reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

Kenza może ja Ci odpowiem na pytania chociaz termina mam na styczeń.

odnośnie ZZO jest ono dostępne i bezpłatne a wkłucie podobno wcale nie boli no może tylko tak jakby Cię komar ugryzł- tak wytłumaczył mi to lekarz- tylko trudno jest się nie poruszyć jak się ma skurcze żeby lekarz mógł się wbić.

Dla dziecka nie trzeba mieć własnych ubranek szpital daje ubranka na czas pobytu w szpitalu, na wyjście trzeba miec swoje rzeczy. Ale daje się pampersy,warto tez mieć ich zapas przy sobie (bo przecież na sztuki obliczyć się nie da) i nawilżane chusteczki. Niektóre dziewczyny wspominałay równiez o smoczku żeby dziecko nie dostało szpitalnego.

Odnośnie KTG mi lekarz powiedział że od 34 tyg będzie mnie na nie kierował bo lubi miec czyste sytuacje. Może właśnie od lekarza prowadzącego zależy kiedy to badanie jest zlecane. A ty do jakiego lekarza chodzisz że CI tak powiedział?

Lewatywę robia w szpitalu ale niektóre moje znajome same sobie robiły po odejściu wód płodowych w domu.

Niestety gdzie oddział gin-poł się znajduje tego nie wytłumaczę Ci ale napewno ktoś z personelu Cię pokieruje.
Tak samo nie wiem nic o położnych więc tutaj się nie wypowiem.
 
reklama
Kenza mam nadzieje że się przyda:-)
Torba nr 1 - rzeczy do szpitala gdzie pakuję:
- Koszula do porodu
- zestaw do lewatywy
- podkłady na łóżko
- koło dmuchane do siedzenia ;-)
- koszula do szpitala
- papucie, klapki pod prysznic
- Podpaski poporodowe Bella 2 opakowania
- szlafrok
- dwa ręczniki (oba ciemne)
- Przybory toaletowe (zestaw Biały Jeleń-żel pod prysznic, do stref intymnych i coś jeszcze, Tantum Rosa 5 saszetek, szampon, pasta, szczoteczka) + kosmetyki
- ręczniki papierowe (zamiast papieru toaletowego)
- staniki do karmienia
- smoczek (dla małego słyszałam że dobrze jest zabrać), pieluchy i chusteczki nawilżające
- skarpety, majtki (bawełniane i te z siateczki ;-))
- zegarek, drobne pieniądze, gumkę do włosów, coś do czytania
- sztućce, kubki jednorazowe
- wkładki laktacyjne
- małą plastikową buteleczkę z dozownikiem (do rozpuszczenia tantum rosy i podmywania)
- woda mineralna
- mp3 (na wypadek bezsennych nocy, żeby się nie nudziło)


Torba nr 2 :
- wyprawka - ciuszki na wyjście dla Krzysia
- kombinezon
- kocyk (na wszelki wypadek)
- szaliczek (gdyby śnieg sypnął i mróz się pojawił)
- ciuchy na wyjście dla mnie (czytaj wygodne dresy:biggrin2:)
- fotelik samochodowy ;-)
Ewentualnie laktator gdyby zaszła taka potrzeba.


NIE ZAPOMNIEĆ - aparatu fotograficznego i ładowarki do telefonu. DOKUMENTY

do porodu dobrze jest zabrać ze sobą czekoladę i landrynki - żeby mieć więcej sił.
 
Ostatnia edycja:
hejka!!!!!!
mam pytanie do dziewczyn chodzących do dr. Tylnickiego ......powiedzcie czy pod koniec ciąży jak się chodzi co tydzień albo częściej za każdym razem wizyta kosztuje 100zł ????????
 
hejka!!!!!!
mam pytanie do dziewczyn chodzących do dr. Tylnickiego ......powiedzcie czy pod koniec ciąży jak się chodzi co tydzień albo częściej za każdym razem wizyta kosztuje 100zł ????????

On nie wymaga wizyt co tygodniowych tylko co dwa tygodnie a na ktg sie idzie do szpitala
 
Ja musiałam chodzić przez ok. ostatni miesiąc co tydzień (raz tylko była przerwa 2 tyg. ale wypadło Święto) do dr Tylnickiego. Tak wypadło. Mały bardzo mało przybierał na wadze. I to było jak normalna wizyta.
 
Dziekuje Wszystkim Wam za odpowiedzi i porady. Moj lekarz który wymyslil fanaberie- to niestety Ordynator Olkuskiego Szpitala.
Ja osobisie chodze do Tylnickiego co tydizen i kasuje po 100 zl. Nie wiem co ile Wy chodzicie ale ja osotatnia izyte mam w przyszlym tygodniu i jak pow. mu ostatnio ze jeszcze tydzien mam ustalony a pozniej nie mam- to sam powiedzial ze jak bede na nastepnej wizycie to mi powie kiedy mam do niego przyjść- czyli sam proponuje..... wizyta trwa 7 minut-szybkie wazenie, USG i nic poza tym- porazka. Sama nie wiem czy jest sens chodzić bo co on teraz bedzie robil?
 
Dziewczyny mam jeszcze jedno pytanko- jestescie tu doświadczonymi mamami a ja poczatkujaca(moje pierwsze dziecko) i nawet nie mam siostry aby sie dopytac- czy mozecie mi jeszcze napisac w co ubrac dzieciatko przy wyjsciu ze szpitala(mam rodzic przelom listopada-początek grudnia)- wiem ze w kombinezonik dzieciecy zimowy-ale co pod spód? Nie chcialabym przegrzac dziecka, a z drugiej strony boje sie ze przeziebie dziecko.....:confused:
Pewnie niektorym to pytanie wyda sie smieszne ale ja na prawde mam z tym problem.
Z góry dziekuje za odpowiedź.
 
reklama
no to mnie Kenza załamałaś ........czy mi się wydaje czy dr.T zmienił się i to bardzo ........też mam wizyty co tydzień .......termin na początek grudnia .......1 ktg miałam po 36tc ale nie mówił ż eto fanaberia !!!!!!!!!!!!!!
w ogóle dziewczyny 100zł co tydzień to chyba przesada .............
 
Do góry