reklama
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Ula a ty ciągle w dwupaku?? No to czekam na szybkie i szczęśliwe rozpakowanie
Lahimka mam nadzieje,ze nas odwiedzisz po porodzie i zdasz relacje ze wspaniałego, szybkiego i mało bolesnego porodu
3mamy za was mocno kciuki!!
A o znieczuleniu ZOO to juz ponoć w Olkuskich gazetach pisało że jest dostępne... a tymczasem co lekarz to inna opinia
Lahimka mam nadzieje,ze nas odwiedzisz po porodzie i zdasz relacje ze wspaniałego, szybkiego i mało bolesnego porodu
3mamy za was mocno kciuki!!
A o znieczuleniu ZOO to juz ponoć w Olkuskich gazetach pisało że jest dostępne... a tymczasem co lekarz to inna opinia
7
73318
Gość
lahimko nie mialam żadnego skierowania, znajoma z bloku dała mi nr do szpitala żebym zadzwoniła cobym nie musiała tam siedzieć i czekać tak więc zrobiłam i pani powiedziała że moge od razu przyjechać, nawet nie pytała czy coś złego się dzieje że chce to badanie.
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Powodzenia, trzymam mocno kciuki!!
Ula już się rozpakowała w niedzielę więc pewnie zbierają się już do domku Wojtuś jest już na świecie Teraz lahimka czekamy na twoją córeczkę
Ula już się rozpakowała w niedzielę więc pewnie zbierają się już do domku Wojtuś jest już na świecie Teraz lahimka czekamy na twoją córeczkę
Pewnie, że trzymamy! Wiolcia, a skąd wiesz, że Ula już urodziła? Jak ten czas szybko leci... Mnie też zostało go niewiele - licząc od dziś, dokładnie 4 tyg. Dziś spakowałam torbę do szpitala, mam nadzieję, że niczego nie zapomniałam... Zaczynam się już powoli stresować a z drugiej strony nie mogę się już doczekać dzidzi-niespodzianki, bo wciąż nie wiadomo, czy będzie chłopczyk, czy dziewczynka.
Wiolcia_6
Grudniówka 2010 :)
Bo znam Ule i utrzymuję z nią kontakt Z niecierpliwością czekam na wieści od niej ale niech spokojnie najpierw dojdzie do siebie.
Bettii ale że udało ci się wytrzymać nie znając płci to jestem pod wrażeniem A jak czujesz - co będzie?? Oczywiście będę trzymać za ciebie mocno kciuki! teraz nie ma się już co stresować - maleństwo musi się urodzić i napewno będzie dobrze. Tylko o nas nie zapomnij i zajrzyj do nas jak już nabierzesz sił
Bettii ale że udało ci się wytrzymać nie znając płci to jestem pod wrażeniem A jak czujesz - co będzie?? Oczywiście będę trzymać za ciebie mocno kciuki! teraz nie ma się już co stresować - maleństwo musi się urodzić i napewno będzie dobrze. Tylko o nas nie zapomnij i zajrzyj do nas jak już nabierzesz sił
Ja też czekam z niecierpliwością na relacje Uli. Ciekawe, jakie ona ma wrażenia po porodzie w olkuskim szpitalu. Musimy pewnie jeszcze trochę poczekać, zanim się nimi z nami podzieli. Wiolcia, osobiście czuję, że będzie chłopak No cóż, jeśli się nie dowiem podczas najblizszej wizyty, to chyba już dopiero po porodzie Gdybyś coś wiedziała o Uli, to pisz. A wiesz może coś więcej na temat tej Twojej koleżanki, która dostała ZZO? Jak jej się to udało?
reklama
7
73318
Gość
Hej dziewczyny
Widzę że z niecierpliwością czekacie na informacje co do okluskiego szpitala
No więc tak, sam poród był ok bo miałam przy sobie znajomą polożną, rodziłam na sali ogólnej czyli bez sako, drabinek itp. nie wygląda to najlepiej .
Pobyt na oddziale poporodowym w miare przyzwoicie, dobre jedzenie, czysto, tylko mam wielkie zastrzeżenia do łazienki, bardzo małe kabiny prysznicowe i brak bidetów w toaletach.
Na noworodkach dokarmają butelką, albo też przywożą dziecko mamie i rób sobie co chcesz, nie pokazują jak przystawiać. Zmuszają do karmienia piersią choć wiadomo że na poczatku może nie byc pokarmu wpiersiach. W szpitalu jest rotacja pielegniarek także jak odbywał się poród to nawet nikogo nie było żeby pokazać jak przebrać dziecko.
tak to wygladało u mnie.Wyszliśmy po 2 dniach pewnie ze względu na oszczędności.
Widzę że z niecierpliwością czekacie na informacje co do okluskiego szpitala
No więc tak, sam poród był ok bo miałam przy sobie znajomą polożną, rodziłam na sali ogólnej czyli bez sako, drabinek itp. nie wygląda to najlepiej .
Pobyt na oddziale poporodowym w miare przyzwoicie, dobre jedzenie, czysto, tylko mam wielkie zastrzeżenia do łazienki, bardzo małe kabiny prysznicowe i brak bidetów w toaletach.
Na noworodkach dokarmają butelką, albo też przywożą dziecko mamie i rób sobie co chcesz, nie pokazują jak przystawiać. Zmuszają do karmienia piersią choć wiadomo że na poczatku może nie byc pokarmu wpiersiach. W szpitalu jest rotacja pielegniarek także jak odbywał się poród to nawet nikogo nie było żeby pokazać jak przebrać dziecko.
tak to wygladało u mnie.Wyszliśmy po 2 dniach pewnie ze względu na oszczędności.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 13
- Wyświetleń
- 34 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 518
- Wyświetleń
- 201 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: