reklama
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
dzidzia może się obrócić ostatecznie nawet w dniu porodu, więc nie ma co się na zapas martwić
Swieta racja, malenstwo bedzie jeszcze kilka razy zmieniac pozycje, do ok. 35 tyg. ale szanse na odwrocenie mamy w kazdej chwili. Moja mala kreci sie teraz po calym brzuchu, hehe.
malina1979
;)
To trzymamy kciuki za Kubusia
Niunias, a czy gin stwierdził skrócenie szyjki podczas usg?
Jeżeli podczas badania to mógł się pomylić.
U mnie gin 3 tyg. temu stwierdziła podczas badania, że mi się szyjka skróciła do 2,5 cm. Nie zaleciła ostrożności, trochę zdziwiona byłam..
Dzisiaj podczas usg poprosiłam o sprawdzenie szyjki i wyszło, że jest dłuższa niż w 20 tc?? Co prawda o 4 mm, czyli pewnie kwestia dokładności aparatu, ale z pewnością nie krótsza.. Dzisiaj badała mnie lekarz, hurra!
Do tego potwierdziły się dżonderka:-) Leżymy głową do dołu:-) Ważymy 1827 g:-) Płyn owodniowy ok:-) Łożysko II st. dojrzałości:-) I rodzimy się w okolicy 2.11:-) Trochę nam serce waliło, ale to przez mamę bo wbiegła na drugie piętro przed badaniem:-)
Niunias, a czy gin stwierdził skrócenie szyjki podczas usg?
Jeżeli podczas badania to mógł się pomylić.
U mnie gin 3 tyg. temu stwierdziła podczas badania, że mi się szyjka skróciła do 2,5 cm. Nie zaleciła ostrożności, trochę zdziwiona byłam..
Dzisiaj podczas usg poprosiłam o sprawdzenie szyjki i wyszło, że jest dłuższa niż w 20 tc?? Co prawda o 4 mm, czyli pewnie kwestia dokładności aparatu, ale z pewnością nie krótsza.. Dzisiaj badała mnie lekarz, hurra!
Do tego potwierdziły się dżonderka:-) Leżymy głową do dołu:-) Ważymy 1827 g:-) Płyn owodniowy ok:-) Łożysko II st. dojrzałości:-) I rodzimy się w okolicy 2.11:-) Trochę nam serce waliło, ale to przez mamę bo wbiegła na drugie piętro przed badaniem:-)
katarzyna1983
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Kwiecień 2009
- Postów
- 591
super ze u Mamulicy wszystko ok
hihi Malina ty to tak nie biegaj zazdroszcze Wam tak dokladnych pomiarow... dzisiaj moja kolej... zobaczymy co powie... a prawie 2kg bobaska to juz duuuuuzy Ktos
hihi Malina ty to tak nie biegaj zazdroszcze Wam tak dokladnych pomiarow... dzisiaj moja kolej... zobaczymy co powie... a prawie 2kg bobaska to juz duuuuuzy Ktos
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Malina gratulacje :-):-):-) tylko cieszyc sie z takich wynikow :-)
u mnie robi usg co wizytę, ale o szyjce mi powiedział po badaniu ginekologicznym bo teraz też mi robi co wizyę więc raczej nie mógł się pomylić, zobaczymy z resztą za tydzień )To trzymamy kciuki za Kubusia
Niunias, a czy gin stwierdził skrócenie szyjki podczas usg?
Jeżeli podczas badania to mógł się pomylić.
U mnie gin 3 tyg. temu stwierdziła podczas badania, że mi się szyjka skróciła do 2,5 cm. Nie zaleciła ostrożności, trochę zdziwiona byłam..
Dzisiaj podczas usg poprosiłam o sprawdzenie szyjki i wyszło, że jest dłuższa niż w 20 tc?? Co prawda o 4 mm, czyli pewnie kwestia dokładności aparatu, ale z pewnością nie krótsza.. Dzisiaj badała mnie lekarz, hurra!
Do tego potwierdziły się dżonderka:-) Leżymy głową do dołu:-) Ważymy 1827 g:-) Płyn owodniowy ok:-) Łożysko II st. dojrzałości:-) I rodzimy się w okolicy 2.11:-) Trochę nam serce waliło, ale to przez mamę bo wbiegła na drugie piętro przed badaniem:-)
gratuluje udanej wizyty )
Gratuluje dobrych wyników
Za mną najgorsze 2 dni mojego życia:-( We wtorek na USG lekarz stwierdził zaburzenia rytmu serca. Nic wiecej nie wiedzialam, latałam od lekarza do lekarza, zeby dostac skierowanie do szpitala na jakiekolwiek badania. Położne jak zaczely sluchac serduszka to zrobily taką panikę ze zupełnie sie załamałam. Dostałam skierowanie na Echo serca. Wczoraj byłam, lekarz badał serduszko chyba 40 minut ze wszystkich stron, nie widział zadnych wad:-) ale zaburzenia są nadal, chociaz duzo rzadziej niz we wtorek. Niby mnie lekarze uspokajają ze pewnie to wynika z niedojrzalosci przewodzenia w sercu albo z zaburzen elektrolitowych i pewnie unormuje sie do porodu. Juz jestem duzo spokojniejsza, ostatnie dni to tylko przespalam zeby nie myslec bo bym w depresje wpadła Mam tylko nadzieje ze na nastepnym badaniu nie bedzie sladu po tych zaburzeniach. Trzymajcie za nas kciuki
Za mną najgorsze 2 dni mojego życia:-( We wtorek na USG lekarz stwierdził zaburzenia rytmu serca. Nic wiecej nie wiedzialam, latałam od lekarza do lekarza, zeby dostac skierowanie do szpitala na jakiekolwiek badania. Położne jak zaczely sluchac serduszka to zrobily taką panikę ze zupełnie sie załamałam. Dostałam skierowanie na Echo serca. Wczoraj byłam, lekarz badał serduszko chyba 40 minut ze wszystkich stron, nie widział zadnych wad:-) ale zaburzenia są nadal, chociaz duzo rzadziej niz we wtorek. Niby mnie lekarze uspokajają ze pewnie to wynika z niedojrzalosci przewodzenia w sercu albo z zaburzen elektrolitowych i pewnie unormuje sie do porodu. Juz jestem duzo spokojniejsza, ostatnie dni to tylko przespalam zeby nie myslec bo bym w depresje wpadła Mam tylko nadzieje ze na nastepnym badaniu nie bedzie sladu po tych zaburzeniach. Trzymajcie za nas kciuki
reklama
bosastopka
Fanka BB :)
Ewelia wszystko będzie dobrze!!!! Gdyby było coś poważnego to już pewnie do szpitala by cię wzięli, a skoro mówią że serduszko jest w porządku to pewnie wszystko się jeszcze unormuje. Głowa do góry!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15 tys
- Wyświetleń
- 737 tys
- Odpowiedzi
- 168
- Wyświetleń
- 24 tys
- Odpowiedzi
- 887
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 334
- Wyświetleń
- 88 tys
- Odpowiedzi
- 12
- Wyświetleń
- 26 tys
Podziel się: