reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

gałązka ty jesteś w o tyle dobrej sytuacji ze zawsze możesz zmienić ;-) ja już na końcówce to nie bardzo :zawstydzona/y:
Ale ciesze się ze w trakcie ciąży byłam dwa razy u Krzysztoforskiego bo przynajmniej skonsultowałam się i opinie były zgodne wiec chyba wybrałam dobrze :-)

Zresztą zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony to nie ma co tak znowu patrzeć ;-)
 
reklama
Witajcie,
Ja jestem w 33 tc i chodzę do Dr Dynerowicza. To moja druga ciąża i zastanawiam się nad porodem w Olkuszu. Trochę się obawiam, bo opinie są ... nieciekawe.
Pierwszy raz rodziłam w Krakowie, na Siemiradzkiego i jestem bardzo zadowolona. Jedzenie super, warunki też, opieka ok.
W Olkuszu podobno jedzenie niedobre i mało (może to głupie, ale to ważne, po porodzie sie jest głodnym, a jak się karmi to juz w ogóle). Mnie czeka cc, a czytałam że z pomocą też różnie...
Muszę poszukac więcej opinii.Pozdrowienia,
Agnieszka
 
Dziewczyny my z Maja juz w domku-urodzila sie 09.12.2010 roku przez CC. Zaraz opisze wa,m moja historie bo jest co opisywac....
w dniu 08.12.2010 roku o 23.50 odeszly mi wody, pojechalam do szpitala z mezem, polzozyli mnie na sale rodzinna, w szpitalu mnie przyjal dr. Niemczyk-niestety nie mialalm boli wiec kazali mi spac i odpoczywac ale jak wiadomo nie da sie spac wiec do 8.30 czekalam na obchod Tylnickiego- bole mialam pojedyncze - i 0 cm rozwarcia od 23.50.
Polozne mi pow ze do 12 godzin po odejsciu wod powinnam urodzic bo to zaczyna byc niebezpieczne dla dziecka.
O 8.30 Tylnicki kazal podac oxytocyne i jakies inne kroplowki rozkurczowe. Ok. 11 przyszly polozne i mnie badaly- rozwarcie nawdal na 0 cm , czas biegl a kroplowka z OXY leci b. wolno- zaczely sie pojedyncze bole- najpier co 4, pozniej coraz zadziej. Ok. 13. przyszedl ordynator, postukal palcem w kroplowke i zapytal: no i co sa te bole czy ich nie ma" wiec pow ze mialam ale ustaly callkiem.
Kazal brac oxy do konca i pow ze jak do 13 sie nic nie wyklaruje to bede musiala miec CC abym sie przygotowala- o 13 pow ze przyjdzie i mnie zbada.
Czekalam do 13 minuty dluzyly sie jak nigdy....
O 13. przyszedl Dynerowicz i pow ze Tylnicki ma jakies CC i przyjdzie ok 14. mnie zbadac. w miedzyczasie polozna zbadala moje rozwarcie- 1 cm.
Myslalam ze umre. a oczekiwanie bylo straszne. Minela 14.00, 15.00, 15.30 a Tylnicki nie przychodzil- maz zapytal poloznej czy ordynator jeszcze jest a ona pow ze nie bo on pracuje do 15 i juz pojechal do domu- zalamalam sie...
Jak sie pozniej domyslailam jak stukal w kroplowke to moim zdaniem moze czekal na kase.... ale dla mnie bylo to oczywiste ze nie urodze norlmalnie - niestety tyle stresu co sie najadlam to moje- oni sa bezwzgledni.
ok. 16 przyszedl dynerowicz i pow ze poczekamy do 19.00 i jak sie nie wyklaruje to CC;..... dla mnie kazda minuta byla bardziej stresujaca z uwagi na fakt iz mialo niby nie minac 12 gfodzin od odejscia wod a u mnie bylo by to 19 godzin.
W koncu Dynerowicz przszedl ok. 18.10 zbadal mnie i pow ze rozwarcie na 1,5 cm ( po calej kroplowce Oxy) i ide na CC. Ulga wielka mnie ogarnela....
Wszystko skonczylo sie na szczescie ok.
Ale to nie wszystko na drugi dzien po operacjii Tylnicki byl na obchodzie , \podszedl do mnie i nawet nie zapytal sie sie czuje tylko jak duze bylo dziecko....
dopiero dynerowicz pow do niego ze nie blo szansy urodzic naturalnie bo tylko 1,5 cm rozwarcia bylo a on to tylko skomentowal" no to widocznie Pan doktor podjal sluszna decyzje o Cesarskim"zalamalam sie- do konca mojego pobytu w szpitalu Tylnicki nawet nic nie zapytal..... przy wyjsciu zapytal- "jak sie Pani czuje"- odpowiedzialam "dobrze"- a on "no to dobrze".
Wiecie co jakbym wiedziala ze zachowa sie tak chamsko to w zyciu nie chodzilabym do niego na wizyty- wyobrazcie sobie ze bylam u niego 12 razy -wiec zostawilam 1200 zl ja wiem ze to nie ma znaczenia ale boli mnie strasznie taka "opieka" lekarza prowadzacego.
Stwierdzam ze jesli chodzi o branie kasy to wszycy sa tacy sami- ale jak przychodzi do porodu to sie na nas wypinaja.

