reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

Ja dzis bylam na rutynowej wizycie u gin i wszystko dobrze. Po raz pierwszy slyszalam tak jak trzeba serduszko, plozna od razu trafila i smiala sie, ze u mnie widac dokladnie jak malenstwo lezy:) Szyjka zamknieta, dobrze trzyma. Tylko, ze przez miesiac nabralam az 4kg :( to mnie przeraza...
Dostalam skierowanie na mocz, morfologie i glukoze 50g
i mam sie zglosic za 21 dni:)
 
reklama
royannna super , że słyszałaś serduszko:-) niesamowite uczucie..... Wiesz ja po ostatniej wizycie przeraziłam sie też bo przytyłam przez miesiąc 4 kg.... ale to przez te przeklęte słodycze. Już 2 dzień nie miałam ich w ustach:tak:Muszę się opamiętać bo z silna wolą u mnie licho więc tak łatwo nie schudnę
 
royanna to super ze słyszałas serduszko, no i ze wsztystko w porzadku... Kilogramami sie nie przejmuj jeszcze bedziesz miałą czas zrzucic...
 
Bicie serduszka:) Mniam, zastanawiam się nad zakupem detektora tętna malucha - chociaż podobno bywa problem z namierzeniem go:zawstydzona/y:
Aza, biedactwo, Ty to masz ciągle jakieś przejścia. Wpuściłaś cytrynę do tej glukozy?
Jojka:) Ciekawe do jakiej wagi dojdzie Twoje maleństwo;-) Pewnie złamiesz 4 kg:-) Nie kupuj ubranek poniżej 62 hihi:)
Nawiązując do naszych babć, to może i były zdrowsze psychicznie:) Internet, tv, gazety, natłok informacji prowadzi do przewrażliwienia.. Kiedyś dzieci się robiło, nosiło i rodziło:) Do tej pory w rodzinie wspomina się historię, gdy babcia rodziła najmłodszego syna.. Wody odeszły jej w trakcie prania (na tarze oczywiście), biegiem spakowała najpotrzebniejsze rzeczy (nie miała spakowanej torby!!!) i na piechotkę do pociągu (jakieś 4 km), bo byli na wakacjach wtedy. A za babcią biegiem mój przerażony 2-letni tata:tak: Dodam, że babcia w żadnej ciąży nie chodziła do lekarza.. Wszystkie dzieciaczki miały ponad 4 kg, bez cesarek i znieczuleń się rodziły.. Teraz to mamy możliwość "rodzić po ludzku":)


 
Dziewczyny gratuluję superowych wyników :tak:

jojka ale masz dużą córcię <wow> tylko pozazdrościć.
royanna ja tez zawsze zadowolona jestem jak słyszę serduszko w trakcie badania.
 
cześć dziewczyny! wróciłam własnie z usg- lekarz potwierdził, że dziewczyna, wszytko w porządku, waży już 980 g! Robiłam też tą glukozę, i muszę powiedzieć, że wcale nie było strasznie- wręcz przeciwnie, mi smakowało! gorsze było to kłucie tyle razy- sczególnie że się zdenerwowałam, i nie chciała mi krew lecieć i jestem okropnie pokłóta...

Gratuluje zdrowej corci :-):-) kawal babeczki juz z niej :tak::tak: bedzie co przytulac :)

Z mojej glukozy 75 nic nie wyszło bo całaą zwróciłam... Ta pierwsza dawka 50 to przy 75 pysznośći. Dawkę 50 wypiłam na 2 łyki a z tą się strasznie męczyłam i żołądeczek niestety nie przyjął. Jestem zła bo będę musiała jutro lub pojutrze jeszcze raz spróbować... brrr...

Aza biedactwo Ty nasze, wspoczuje bardzo i mam nadzieje ze nastepnym razem wytrzymasz :tak:

Bicie serduszka:) Mniam, zastanawiam się nad zakupem detektora tętna malucha - chociaż podobno bywa problem z namierzeniem go:zawstydzona/y:

Ja mam detektorek i prawie zawsze znajduje serduszko, choc teraz zadziej uzywam bo maly tak ruchliwy ze nawet sobie o detektorze nie wspomne hehe. Ale slyszalam ze niektore dziewczyny mialy problemy z wyszukaniem. Wszystko zalezy od detektora i pozycji jaka dzieciaczki przyjma. (gdy sie ruszaja wykryc serduszko to ogromny wyczyn):tak:
 
Ja dzis bylam na rutynowej wizycie u gin i wszystko dobrze. Po raz pierwszy slyszalam tak jak trzeba serduszko, plozna od razu trafila i smiala sie, ze u mnie widac dokladnie jak malenstwo lezy:) Szyjka zamknieta, dobrze trzyma. Tylko, ze przez miesiac nabralam az 4kg :( to mnie przeraza...
Dostalam skierowanie na mocz, morfologie i glukoze 50g
i mam sie zglosic za 21 dni:)

Royanko waga sie nie martw, wazne ze dzidzia zdrowa i sie dobrze rozwija no i ze moglas posluchac serduszka, a wage bedziemy zbijac pozniej, zreszta przy Twojej figurce te 4kg nie zrobia zadnej roznicy :) :-)
 
A jak u Was dzidziusie wagowo się prezentują? :-D
bo mnie lekarz nastraszył, że jak dalej tak będzie synek rósł to urodzi się ponad 4,5 kg :szok:
a wyszło, że obecnie wg usg 23 t. - 595g , czy to dużo?:confused:
 
reklama
ja niestety nie wiem ile moje maleństwo waży:-(
Byłam dziś u gina też słyszałam serduszko choć ciężko było go namierzyć ale wszystko jest ok szyjka też w porządku. Dostałam skier na badania w tym glukoza 75 ciekawe czy dam rade to wypić.
Rozmawiałam z lekarzem o ubezpłodnieniu będe miała cesarke i lekarz sam ten temat wywołał. Musze się nad tym zastanowić. Tak mnie tym, zagadał że zapomniałam zapytać o te badania na paciorkowca. Pytałam też o znieczulenie przy cesarce i dowiedziałam się że można wybrać albo ogólne albo to zewnątrzoponowe choć w tym szpitalu wolą to drugie robić.
 
Do góry