terminy i wyniki badań/USG

[Helena]

Marta i Mery serdecznie Wam gratuluje.... najwazniejsze ze z dzieciatkami wszystko w porzadku....
tez bym juz chciała ale musze czekac cierpliwie jeszcze 2 tygodnie....

 

[gawit]

A widzisz, u mnie odwrotnie było - wszyscy mówili że chłopak bo podobno ładnie w ciąży wyglądam ;-)

mi też wszyscy gadają, że chłopak, bo ładnie wyglądam :-), a ginka mówi, że chyba jednak dziewczynka :-)

 

[Helena]

A widzisz, u mnie odwrotnie było - wszyscy mówili że chłopak bo podobno ładnie w ciąży wyglądam ;-)

mi też wszyscy tak mówia nawet ginekolog że prawdopodobnie syn...nawet moj R na usg znalazł cos miedzy nóżkami- a ja gdzieś podswiadomie cały czas myślę ze to dziewczynka.... wszystko okaze sie po połówkowym.... wtedy napisze dokładnie-na dzien dzisiejszy synuś :-)

 

[_Roszpunka_]

A ja do 15 lipca muszę czekać, wtedy usg, bo i tak wtedy zwolnienie muszę odebrać.....jestem ciekawa, bo tylko ja stawiam na chłopaka a wszyscy na dziewczynkę, może sugerują się że mam już dziewczynkę

A widzisz, u mnie odwrotnie było - wszyscy mówili że chłopak bo podobno ładnie w ciąży wyglądam ;-)

a u mnie też wszyscy stawiają na dziewczynkę.... nie wiem dla czego bo jak się pytam to każdy mówi że tak czuje.... nawet D ;-)
a jak kogoś spotykam to każdy mówi że jakoś wyładniałam i mi się cera poprawiła....
hehe to ja już nie iem sama...
ale jeszcze tylko 6 dni....

 

[anadri]

A ja mam badanie połówkowe w piątek. Mam nadzieję, że będzie wszystko OK.
Za to dzisiaj znów idę na zastrzyk Ciekawa jestem jak długo będą mnie jeszcze kłuć. Tyłek mam taki, jakbym na kaktusie usiadła!

Ja mam w piątek USG. Idę ze swoim Ł i nie mogę się doczekać! Będziemy widziec naszą dzidzię i będziemy wiedzieć co tam się we mnie chowa :-) Na pewno powiem co i jak po powrocie. Póki co żyję piątkiem ;-) Nie mogę się doczekać badania i kiedy zobaczę moje maleństwo na ekranie :-)

trzymam kciuki za jutro ja mam swoje połówkowe o 8 rano. dam znać popołudniu. trzymajcie kciuki, żeby dzidzia pokazała pipeczkę

 

[natalunia]

też jutro mam połówkowe ... na 10.45 :-) mam nadzieję, że poznamy płeć dzieciątka, bo nie możemy się doczekać! Będę trzymała za Was kciuki jutro ;-)

 

[katarzyna1983]

to czekamy i trzymamy kciuki

 

[weri]

marto i mary mary gratuluje dobrych wiesci jednak mysle ze 19 tydzien to nie taka mala dzidzia jak to lekarz ci powiedzial ja mialam usg w 20 tygodniu 19 tyg i 3 dni(czyli ok tydzien pozniej) i juz wszystko mi lekarz sprawdzil moze gdzies sie spieszyl czy co
mi tez przsunal termin o 4 dni jeszcze zobaczymy w poniedzialek mam badanie polowkowe w anglii to sie upewnie czy wszystko oby na pewno okej

 

[Cukiereczek_wwy]

WITAM KOCHANE!​

Jestem w 21 tygodniu ciąży i w środę byłam za USG. Okazało się, że mój smyk jest za malutki jak na dany tydzień o tydzień czasu. W dodatku cofa mu się do nerek mocz na 2 mm. Dzieciątko odwróciło się dupcią do mnie ale lekarz powiedział, że to chłopiec. Czy któraś z Was też tak usłyszała od lekarza?​

 

[Marta_szc]

marto i mary mary gratuluje dobrych wiesci jednak mysle ze 19 tydzien to nie taka mala dzidzia jak to lekarz ci powiedzial ja mialam usg w 20 tygodniu 19 tyg i 3 dni(czyli ok tydzien pozniej) i juz wszystko mi lekarz sprawdzil moze gdzies sie spieszyl czy co
mi tez przsunal termin o 4 dni jeszcze zobaczymy w poniedzialek mam badanie polowkowe w anglii to sie upewnie czy wszystko oby na pewno okej

I chyba właśnie sęk w tym, że miał "ważniejsze" sprawy na głowie, a że pacjentka przyszła państwowo to można ją olać. Ale do cholery to jest moje dziecko, NFZ zwraca im za te badania i mam takie samo prawo jak każdy inny dowiedzieć się o zdrowiu dziecka. A on w ciągu badania usg trwającego 2minuty powiedział mi tylko, że wody płodowe dobre i serduszko pięknie bije. Nic więcej. Rączki i nóżki zobaczyłam tylko przy okazji takimi mignięciami... Nawet jak teraz jak o tym myśle to się denerwuje, a przecież nie moge bo szkodzę tym dzidzi. Właśnie to mnie najbardziej boli. Że nie mam pewności czy wszystko dobrze, i muszę czekać znowu 2tygodnie:-(

p.s. poprzednie usg robiłam w tym samym miejscu tyle że prywatnie za 150zł i leżałam plackiem 40min i wszystko mi powiedziano i nagrano. A jak pójde za 2tyg to szanse na nagranie są nikłe, bo jak to powiedział pan doktor "proszę pani my tu nie mamy czasu na nagrywanie".......(chyba że akurat nikt nie rodzi ani nic się nie dzieje to może się uda)

p.s.2. czy mogę iść na odpłatne usg bez skierowania ?? z własnej woli, dać kase itd. ?