reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

terminy i wyniki badań/USG

I ja sie moze "pochwale" moim wynikami

byłam u gina na usg i wszystko jest ok. Mały wazy już 2300g!! A do tego nowy termin z usg to 21 października sama nie wiem co o tym mysleć, bo to dużo przed terminem z OM (6.11). Donoszony będzie dopiero 24.10 choc wiem, ze te terminy z usg im bliżej porodu tym bardziej mogą sie mylić. Sama nie wiem co o tym sądzić.
Gratuluję dobrych wieści! Duży ten Twój bobas :-) Ja bym się za bardzo nie sugerowała terminami z usg na tym etapie ciąży. Wydaje mi się, że bardziej wiarygodny jest termin wg OM. W końcu dzieci rosną w różnym tempie, jedne rodzą się maleńkie, a drugie wielkie :-D

Wiecie, a ja sobie tez wykrakalam niezle, chyba wczoraj na naszym watku o samopoczucie, albo ogolnym...
A po mojej wizycie, coz...nie jest dobrze.
Przez 3tyg nabralam 2,5kg, cisnienie ok ale
maluszek pcha sie na swiat. Dostalam leki aby go hamowac.
Jak spytalam dr o te skurcze co mam co jakis czas od tygodnia-myslalam ze przepowiadajace- to dostalam opierdziel, ze nie przyszlam w zeszylym tyg na wizyte. Ale ja nie lubie panikowac:baffled:. Tym bardziej, ze 3 tyg temu jak sie przewrocilam i jej powiedzialam to nawet mnie nie zbadala. Teraz od razu kazala mi wejsc na fotel i po badaniu oznajmila, ze szyjka sie skrocila choc zawsze byla bardzo krociotka(nigdy mi nie mowila o tym, teraz tez nie wiem ile ma. W karcie ciazy mam zapisane jakies symbole: 2-0,5-05(czyzby miala pol cm?) ale nie wiem o co chodzi)ale tym nie nalezy sie martwic, natomiast nalezy sie matwic, ze jest ona bardzo mieciutka, rozpulchlona i wyglada jakby sie chciala otwierac:-(. Przepisala leki (Mam brac feroterol 4x 1/4tabletki i Isoptin 2x1tabletce)ktorych nie ma w 2 aptekach i musze szukac dalej(ale nie wpiasala mi w karte ciazy, tylko u siebie), dala dalej zwolnienie chodzace, nic nie mowila o lezeniu, odpoczywaniu, nie dzwiganiu-a chyba musze teraz uwazac, co? I nie wiem co z sexem, bo zapomnialam spytac...:sorry2:, jak myslicie?
To chyba tyle...
Troche sie zestresowalam...A nastepna wizyte mam 8.10, ale wczesniej bede musiala przyjsc po recepte na ten Isoptin, bo sie skonczy, tak powiedziala...
Royanna nie martw się! Ja usłyszałam identyczną diagnozę w 23 tygodniu. Dostałam fenoterol w takich samych dawkach jak Ty i od tamtej pory wszystko jest ok. Tzn szyjka dalej jest bardzo miękka, ale nie skraca się bardziej i ciągle jest zamknięta. A po fenoterolu skurcze ustąpiły niemal zupełnie i jestem właśnie na etapie zmniejszania dawki. Nie martw się! Ja już wytrzymałam w takim stanie 8 tygodni i ciągle się nie poddaję. Ty też dasz radę! Tylko się nie denerwuj, bo to powoduje skurcze i leż jak najwięcej. Będzie dobrze! Zobaczysz :tak:
 
reklama
I ja sie moze "pochwale" moim wynikami

byłam u gina na usg i wszystko jest ok. Mały wazy już 2300g!! A do tego nowy termin z usg to 21 października sama nie wiem co o tym mysleć, bo to dużo przed terminem z OM (6.11). Donoszony będzie dopiero 24.10 choc wiem, ze te terminy z usg im bliżej porodu tym bardziej mogą sie mylić. Sama nie wiem co o tym sądzić.
Kilolek mi też wyszło o wiele wczesniej bo na 19 pazdziernika a wg OM to 5.11

Minie 15 to będziemy siedzieć jak na szpilkach:-)
 
