reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

U lekarza

dagrab- 3ukłucia są tylko po glukozie 75g.
cyśka- ale niskie te wyniki u Ciebie. I dziwne, że po 1h wynik niższy niż po 2h :confused: lekarz coś na to mówił? Ja tam się nie znam tylko jeszcze się z takim wynikiem u nikogo nie spotkałam dlatego tak dopytuję.
 
reklama
wczoraj byłam na wizycie.....cieszę się bo cukier w normie:-) powiedziała że za dużo przytyłam przez ostatnie 2 tygodnie:baffled: ale co ja mam zrobić jak tak chce mi się jeść, a już słodycze to mogę kilogramami. Na początku ciąży nie jadłam nic a teraz przestać nie mogę....
Żelaza trochę mało ale dała mi na to jakiś preparat.
ZNowu słuchałam serduszka. Bije pięknie, równo i głośno:-D 142 uderzenia/min.
Jedyne co lubię w tych wizytach to słuchanie serducha
 
Ja wczoraj byłam na szybkiej wizycie u gin, ale to tylko po L4. A ona mnie zaskakuje slowami, że ja już wszystko o pani wiem... :szok: Byłam w piątek u chirurga, którego ona mi poleciła. To była konsultacja w sprawie przepukliny. I oni się już oboje zgadali co do mnie!!! Szok normalnie! Nie rozmawialam z nia nic więcej, bo nie byłam zapisana na wczoraj, ale porozmawiam z nią dokładniej przy wizycie 21 listopada. Fajną mam gin, przejmuje się pacjentką :) czuję się naprawie zaopiekowana, że ktos dba o moje zdrowie.
 
Dzięki kobietki:) Właśnie dziwi mnie to oddawanie moczu co godzinę! Pić kurcze nie pozwolili a siku chcieli do badania;-) Jutro odbiorę wyniki to dam znaka o ile się w tymwszystkim połapię:)
 
daissy_ mi lekarz w przychodni tutaj u mnie powiedział że wyniki oki.Ale jutro na Madalińskiego jadę, to się dokładniej dopytam lekarza.
 
Hej! Odebrałam wyniki i nie wiem co mam kurde myśleć!
Morfologia ogólnie ok!
A cukier:
w krwi na czczo 92, po godz 120, po 2 godz 123 -więc ok!
w moczu na czczo 20 (norma do 20), po godz 250 (norma do 70), po 2 godz 150 (norma do 70)
Muszę zadzwonić do gina i zapytać co i jak, bo następną wizytę mam dopiero w grudniu!
 
Byłam dziś na nieszczęsnej glukozie.
Na czczo wynik 104, po 2h -143. Podobno norma, choć zastanawiam się czy na czczo taki wysoki wynik nie jest spowodowany moim wczorajszym obżarstwem :-D czyt. pańska skórka od rana do wieczora :-D
Za to mocz mnie bardzo martwi i morfologia. Hemoglobiny mam za mało i czegoś tam jeszcze. A w moczu na pewno Leukocytów więcej i coś tam jeszcze oczywiście napisać nie mogę, bo mój mąż już gada :angry:
Lece do pracy ...
 
Dee- ja miałam w poprzedniej ciąży po 2h wynik 141 a na czczo 80 i była to cukrzyca ciążowa niestety.
Hemoglobiny jeśli masz dużo za mało to żelazo Ci zapiszą i już, też brałam. W ciąży to normalne. A z moczem to nie mam pojęcia.
 
reklama
Mamunie już opisuję moją dzisiejszą wizytę u gina.
Jak wiecie zmieniłam lekarza na innego i byłam dzisiaj u niego pierwszy raz.Ale zanim weszłam do gabinetu to rozmawiałam z taką bardzo sympatyczną dziewczyną bo też czekała do niego w kolejce i po jej opowieściach o nim od razu byłam zniechęcona bardzo...Ale skoro już tam byłam to pomyślałam że trudno,raz kozie śmierć.Lekarz około 60lat.W zasadzie bardzo sympatyczny miły i uprzejmy,ale chyba tylko do prowadzenia "bezproblemowych ciąż" na szczęście moja taka jest, ale jakby się coś działo to nie mam pewności że zareagował by odpowiednio.Bardzo powolny,roztargniony gada sporo nie na temat itp.
Na szczęście bez problemu przedłużył mi zwolnienie.Zbadał mnie i powiedział że wszystko w porządku"szyjka długa i zamknięta".Wyniki też mam dobre przynajmniej tak powiedział a sporo ich miałam(mocz,morfologia,glukoza,toxo,przeciwciała i posiew).Niestety na kolejnym posiewie wyszła mi znów ta nieszczęsna bakteria streptokokus agalactie.Ale powiedział że poprostu po porodzie podaje się bodajże dziecku specjalne leki i jest oki.Ale zapisał mi w karcie ciąży że mam tą bakterie.Ale jak robiłam ten posiew to miałam wtedy jeszcze te nieszczęsne upławy i stąd po raz kolejny ta bakteria.Ale od tamtej pory już u innego lekarza sporo zaleczyłam te upławy i być może teraz już nie mam tej bakterii ale ten gin dziś, już mi nie robił posiewu to nie dowiem się tego.Najwyżej przy następnej wizycie poproszę o posiew.
Wypisał mi na następną wizytę tradycyjnie mocz,morfologię i skierowanie na usg-to niby ostatnie.
Ale powiedział mi żebym się z tym usg tak bardzo nie śpieszyła i mogę je zrobić za miesiąc albo nawet za dwa.
I teraz nie wiem w którym tygodniu powinno się zrobić to usg bo niby jego się spytałam ale jakoś tak mi odpowiedział że wyszłam z tamtąd i dalej nie wiem.Ale chyba coś około 30 tyg wiecie coś o tym???
I mam bardzo mieszane uczucia co do tego lekarza,ech jak pech to pech.Niby zapisałam się do niego za miesiąc no ale jeszcze zobaczę...

A jeszcze mam do Was pytanko.
Robiłam badania na przeciwciała odpornościowe bo ja mam grupę krwi ujemną a mój mąż dodatnią.I w wynikach mam opis "Alloprzeciwciał odpornościowych do antygenów krwinek czerwonych nie stwierdzono".To znaczy że oki czy nie oki???
 
Do góry