reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

kenza ale jak sie umawiasz tak co tydzień bo u niego sie przecież tyle czeka na wizytę ?? ja mam na styczeń czyli 9 miesiac umówione 2 wizyty i jak go pytałam to mi nie kazał umawiac wiecej wiec już sama nie wiem czy umówić jeszcze na jedną po terminie ???
 
reklama
Ja na ostatni miesiac ustawilam sobie 3 wizyty co tydzien-tak mi zaproponowala zona ordynatora-i jedna wizyte do 5 -6 tyg. po porodzie. Ja uwazam ze lepiej jest miec umowiona wizyte i ewentualnie zadzwonic ze sie na nia nie pojdzie niz nie miec umowionej wizyty. Natomiast teraz jak juz nie mam ustalonych- bo na ostatniej wizycie dr. mnie zapytal kiedy sie widzimy- i jak odp. ze nie mma ustalonego terminu to pow. ze jak przyjde do szpitala na KTG to mi poda kiedy mam do niego podejść.
 
acha no to zadzwonie sobie i ustale termin na po porodzie i jeszcze jeden na 3 dni po terminie
dzięki za info
 
Dziewczyny moja koleżanka nie umawiała się prywatnie do Tylnickiego po terminie tylko chodziła do szpitala na KTG i tam chodziła do Tylnickiego przecież zbadać szyjkę też może w szpitalu.
 
U mnie tez ostatnio badal szyjke w szpitalu ale nawet nie wiecie z jaka łaską to robil (- masakra- czekalam na niego ponad 2,5 godziny bo byl na operacji, pozniej musial odpoczac po operacji a dopiero pozniej mnie badał.
Ale powiem wam ze robil to niechetnie i tez od razu zapytal jak zobaczyl KTG czy mamy jakas wizyte jeszcze ustalona wiec mu pow. ze nie i jak ostatnio u niego bylam to pow ze mamy sie dopiero umowic na kolejną i tylko dlatego pow abym przyszla za 2 dni na kTG i wowczas mnie zbada w szpitalu.

Dziewczyny powiem wam szczerze ze mialam termin na 2.XII a dzis jest 7.XII i nawet zadnych bolow nie czuje- nie wiecie ile to moze jeszcze trwac?
Zaczynam sie tym ztresować :(:wściekła/y:
 
Wiolcia, gratuluję synka:) Widzę, że miałaś do czynienia z ta sama beznadziejna pielegniarka na noworodkach. Jak juz kiedys pisalam, do nas tez wpadła z butla i pretensjami, ze "budzimy cały szpital" - dokładnie tak się wyraziła. Ja niestesty lezałam az 4 dni i trafiałam na same wredne pielegniarki na noworodkach. Raz tylko miała dyzur nocny na młoda fajna blondyneczka, o której wspominałas, ale to była juz moja ostatnia noc.
 
kenza a co na to Tylnicki ze juz tyle po terminie jesteś ??

Ja nie chce byc ani dnia po terminie bo mam wspomnienia bardzo złe - mój chrześniak jest przez to niepełnosprawny - jak on mnie oleje to pojadę do innego szpitala rodzić
 
hej dziewczyny:-) jestesmy juz w domku na szczescie....ale niestety nie wszystko jest ok.. podczas porodu rozeszl mi sie spojenie lonowe...mampiekny pas ortoedyczny i jestem po zastrzyku w spojenie lonow..ogolnie masakra.....:no:lezalam tydzien w szpitalu i muse pwiedziec ze nie narzekam na opieke,wrecz przeciwnie...przez pierwsze dni nie chodziamwogole tylko poruszalam sie na wozku(bol byl tak mocny ze nie umialam chodzic...)pielegniarki przychodzlily z pomoca s dzien i w nbocy.co do barana to zawiodlam sie strasznie.....juz na pewno nie pojd do niego,jego ignorujace podejscie..brak zainteresowania,brak checi pomocy....prazka.natomiast pomogl i we wzystkim tylnicki i jestem z niego bardzxo zadowolona,zadzwonil nawet na porodowke jak urodzilam czy wszystko jest ok:-)
 
reklama
Dzięki Betti:-) Ja leżałam sama na sali jak miałam niemiłe, nocne spotkanie z pielęgniarką z noworodkow:dry: powiem ci ze przez nia nabawiłam się takiej schizy ze nie spałam więcej nocy tylko biegałam przy Krzysiu żeby tylko nie zapłakał:confused:

Anusiak mnie Baran też zawiódł a najbardziej pomógł Dynerowicz:tak: Polecilam Barana bratowej, która przed godzinką wróciła i mówi że większego chama nie widziała :eek: nie wiem co się z nim dzieje :dry: tak się go nawychwalałam a tymczasem wyszło całkiem inaczej...
Strasznie mi przykro, że tyle przeszłaś:-( dobrze ze chociaz opieka była dobra. a teraz jak sie czujesz??
 
Do góry