reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

Hej dziewczynki!

Zaliczyłam dziś glukozę! Nie było tragedii bo pani przygotowała mi pyszną lemoniadkę, nawet nie musiałam mieć swojej cytryny:) Tylko kurcze nudno, bo 2 godziny musiałam tam siedzieć, myślałam, że zrobię międzyczasie jakieś zakupy, ale dostałam zakaz spacerowania a poza tym co godzinę pobierali mi krew i co godzinę musiałam robić siku:)

Wyniki będą w środę, mam nadzieję, że wszystko będzie w normie:)
 
reklama
Susi - nie denerwuj się napewno wyniki będą dobre:) trzymam kciuki.
Ja też bardzo się denerwowałam czy nie będę miała cukrzycy ciążowej,choć słodyczy prawie nie jem a na początku ciąży wogóle nie dotykałam ich.Ale sporo przytyłam i bałam się że to może cukrzyca.Ale wyniki wyszły oki także już spokojna jestem.
 
A u mnie zdarzył się CUD :D
nie mam cukrzycy ciążowej :D :D :D

byłam dzisiaj na badaniu 75g po 2h wynik był 117 czyli super :) kurczę tak się cieszę, w pierwszej ciąży męczyłam się z tą okropną cukrzycą i byłam pewna, że teraz będzie ta samo a tu niespodzianka.

Susi
- trzymam kciuki za wyniki!
 
Daissy to super:)

Dziewczyny a czy Wam też 3 razy pobierali krew i 3 razy musiałyście odddawać mocz w ciągu tych 2 godzin??
Bo z tego co pamiętam to w pierszej ciąży tak nie miałam?!
 
Dzieńdoberek :-)
Test obciążenie glukozą patrzę w topie tematów ostatnio... Też miałam w ubiegłym tygodniu wątpliwą przyjemność zaliczyć 75 glukozy, z tym że u mnie wynik jest wstępnie pozytywny :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Wstępnie, bo miałam mierzone tylko zwykłym glukometrem w gabinecie u swojej ginki, a glukometry podobno potrafią fałszować wyniki. Na czczo było 95, po 1 h 220 :szok: a po 2 h 153. W środę powtórka z rozrywki, mniam już się doczekać nie mogę :baffled:. Frustracja spowodowana wizją diety cukrzycowej jest niemała, bo nienawidzę diet, w życiu się nie odchudzałam właśnie przez to że nie mogę znieść ograniczeń. A teraz w ciąży tego nie wolno, tamtego nie wolno... Dotąd przynajmniej miałam przyjemność z jedzenia, która teraz będzie mi odebrana :-(
Na dokładkę trafiłam po znajomości do kardiologa dziecięcego który wypróbowywał na mnie swoje nowe usg i gościu stracha i napędził, bo jakiegoś tam naczynia (zastawki czy coś w tym stylu) przy serduszku nie znalazł i poradził echo serca dla świętego spokoju, a to kilka stówek których w tej chwili nie mam do dyspozycji :baffled: Dodam, że na połówkowym na początku października ginekolog dokładnie oglądała serduszko i nie miała zastrzeżeń. No i teraz zastanawiam się kto może się mylić- certyfikowany specjalista od badań prenatalnych, czy kardiolog defacto zajmujący się badaniem usg u dzieci już po drugiej stronie brzucha...
 
daissy_ no to super. Cieszę się starsznie :-)

Ale wam wszystkim współczuję. Ja żadnej glukozy nie musze pic. Tyle że te prześwietlenie płóc :-(
 
Susi- z tym moczem to ja nie musiałam i nie słyszałam o tym:baffled:. A pobierali na czczo a potem po 2h, w pierwszej ciąży miałam tak jak Ty 3 ukłucia. Ale w sumie to ten ostatni wynik jest najbardziej miarodajny, czyli po 2h więc tak kazał mi robić tym razem Gin.
poroniona- wyniki rzeczywiście podwyższone u Ciebie. Powiem Ci, że ja mam w domu glukometr i też sobie dzisiaj cukier mierzyłam- wyszła mi troszkę wyższa wartość niż w laboratorium ale o dosłownie 3jednostki. Ja w pierwszej ciąży miałam wynik po 2h- 141 no i niestety wizyta u diabetologa, dieta cukrzycowa itd. Ale nie martw się, to wszystko da się przeżyć. Fakt, wyrzeczeń jest wiele ale to na początku najgorzej- pierwsze 2 tygodnie. Potem jakoś idzie. Popatrz na to z drugiej strony- nie przytyjesz za dużo, zostało tylko 14tygodni ciąży a to tyle co nic:)
A z tym serduszkiem to nie mam pojęcia... ja bym chyba poszła na to echo dla świętego spokoju.
 
ja mam glukoze dopiero za 2 tygodnie ale o siku to nie slyszlam tylko o tym ze 3 razy jest krew pobierana...
poroniona ja też bym zrobiała echo serca a jak nie to do jakiegoś innego ginia na dokładne badanie serduszka!!!
 
reklama
Ja miałam glukozy 50g, krew pobierana przed wypiciem glukozy z cytryną, następne pobranie po 1 h.Nie musialam czekać 2 h i nie miałam 3 kłuć.Na szczęście wyniki wyszły dobrze :) ja nigdy nawet nie slyszałam o pobieraniu podczas tego badania moczu.W tym tyg musze zrobić zaległe przeciwciala.
Dobrze ze moja męża nie jest w ciąży bo u niego z tym ciężko.
 
Ostatnia edycja:
Do góry