reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

terminy i wyniki badań/USG

reklama
dziewczyny czy na usg połówkowym lekarz badał wam wody płodowe?? Oczywiście bez pobierania ich, tylko przez usg...:szok:
bo u mnie tak i wydawało mi się, że jakoś tak bardzo się na tym skupia.

u mnie je badał,robił jakieś pomiary i oceniał ich ilość. po tym mi wyjaśnił, że robi to, ponieważ wydawało mu się, że mam ich mało,ale jednak mieszczę się w normach i nie mam się czym przejmować. jedyny skutek tego stanu to taki, że każde usg trwa u mnie troszkę dłużej, bo mniejsza ilość wód powoduje mniej wyraźny obraz... co z resztą widać na wydrukowanych zdjęciach, które dostawałam.
dopytałam się w tym temacie innego lekarza, podczas usg 4d, i usłyszałam identyczną odpowiedź, więc jestem spokojniejsza.:)
pzdr
joanna
 
Laparda, ja to wogóle sie cieszę że na połówkowym byłam z męzem wet, który kuma usg i widzi tam sporo. Mam wrażenie, że jakoś wogóle moja gin miała gorszy dzień i nie udzielała zbyt wielu info. Powiedziała tylko ze wszystko jest ok...Cieszę sie bardzo ale mam niedosyt i tak myślę że jakby coś gadała to bym się martwiła, nie gadała-też się martwię:baffled:
skąd ja to znam... wkurza mnie to, że ci nasli lekarze to miewają humory.... my- zrozumiałe, że je miewamy bo jeteśmy w ciąży! ale oni? oni powinni zawsze się uśmiechać! przecież opiekują się nowym życiem!
mój lekarz który prowadzi ciążę, zawsze się uśmiecha. nawet kiedy ja płaczę to on się uśmiecha i mówi, że za godzinę będzie lepiej- i ma rację:-p
taką mam tezę;-)
u mnie je badał,robił jakieś pomiary i oceniał ich ilość. po tym mi wyjaśnił, że robi to, ponieważ wydawało mu się, że mam ich mało,ale jednak mieszczę się w normach i nie mam się czym przejmować. jedyny skutek tego stanu to taki, że każde usg trwa u mnie troszkę dłużej, bo mniejsza ilość wód powoduje mniej wyraźny obraz... co z resztą widać na wydrukowanych zdjęciach, które dostawałam.
dopytałam się w tym temacie innego lekarza, podczas usg 4d, i usłyszałam identyczną odpowiedź, więc jestem spokojniejsza.:)
pzdr
joanna
czyli to taki standard.... to dobrze :tak:
 
Ja w pierwszej ciazy dokladnie czulam moment kiedy córcia przekrecila sie glową do dołu, nie pamietam dokladnie w ktorym to tygodniu bylo ale cos kolo 30 chyba bo juz bylo bardzo ciasno. I wierzcie lub nie to bylo dosc bolesne (chyba dosc pozno sie przekrecila), lezalam wieczorem a tu az brzuch rozpychalo na wszystkie strony, po kilku minutkach juz czulam kopniaczki w żebra:-D

A wogole to podobno dziecko najbardziej "kopie" wlasnie nozkami albo tyłkiem, wiec dlatego np ja najbardziej czuje na dole, chociaz od kilku dni cos wysoko wariuje i tak sie zastanawiam czy sie juz nie przekrecił łobuziak mały.:-D
 
Hej dziewczyny. Mi na usg polowkowym powiedzieli, ze mam niski poziom wod plodowych. Mam lezec i pic pic pic... A tymcasem 11 cm to ponoc w Polsce norma. A wy jakie mialyscie wyniki?
 
Ja czuję ruchy głównie pod pępkiem, z lewej. Gdzieś w tych okolicach maluch powinien mieć główkę wg USG..
Poza tym ogólnie jakoś nisko brzuch mam.. Jeszcze kawał drogi do żeber. A jak to u Was wygląda??




 
szczerze Ci powiem że ja to nie mam pojęcia....:sorry2:
bo nie wiedziąłam że to ma jakieś znaczenie więc jak mi lekarz powiedział że wszystko w normie to tak zostało bez zbędnych pytań....
 
dziewczyny czy na usg połówkowym lekarz badał wam wody płodowe?? Oczywiście bez pobierania ich, tylko przez usg...:szok:
bo u mnie tak i wydawało mi się, że jakoś tak bardzo się na tym skupia.
mi badała i powiedziała, że są w normie

Hej dziewczyny. Mi na usg polowkowym powiedzieli, ze mam niski poziom wod plodowych. Mam lezec i pic pic pic... A tymcasem 11 cm to ponoc w Polsce norma. A wy jakie mialyscie wyniki?
niestety nie powiedziała mi jaka jest ich ilość, więc nie mam pojęcia, ale 11 to na serio w normie, bo jak już kiedyś pisałam, normy są chyba od 5 do 20. lekarze panikują przy 8. jednak jak widać, tam u Ciebie wolą dmuchać na zimne! mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze!
 
reklama
a moja musi sie ciagle przewracac i wiercic bo codziennie kopie gdzie indziej:-D glownie kopie z lewej strony kolo pempka albo z prawej srony na boczku a wczoraj nad pempkiem okolo 2 cm po raz pierwszy juz na usg w 12 tyg lekarz nic nie mogl zobaczyc bo sie za bardzo wiercila i od tej pory kazde badanie wyglada tak samo za kazdym razem bada mnie inny lekarz ale mowi jedno ze mala strasznie sie wierci:happy2:
 
Do góry