reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

teraz leze w tym pasie,wstaje tylko do toalety i robie doslownie minimm zeby to sie zroslo...na szczesie marysia grzecznna,spi i je tylko takz moze szybko dojde do siebie:)
 
reklama
Wiolcia może baran ma jakiś kryzys że tak się zmienił? Któż to może wiedzieć poleciłaś go bo Twoją ciąże prowadził i zadowolona byłaś. A wiadomo każda kobieta wymaga i oczekuje czegoś innego od lekarza. Ale miło mi słyszeć że Dynerowicz Ci pomógł bo ja akurat chodzę właśnie do niego i na prywatnych wizytach jest bardzo fajny a nigdy poza gabinetem nie miałam styczności z nim.

Anusiak z każdym dniem będzie coraz lepiej dobrze że Marysia jest grzeczna:) A brałaś zzo?

Kenza tyle już jesteś po termiie a lekarz nie reaguje?
 
eldcia powiem ci, że ja sama mam zamiar zmienić lekarza na Dynerowicza. Zobaczę jeszcze jak sie zachowa Baran na wizycie kontrolnej ale o Dynerowiczu złego słowa nie powiem. Może dlatego że miał akurat dyżur jak mi robili cesarkę ale również po cięciu pytał się o moje zdrowie. Co prawda Baran też do mnie zajrzał na salę ze trzy razy zapytać się jak się czuję ale był strasznie oschły, chyba naprawdę coś go trapi.

Anusiak
trzymam moooocno kciuki, żebyś jak najszybciej doszła do siebie. A mówili ci jak długo może się zrastać?? Mam nadzieje, że jesteś już bliżej końca męczarni.


Dziewczyny ile po cc nalezy sie udać na wizytę kontrolną??
 
dla mnie caly czas byl oschly.....w szpitalu bylam od piatku bo zaczelo skakac cisnienie...w sobote wieczorem mialam 160/95 i niemczyk pow zeby przygotowac sie na cesarke,mialam juz nic nie jesc,rano zrobili mi ekg,podpisalam zgode,i niemczyk powiedzial zewbym dfzwonila do barana bo on ma dyzur na tel i ze on zrobi cesarke bo niemczyk juz konczyl dyzur a po nim przyszedl jakis hanuszko....czy jakos tak, a on jest lekarzm dyzurujacym i cesarek nie robi,dlatego baran byl na tel.wiec zadzwonilam a baran pow zebym nie panikowala i ze wszystko jest ok i ze duze cisnienie to 200/100....w poniedzialekzbadal mnie tylnicki i on zdecydowal ze we wtorek podadza mo oxy i jaknie zadziala to zrobia cesarke,zlecil tez okuliste zeby sprawdzil czy cisnienie w oku jest ok powiemwam ze to dopieo tylnicki zajal sie mna jak trzeba.we wtorek dyzur mial krzysztoforsk ale to tylnicki kolo mnie chodzil,pilnowal wszystkiego,dawal znieczulenie itd a p porodzie zadzwonil na prodowke jak jeszcze lezalam czy wszystko poslo ok. :-)baran wogole niczym sie nie interesowl nawet w pozniejszym czasie....jedyne co to poszedl po ortopede...ogolnie porazka
 
galazka wlasnie baran mnie prowadzil i cala ciaze bylo ok doiero pod koniec ciazy jak potrzebowalam rady pomocy i wsparcia to mnie zignorowal,stal sie oschly i beznadziejny,juz nie pojde do niego na pewno
 
Kurcze naprawdę ogromnie ci współczuję przeżyć a zwłaszcza zachowania Barana. Miałam bardzo podobną sytuację do Twojej i od razu zdecydowali się na cesarkę. Gdybyś chociaż trafiła na dyżur innego ginekologa (ja trafiłam na Dynerowicza i on podjął decyzje o cc) to pewnie ta historia skończyłaby się o wiele lepiej zwłaszcza dla twojego zdrowia:frown: Do mnie Baran przyjechał na cc (przy cesarce musi być dwóch ginekologów). Mam nadzieje, że szybko wrócisz do zdrowia i zapomnisz o niemiłych sytuacjach.
 
jak mialabym cesarke nie rozeszlo by sie spojenie,,,,,no ale nie ma co gdybac teraz.....pomalu i dojde do siebie w koncu,tylko ten bol najgorszy
 
Wiolcia ja właśnie miałam dylemat i troche żałowałam ze z Barana zrezygnowałam ale właśnie takie miałam wrażenie, że jest nie miły i oschły bo rodziłam przy nim perwsze i był to zupełnie inny człowiek wtedy - ale nie miej sobie za złe z lekarzami to nie trafisz ;-)

Anusiak to mnie trochę pocieszyłaś bo ja do Tylnickiego chodzę właśnie - a ostatnio mam ciągle dylematy czy dobrze wybrałam i w ogóle :zawstydzona/y: - współczuje ci przejść ze spojeniem łonowym - mam nadzieje ze się zagoi szybko :tak::tak:
 
reklama
to mnie postraszyłyście trochę, bo ja zdecydowałam sie na Barana i jak narazie dobre wrażenie na mnie zrobił...mam nadzieję,że jednak się nie zawiodę
 
Do góry