_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
no co Ty ... pielęgniarka mi to powiedziała.... hah...No, to sie dowiedzialas tyle co ja wczoraj przynajmniej jakiegos lekarza na oczy widzialas bo mnie nie dopuscili
lekarz mój będzie z jakieś 2 tyg
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no co Ty ... pielęgniarka mi to powiedziała.... hah...No, to sie dowiedzialas tyle co ja wczoraj przynajmniej jakiegos lekarza na oczy widzialas bo mnie nie dopuscili
dziewczyny ja tez juz zazynam wariowac..ciage sobie czegos doszukuje...jak mozna rozpoznac zielone wody i czym to grozi dzieciaczkowi??
nooo co ty do męża nie chcą nas dopuszczać, a ty byś chciała odrazu do lekarza...No, to sie dowiedzialas tyle co ja wczoraj przynajmniej jakiegos lekarza na oczy widzialas bo mnie nie dopuscili
Z tego, co pamiętam ze szkoły rodzenia, to warto na końcówce ciąży chodzić z podpaską - wtedy widać, co się sączy - i te zielone ponoć specyficznie śmierdzą..podpisuje sie pod tym pytaniem . Juz pare razy sie pytalam, ale moje posty gdzies gina. I jeszcze: jak rozpoznac ze sa zielone jak odejda w domu??? nie chodzimy ze szklankami miedzy nogami przeciez
Dzwoniłam do swojego gina i jestem zawiedziona... Nie umówił mnie na wizytę , bo na razie nie ma takiej potzreby mam zrobić badanie moczu i w poniedziałek pojechać ze skierowaniem na izbę przyjęć... stwierdził , że skoro cisnienie , z którym nie przyjeli mnie ostatnio nie zrobiło na nich wrazenie (150/ 95) to mam jeszcze dodac od siebie , ze boli mnie głowa i czasem obraz przed oczami mi się zamazuje spytałam po co? on na to , że z takimi objawami to mnie nie pogonia na pewno a inaczej nie ma pewnosci.. mam jeszcze pokazac swoje nogi- a własciwie wałki z obrzekami... jak to nie podziała to pomyslimy dalej...
Ten świat to jakiś absurd... żeby trzeba było tak kombinować aby się ktoś zajął ciężarną....
Tylko ja boję sie o zdrowie swojego dziecka...zobaczymy co powiedzą mi w poniedziałek, ale mam liche przeczucia... nie wiem tylko czemu wszedzie pisza, ze majac takie problemy jak aj trzeba natychmaist zgłosic sie do szpitala a jak przychodzi co do czego słysze - NIE JEST TAK ŹLEBo kazdy mysli ze ciezarne panikuja. Nie mowie, ze nie, ale nieraz "panikuja sensownie"! A do tego mysle ze w wiekszosci lekarze i polozne potrafia radzic sobie tylko w standardowych sytuacjach, a jak cos odbiega od normy to wola to lekcewazyc
Tylko ja boję sie o zdrowie swojego dziecka...zobaczymy co powiedzą mi w poniedziałek, ale mam liche przeczucia... nie wiem tylko czemu wszedzie pisza, ze majac takie problemy jak aj trzeba natychmaist zgłosic sie do szpitala a jak przychodzi co do czego słysze - NIE JEST TAK ŹLE