Co do Barana to akurat kolezanak lezaca ze mna na salo tez miala z nim przejscia- przez niego nie wyszla w 2 dobie bo zapomnial zlecic badania- masakra- tez sie nia nic nie interesowal. Ona trafila z bolami w czwartek wieczorem i jak do niego zadzwonila to pow., ze on ma dyzur w sobote i aby sie do tego czasu wstrzymala z porodem.
No masakra.......
 
Kenza dokładnie najważniejsze ze dzidzia zdrowa i ty sie juz czujesz w miarę - a lekarze to tacy jak sa teraz to szkoda słów
 
cześć dziewczyny powiem wam że od pewnego czasu tutaj wchodzę i bardzo ciekawych rzeczy można się od was dowiedzieć i raczej będę częściej tu zaglądać.Trochę zmartwiły mnie opinie o dr. Baranie mam nadzieję że w moim przypadku się nie sprawdzą ale niczego się nie przewidzi. pozdrawiam wszystkie obecne i przyszłe mamusie.
 
Kenza gratuluję:) Najważniejsze że masz to już za sobą:)

Wiolcia następna jestem ja.... A potem jsorbek:)

Jak sobie pomyślę co mnie czeka to jestem przerażona...
 
reklama
agnes ja nie wiem skąd ty wzięłaś takie opinie o jedzeniu - ja tam byłam mile zaskoczona :) Powiem ci tak po i przed cc nic nie jesz, później cały dzień na śniadanie,obiad i kolacje dostaniesz kleik i suchary. Potem codziennie rano jest zupa mleczna i bułka z masłem (po kleiku i sucharach będziesz zachwycona:-D) na drugie zupa jarzynowa i jakieś drugie danie (np ziemniaki z jogurtem naturalnym) a na kolacje bulka z czymś. W niedziele rano pamietam że byla kawa zbożona i bułka z dżemem truskawkowym, na obiad rosół, udko z kurczaka w sosie z ziemniakami (pycha) a kolacji nie pamiętam ;-) Ogólnie jestem zadowolona;-)

kenza gratulacje!!:) Bardzo się cieszę, że masz już maleństwo przy sobie:-) Co do Tylnickiego to i dla mnie nie był miły a kiedyś tez wydałam wiele kasy na wizyty u niego. Widzę że kolejny raz Dynerowicz plusuje:tak: Co do cc po odsączeniu wód to z tego co wiem ma się 24 godziny na poród - dobrze ze zrobili wieczorem bo rano juz cie podnosili z łóżka a tak leżałaby cały dzień i cała noc.
Bardzo ci współczuję przeżyć i oczywiście strachu o maleństwo:baffled: Ja też czekałam długo na decyzję Tylnickiego (tak na marginesie cham jeden zrobi wiele żeby cesarkę opóźnić:dry:) Baran chodził za Tylnickim i mu przypominał o mnie a wieczorem decyzje o cc podjął właśnie Dynerowicz:tak:
Najważniejsze że jeteście całe i zdrowe. Jak najwięcej zdrówka i powrotu do formy!


eldcia jsorbek to teraz z niecierpliwością będę czekać na wieści od Was :D
 
Do góry