Wiecie, a ja sobie tez wykrakalam niezle, chyba wczoraj na naszym watku o samopoczucie, albo ogolnym...
A po mojej wizycie, coz...nie jest dobrze.
Przez 3tyg nabralam 2,5kg, cisnienie ok ale
maluszek pcha sie na swiat. Dostalam leki aby go hamowac.
Jak spytalam dr o te skurcze co mam co jakis czas od tygodnia-myslalam ze przepowiadajace- to dostalam opierdziel, ze nie przyszlam w zeszylym tyg na wizyte. Ale ja nie lubie panikowac:baffled:. Tym bardziej, ze 3 tyg temu jak sie przewrocilam i jej powiedzialam to nawet mnie nie zbadala. Teraz od razu kazala mi wejsc na fotel i po badaniu oznajmila, ze szyjka sie skrocila choc zawsze byla bardzo krociotka(nigdy mi nie mowila o tym, teraz tez nie wiem ile ma. W karcie ciazy mam zapisane jakies symbole: 2-0,5-05(czyzby miala pol cm?) ale nie wiem o co chodzi)ale tym nie nalezy sie martwic, natomiast nalezy sie matwic, ze jest ona bardzo mieciutka, rozpulchlona i wyglada jakby sie chciala otwierac:-(. Przepisala leki (Mam brac feroterol 4x 1/4tabletki i Isoptin 2x1tabletce)ktorych nie ma w 2 aptekach i musze szukac dalej(ale nie wpiasala mi w karte ciazy, tylko u siebie), dala dalej zwolnienie chodzace, nic nie mowila o lezeniu, odpoczywaniu, nie dzwiganiu-a chyba musze teraz uwazac, co? I nie wiem co z sexem, bo zapomnialam spytac...:sorry2:, jak myslicie?
To chyba tyle...
Troche sie zestresowalam...A nastepna wizyte mam 8.10, ale wczesniej bede musiala przyjsc po recepte na ten Isoptin, bo sie skonczy, tak powiedziala...
Royana to teraz musisz leżeć jak najczęściej i odpoczywać, leki brać co 6 godzin najlepiej. A o seksie to już na pewno zapomnij. Wiem co mówie bo też biorę te leki tylko więcej. Jak będziesz dużo odpoczywała, zero robót w domu to wszystko powinno się zatrzymać na takim poziomie jak jest.
 
Kilolek mi też wyszło o wiele wczesniej bo na 19 pazdziernika a wg OM to 5.11

Minie 15 to będziemy siedzieć jak na szpilkach:-)
Z OM mam ten sam termin porodu. We wtorek ide do gina i juz sie nie moge doczekac usg, tylko jak mi powie, ze tez mam tyle wczesniej termin to chyba zawalu tam dostane. A do wtorku jeszcze tyle czasu....
 
Na najblizszej wizycie bedę robic dodatkowe badanie. Tzn lekarz bedzie pobierac wymaz z pochwy w kierunku kolonizacji czy cos takiego. To jest sprawdzenie czy nie mam np, jakis bakterii czy cos, żeby wiedzieli czy w trakcie porodu podac antybiotyk czy nie, żeby dziecka nie zarazic. Na porodowce i tak robia o badanie i tak, ale wtedy czeka sie pare dni na wynik i nie wiadomo czy podawac leki czy nie.
Ta watpliwa przyjemnosc poza oplata za wizyte bedzie mnie kosztowac dodatkowe 50zł, ale wole wiedziec czy nie zaraze dzidzi jakims paciorkowcem czy innym dziwnym czyms...A skad sie to bierze, to nie wiem.
 
Dzieki dziewczyny :)
Lzej mi sie zrobilo na duszy...
Wiecie, ja bylam w takim szoku, ze nie spytalam jej o to odpoczywanie, sex itd, a w drodze do domu stwierdzilam, ze to chyba logiczne, ale wolalam sie Was upewnic aby nie wyjsc na histeryczke i wiedziec co mojemu M powiedziec.
Wiecie, samych skurczy nie mam czesto tylko kilka razy dziennie czuje nacisk glowki w lonie, i to pewnie ona sie rozpycha skracajac i zmiekczajac szyjke. A skurcze faktycznie ze stresu sie pojawily i od jazdy komunikacja miejska 3x dziennie-odkad synek poszedl do przedszkola, ale juz go nie odbieram, wiec chyba mina.
Bura-jak Ty mialas tak samo a jest ok, to i u mnie bedzie dobrze! Ty jestes podwojnie obciazona:)))
 
reklama
Do góry