po nowym roku.
Wody płodowe w porządku,mam poprostu taką wodnistą wydzielinę, KTG jak to gin stwierdził bardzo ładne.
Mały wazy 2250g.
Zrobił mi też wymaz GBS ale jestem taka zła bo zjeździłam cały Kalisz i żadne labolatorium mi nie przyjeło próbki do badania bo już popołudniu no i świeta i nie wszyscy pracują. Jeszcze jutro od rana będę dzwonić po labolatoriach i może któreś się zlituje. A może się orientujecie, jak długo można przechowywać ten wymaz i czy w lodówce??
 
reklama
i my dzisiaj mieliśmy wizytę i ostatnie usg:-) nasz maluszek waży 1670g i ułożył się główką do dołu ale nóżki nakłada sobie na twarz:-D wszystkie narządy i parametry w normie... z dzieckiem wszytko ok tylko mi przyplatała sie grzybica i jak narzekałam na luteine dopochwową to teraz mam i luteine i natamycynę dopochwowo, żyć nie umierać, no ale swędzi i piecze niemiłosiernie więc wszystko przetrzymam żeby się polepszyło.

moge wyruszyć w drogę na święta
 
Ja byłam u lekarza 19 grudnia , ale jakos dopiero teraz usiadłam tu.

Mała wazy 1645 :) Dostałam leki na te macic, nazywaja sie FENOTEROL i STAVERAN mam to brac 3 razy dziennie ;o rece mi sie tak cały dzien po nich trzesą ;/ ale ogólnie czuje sie po nich dobrze :) Bo on mówił ze do dziecka nie moze sie przyczepic bo jest wszytko ok, tylko do tego brzucha, szyjka ma nadal 34mm
 
hej dziewczyny. Ja pisałam z radościa 20go powizycie?...no to 21go wieczorem wyladowałam na izbie przyjec...Poczułam przeszywające ukłucie w okolicy pepka...potem w ciagu godziny 2 razy mniejsze i mala strasznie sie wierciła....stwierdziłam,,,a co tam pojade na Izbe, zobacza i bedzie ok.....i polozyli mnie pod KTG , poczekalam 1,5 h.lekarz zbadal...wszystko bylo ok ale stwierdzil ze skoro tak sie stalo to na Patologgi Ciazy zostane do rana......cholera rano przy obchodzie profesor stwierdzil ze procedura jest 3 dni i zostaje.............boszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz, własnie dzis opusciłam szpital.....ale nie ma tego zlego bo:
1.Zobaczylam szpital i podejscie personelu
2.Bylam swiadkiem 2 zaczynajacych sie porodow
3Poznalam rozne przypadlosci
4 Potwierdzilam badania
5 i utwierdziłam sie ze mam wspaniałego meza.....zrobił cełe menu swiateczne i dokonczyl sprzatanie:))KOCHAM:):)

Swietne podejscie personelu, wiem gdzie bede roddziła, ale o tym w odrebnym watku o szpitalach.
Do tego wiem juz ze nie ma co panikowac, wziac nospe i poczekac...jak w ciagu paru godzin cos nie przechodzi ( skurcze, nerwobole itd) to dopiero do szpitala....a no i warto miec juz przygotowana torbe....po swietach sobie juz wszystko przygotuje:))):
WESOLYCH SWIAT DZIEWCZYNY
 
nadika współczuję, ja swój wynik odbiorę drugiego stycznia jak pójdę na pobranie krwi. Mam nadzieję, że dziecię do ej pory wytrzyma w brzuszku.

My święta spędziliśmy w łóżku-dopadło nas straszne przeziębienie. Najpierw teściowa była chora, potem mąż trzy dni gorączka prawie 40 stopni i na końcu ja. A że ja nie miewam gorączki to położyło mnie znienacka. Pojechaliśmy wczoraj do lekarza to ten konował nawet mnie zbadać nie chciał. W końcu osłuchał i stwierdził że mam taki męczący kaszel bo mały uciska przeponę. Co za baran!Nawet nie wiedział jaki syrop mógłby mi w ciąży zapisać. Proponował Pini :szok: jak mu powiedziałam że Drosetux to kazał powtórzyć nazwę i ją sobie zapisał. Wracając od rodziców podjechałam do apteki i kupiłam sobie sama leki. Dzisiaj na szczęście już trochę lepiej ale obserwuję brzuszek bo ten kaszel może na niego źle wpłynąć.
 
hej dziewczyny. Ja pisałam z radościa 20go powizycie?...no to 21go wieczorem wyladowałam na izbie przyjec...Poczułam przeszywające ukłucie w okolicy pepka...potem w ciagu godziny 2 razy mniejsze i mala strasznie sie wierciła....stwierdziłam,,,a co tam pojade na Izbe, zobacza i bedzie ok.....i polozyli mnie pod KTG , poczekalam 1,5 h.lekarz zbadal...wszystko bylo ok ale stwierdzil ze skoro tak sie stalo to na Patologgi Ciazy zostane do rana......cholera rano przy obchodzie profesor stwierdzil ze procedura jest 3 dni i zostaje.............boszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz, własnie dzis opusciłam szpital.....ale nie ma tego zlego bo:
1.Zobaczylam szpital i podejscie personelu
2.Bylam swiadkiem 2 zaczynajacych sie porodow
3Poznalam rozne przypadlosci
4 Potwierdzilam badania
5 i utwierdziłam sie ze mam wspaniałego meza.....zrobił cełe menu swiateczne i dokonczyl sprzatanie:))KOCHAM:):)

Swietne podejscie personelu, wiem gdzie bede roddziła, ale o tym w odrebnym watku o szpitalach.
Do tego wiem juz ze nie ma co panikowac, wziac nospe i poczekac...jak w ciagu paru godzin cos nie przechodzi ( skurcze, nerwobole itd) to dopiero do szpitala....a no i warto miec juz przygotowana torbe....po swietach sobie juz wszystko przygotuje:))):
WESOLYCH SWIAT DZIEWCZYNY

Widzę miałaś to, co ja miesiąc temu- straszny ból koło pępka, aż płakałam z bólu. Przeszło po ok pół godziny. Pytałam potem o to gina, to powiedział, że ok 30 tyg wiele kobiet na to się skarży. A boli, bo skóra koło pępka jest najcieńsza, pozbawiona mięśni i często robi się tam mini przepuklina.

nadika- spokojnie, gin powie co robić!!

marta- współczuję choroby:( teraz to trzeba strasznie na siebie uważać, a przeziębionych unikać jak ognia:( Dużo zdrówka!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
nadika najważniejsze że wiesz na czym stoisz, dają antybiotyki i będzie dobrze, widzę że Twój ginek to optymista - dobrze że szyjka zamknięta, oby się trzymała tak jak najdłużej
klowee współczuję infekcji:(((
Aleksp no to ordynator załatwił Ci zapoznanie ze szpitalem i odpoczynek przedświąteczny...a jak z dzidzią ok to super - lepiej sprawdzić i mieć pewność
marta
dużo zdrówka dla Was!!!! a podejście lekarza nie jest mi obce - mam taki przypadek w swojej przychodni:wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
Do góry