reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szpital olkusz!!!

Pierwsze słyszę, żeby coś się w szpitalu zostawiało. Ani ja ani żadna z dziewczyn, które wychodziły do domu nie zostawiały żadnych kaftaników ani innych rzeczy.

galazka mój Krzysio ważył przy porodzie 3250g więc jakiś malutki nie był. Kupcie takie pieluchy z jakimi dla was będzie wygodniej bo to wy będziecie dziecko przebierać.
 
reklama
Wiolcia a Ty miałaś jakieś doświadczenie jeżeli chodzi o opiekę nad dzidzią ??czy po prostu to samo przychodzi ???? powiedz mi jak z odbijaniem po karmieniu nosiłaś małego czy trzymałaś w pionie na ramieniu ??? kładłaś w rożku po jedzeniu na pleckach czy na boku ???
i z kąpielą też samemu i żadnej podpowiedzi ?
a krem do pupci się dostaje ???
 
Monia nie miałam żadnego doświadczenia jeśli chodzi o dzieci to wszystko samo przyszło. Sama byłam tym faktem zdziwiona ale jak masz swoje dziecko przy sobie to nagle wiesz co masz robić :tak: Mój Krzyś niestety strasznie ulewał:baffled: Pielęgniarki go dokarmiały i on potrafił wymiotować pół dnia więc go albo kładłam na ramieniu i lekko stukałam w plecki albo mąż nosił ;-)Co do kładzenia to albo na jeden boczek albo na plecki i główka w bok a po jedzeniu najlepiej na brzuszek i główka w bok (na wypadek ulewania żeby się nie zakrztusił). Dziewczyny z sali nie miały problemu z ulewaniem dzieci więc może i ty nie będziesz miała tego problemu. Co do kąpieli to pielęgniarki zawsze zabierały dzieciaczki zaraz po obchodzie (po 19) na kąpiel i przywoziły po ok 30 minutach. Żadnego kremu nie dostajesz ale masz chusteczki nawilżające zabrać ze sobą do szpitala razem z pampersami więc one powinny wystarczyć.
 
dzięki Wiolciu za info:-) jakoś muszę dać radę ......w sumie to najbardziej się boję karmienia żeby właśnie dzidzia ssała i tego ulewania też bo może się zakrztusić ...........
 
Oj nie bój się bo naprawdę strach ma wielkie oczy a w rzeczywistości jest duże lepiej. najważniejsza jest psychika zwłaszcza jeśli chodzi o karmienie. Nie myśl że nie dasz rady - dasz sobie kochana ze wszystkim radę!:-) A na kiedy masz termin??
 
Dziewczyny jeszcze jedno pytanko ( nie spotkalam nigdzie o tym na forum):

chciałam was zapytać czy używacie termometru do pomiaru temperatury ciała taki do przykładania do czoła?Któraś z Was miała taki termometr?...

W sklepie w Olkuszu Pani mi powiedziala ze raz mieli taki termometr i zawsze wskazywal temp. 34 C. Czy macie jakies doswiadczenie w tej kwestii?
Jakich termometrow uzywacie- moze taki do czola nie jest dokladny tylko taki z gumowa koncowka?
Jesli jakies macie to prosze o podanie marki i orientacyjnej ceny.

Dziekuje
 
Wiolcia bo to nie jest oczywiście obowiązek z tym zostawianiem rzeczy ale jak ja urodziłam maje to powiedziały panie że jakbym coś mogła zostawić to byłyby wdzięczne ale oczywiście to nie konieczne
Koleżanka rodziła w marcu i zostawiła 4 kaftaniki i dlatego pytałam was bo nie iem czy to dobry pomysł

Dzięki za odpowiedź w sprawie pieluch to kupie te 1 jednak

kenza ja uzywałam kiedys dousznego i był do bani także i co do tych "czołowych" podchodzę sceptycznie - mam elektroniczny ale taki normalny i porównywałam z rtęciowym i mierzy tak samo
 
Ostatnia edycja:
jsorbek to Ty jużjesteś na etapie kupna pieluch:szok: jeśli tak to ja jestem w czarnym lesie a przecież termin porodu mam kilka dni wcześniej:szok: chyba musze męża zmobilizowac do pojechania po zakupy:tak:
 
jsorbek to Ty jużjesteś na etapie kupna pieluch:szok: jeśli tak to ja jestem w czarnym lesie a przecież termin porodu mam kilka dni wcześniej:szok: chyba musze męża zmobilizowac do pojechania po zakupy:tak:

eldcia nie jeszcze nie kupuje tylko narazie zbieram informację ;-) pieluchy kupie dopiero w styczniu
ale mam juz sporo rzeczy - wyprawka kosztowała nas dość duzo i nie dałabym rady tego naraz kupić :zawstydzona/y:
Ale takie rzeczy jak kosmetyki i pieluchy kupie dopiero w styczniu :tak::tak::tak:

A ty nic jeszcze nie masz ?? ja to już muszę na styczeń być gotowa bo nigdy nie wiadomo kiedy sie zacznie - poza tym moja Pati jeszcze sie nie obróciła i jak do końca grudnie się nie obróci to pewnie na połowę stycznia mi wyznaczy cesarkę - ale mam nadzieje ze się obróci
Poza tym ja zakupy mogę robić tylko w jeden dzień i to co drugi tydz bo tak mój mąż albo w pracy albo w szkole to dlatego zaczęliśmy wcześniej ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry