reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

Ogólne wrażenia po dzisiejszej wizycie są średnie. Ogólnie spędziłam tam 4 godziny. Położne były ok, oferowały pomoc, informacje. Potem krew na badania. Zawiodłam się niestety co do usg, które było szybkie i powierzchowne. Lekarka tylko sprawdziła czy jest akcja serca. Trzy razy mierzyła dziecko i trzy inne pomiary. Słowem wyszłam niezbyt zadowolona. Następna wizyta z lekarzem za 5 tygodni, a usg za 10 tygodni.
 
reklama
dzięki agapa pójdę Twoim śladem i pójdę prywatnie sie dowiedzieć co i jak może i po zwolnienie pójdę prywatnie

a powiedzcie mi jeszcze koleżanki drogie, teraz jestem w 8 tc jak bede brać ślub będę w 13-14 tc to bedzie już widać ? bo sukienkę już jakiś czas temu kupiłam i nie wiem czy się zmieszczę,
aaaa i nie obżeram się :D

buziaki :*:*:*

to zależy indywidualnie od każdej kobiety u szczuplutkich widać brzuszek szybciej... u mnie było widac od 5 miesiąca więc dosyć późno...



jeżynka a żadnych fotek Tobie nie dali?? mi w pierwszej ciązy dali jak poprosiłam... a teraz nie wiem jak bedzie bo dopiero jutro pierwszy raz zobacze Ludzika
 
Ostatnia edycja:
Fotki mam, ale niezbyt wyraźne, dzidzia ładnie rośnie, prawie 6cm już ma. Wiesz chodzi mi o to, że usg w 12 tc powinno być dokładniejsze, a nie żeby tylko potwierdzało ciążę. Może po prostu trafiłam na niezbyt dobrą panią doktor. Nie wiem czy iść teraz prywatnie czy nie, bo szkoda mi trochę kasy teraz znowu wydawać.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ogólne wrażenia po dzisiejszej wizycie są średnie. Ogólnie spędziłam tam 4 godziny. Położne były ok, oferowały pomoc, informacje. Potem krew na badania. Zawiodłam się niestety co do usg, które było szybkie i powierzchowne. Lekarka tylko sprawdziła czy jest akcja serca. Trzy razy mierzyła dziecko i trzy inne pomiary. Słowem wyszłam niezbyt zadowolona. Następna wizyta z lekarzem za 5 tygodni, a usg za 10 tygodni.

Jeżynko a to było usg genetyczne? Boże na sam dźwięk tej nazwy jakos panikuje :(
 
Nie, uważam, że nie. Tylko tu w Irlandii oni trochę inaczej podchodzą do usg, nie tak jak w Polsce, często to usg ok 12tc jest pomijane przez ciężarne. Moje koleżanki z pracy np się umawiają na usg właśnie ok 22tc dopiero, które tutaj jest najważniejsze. Ja dziś miałam usg w szpitalu, nie prywatnie.
 
jeżynka ja tam bym nie szła prywatnie jak Ci powiedzieli, że wszystko dobrze to nie ma sie co martwić a w Polsce zrobisz sobie połówkowe dokładniejsze i tam Ci nagraja płytke na pamiatke i wszystko elegancko opiszą i powiedzą... Najważniesze, że z dzidziusiem wszystko dobrze, jakby mieli jakiekolwiek wątpliwości to by Cię badali dużo dłużej i innych jeszcze lekarzy wzywali na konsultacje... ja z Alą w ciązy byłam właśnie niby w 12 tygodniu ciązy ale w rzeczywistości był to 10 tydzien bo miałam długie cykle i owulacje późno i wiek dziecka nie był zgodny z wiekiem ciązy no i za małe było dzieciatko co do ich norm no i babka mierzyła mierzyła i jej sie coś ciągle nie zgadzało i nic mi nie mówiła tylko zawołała inna babke na konsultacje i dopiero tamta mnie pyta czy oby na pewno ostatnia miesiączka była wtedy co im podałam w wywiadzie bo dziecko jakby za małe jest, wiec im powiedziałam, że ja mam długie i nieregularne cykle i z pewnościa owu nie było 14 czy 15 dnia cyklu tylko ok. 18-20 dni i stąd im pewnie sie nie zgadza... no i ona rzeczywiście zaczęła nad tym myśleć i pomierzyła Ale i wyszło, że jest tydzień młodsza niż wynikałoby to z ostatniej miesiączki. Wiec nie ma sie co sresować ja wszystko dobrze to najwazniejsze :) ale jak znowu masz sie zamartwiać to idz prywatnie tylko, że ja bym nie szła teraz tylko w Polsce...
 
a ja i tak ide prywatnie i z tego co wiem to jest usg 3 d jak nie 4 d wiec bede miala mam nadziej fotke i filmik obaczymy bo pierwszy raz na usg ide do tego lekarza.
 
U mnie wlasnie byla polozna-wizyta szybka- 100 pytan do odnosnie stanu zdrowia, chorob w rodzini itp. Zalozyla mi specjalna ksiazke, powiedziala co wolno a co nie. Sa u mnie w miescie cwiczenia w wodzie dla ciezarnych wiec mam zamiar sie zapisac od 16 tygodnia no i oczywiscie szkola rodzenia. Moge rowniez isc na wycieczke po szpitalnym oddziale z czego bardzo sie ciesze bo lubie wiedziec co i jak. Teraz czekaja mnie badania krwii w przyszlym tygodniu i skan za dwa tygodnie:-):-) Aha i powiedziala ze jekbym chciala leciec na skan do Polski to jak najbardziej:-D widac wie o co chodzi;-)
 
reklama
Tak czytam o tych waszych wizytach i badaniach i wam zazdroszczę. Moja ginka się jakoś specjalnie nie przykłada z tego co widzę do swojej roboty. O wszystko muszę się sama zapytać, dopilnować. Na usg jak byłam to nawet serduszka nie dała posłuchać tylko widziałam przez chwilkę jak bije. O usg 3D nie słyszałam a już tym bardziej nie było mowy o płytce z nagraniem :( Żadnego wywiadu, pouczeń co i jak, każda z 4 wizyt trwała niecałe 5 min. Sprawdzałam ją na necie i ma bardzo dobre opinie. Nie wiem co o tym myśleć..
 
Do góry