U lekarza

[mama2006]

A ja wizytę u gina mam 15.11 - tego dnia mam też wizytę u okulisty tam i tam myślę, że chyba nie wyjdę z przychodni - nie będzie mi się opłacało wracać do domu, a potem znów przyjeżdżać.

Na badania idę w przyszłym tygodniu, w tym mam zrobić to obciążenie glukozą. Zobaczymy jak będzie. Mam nadzieję, że dam radę

 

[Digitalis]

u mnie badania zlecane mam na każdej wizycie czyli co 4 tygodnie. Moim zdaniem te podstawowe jak morfologia powinno się sprawdzać regularnie żeby wykryć jakies nieprawidłowości. Wiadomo że wyniki z początku ciąży mają niewiele wspólnego z wynikami po dwóch czy trzech miesiącach. Wszystkie te parametry zmieniają się w zależności od stanu organizmu więc trzeba je kontrolować na bieżąco.

 

[Digitalis]

fetulka tak sobie myślę że może czasem lepiej nie znać płci maleństwa. Nam lekarz powiedział że na 90% dziewczynka, wpadłam w szał kupowania i mam od pyty słodziasznych dziewczęcych ciuszków, ale im bliżej porodu tym bardziej dociera do mnie że jest jeszcze te 10% że to jednak chłopak. I co wtedy? psychika jednak robi swoje...

 

[cyśka]

Dziewczynki jeśli chodzi o płeć to w skrócie opiszę Wam pewną historię prawdziwą oczywiście
Kilka miesięcy w stecz moja koleżanka chodziła w ciąży.Termin miała jakoś tak na wakacje.Całą ciążę lekarz jej mówił że będzie dziewczynka.Wszystko mieli kupione podobno pod dziewczynke.Jej teściu podobno w zasadzie się cieszył,ale niestety w jego rodzinie same dziewczynki się rodziły a nie miał żadnego wnuka i trochę był rozczarowany że tu kolejna cipeczka
A w trakcie porodu okazało się że urodził że chłopczyk
Wyobrażacie sobie zdziwienie wszystkich.
Podobno jak lekarz wyszedł z porodówki na korytarz powiedzieć jej mężowi że ma syna to się spytał "ale jakiego syna my mamy mieć córke" hehe.Teściu powiedział że do końca życia chyba tego jednego wnuka nie opije z radości,a teściowa jej to w szpitalu podobno aż małego rozwinęła z ubranek żeby zobaczyć czy to napewno chłopczyk.
Nieźle co???

 

[mama Niki]

Cyśka no nieźle ,można sobie jedynie wyobrazić ogromne zdziwienie całej rodziny tego maluszka.Ja jednak nie mam jakiś takich wątpliwości bo jednak na usg W 4d bardzo było wyraźnie widać "ptaszka"więc napewno będzie syn.

Ja wczoraj byłam na wizycie u mojej gin, z wyników to oczywiście HIV nie mam,w moczu jednak jest troszke bakteri także mam przez 3 dni brać 2 razy dziennie po 2tabletki Furaginum oraz stosować czopki Gynofemidazol 2 razy w tygodniu.Jednak mam lekkie upławy myśle że to zapewne po moich ostatnich anginach i przeziębieniach wtedy moment i zaraz można załapać jakiś stan zapalny.Nie przyznałam się lekarce że byłam u innego lek,i że znam płeć aż miałam wyrzuty bo wczoraj moja lekarka długo robiła usg bo koniecznie chciała mi płeć powiedzieć.A maleństwo nóżki miało zacisnięte i niechciało pokazaćstwierdziła że prawdopodobnie chłopczyk ale do końca nie widać bo pepowina akurat w tym miejscu.A ja dawno wiem że chłopczyk.Jedynie bardziej mi zależło ażeby widzieć jak maleństwo jest ułożone bo bardzo mnie ostatnimi czasy boli na dole i prawa strona,okazało się że synuś jest ułożony główką no i ma bardzo nisko główke dlatego mnie tak boli.Najgorzej jest wieczorem boli aż tak kłuje i promieniuje także jak siedze to często musze wstać podnieść się pochodzić i na moment jest lepiej.Także ostatnio mi ciężko ,a zaskoczona jestem bo w sobote zacznie się 6ty miesiąc a tu już tak ciężko aż boje się pomyśleć co będzie potem.Z Nicol będąc w ciaży to w tym czasie stałam w pracy klientkom nad głową i nic mnie nie bolało ,a tu już tak pobolewa.Najgorzej boli jak noge chce podnieść czy się schylam.Synuś dosć aktywny przez cały dzień sporo kopie a najwięcej oczywiście jak mamusia się kładzie spać.Teraz dostałam skierowanie na badanie moczu oraz glukoze,także w połowie miesiąca musze podjechać i zrobić.

 

[Digitalis]

Myśmy podobnie mieli w rodzinie: siostra ma dwóch synów i na trzecią nastawiała się córcie. Maluszek chyba nie chciał sie pokazać w ciazy co ma między nogami, tak czy siak wszyscy byli przekonani że to dziewczynka. Do dziś pamiętam jak położna w szpitalu powiedziała że mogę zobaczyć.... siostrzeńca. Musze przyznac że byłam w szoku - stąd teraz zaczęłam się zastanawiać na ile to ja wmawiam sobie ta dziewczynkę a na ile jest nią w rzeczywistości.

mama Niki wątpliwości z reguły są w drugą stronę, bo lekarz może nie dostrzec że to chłopak, ale jak już zobaczy co trzeba to raczej nic się między tymi nóżkami nie wchłonie

 

[trina79]

Digitalis - mam to samo, boję się, że może jednak jajka w końcu się pojawią

 

[magdabb]

ja mam to samo.... chociaz lekarz na ostatniej wizycie byl swiecie przekonany ze jest dziewczynka, wiec pozostaje tylko mu uwierzyc a przekonamy sie w lutym...

 

[ANEK M]

ja mam to samo.... chociaz lekarz na ostatniej wizycie byl swiecie przekonany ze jest dziewczynka, wiec pozostaje tylko mu uwierzyc a przekonamy sie w lutym...

Jestem ciekawa ile będzie niespodzianek he he
Ja tez się boję co by mojemu synkowi nic nie odpadło;-)
Aaaa..podzielę się ciekawostką ja w pierwszej ciąży nieznałam płci bo miałam tylko jedno USG no i nawet niezapytałam się co mam mieć i w tej nieświadomości trwałam aż do porodu.

 

[Flower]

ja dzis po wizycie

wszystko ok! nie mam cukrzycy poki co, no i wyniki wszystkie w normie!
tylko mam zaczac odpoczywac przez te skurcze! mlody dobrze sie rozwija i fika jak szalony! no i byku ma juz ponad 700g!!