reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Szczepienia, wizyty u lekarza i inne rozmowy na temat zdrowia naszych dzieci

Jesteśmy dziś po szczepieniu. Zniósł je bardzo dzielnie, nawet nie zapłakał tylko minkę skrzywił. Kuba waży 7530.
Mamy skierowanie do neurologa i na rehabilitacje, bo Kuba cofa cały czas prawą rączkę do tyłu i ciągle zgina /chowa kciuki. Niech neurolog oceni.

A w ogóle to od dziś są nowe zalecenia w sprawie szczepień i po szczepieniu trzeba czekać 20 minut w przychodni jeszcze.
 
reklama
Dziewczynki minelo 6 tygodni i u nas znow problem, w zadnej hurtowni nie maja infanrix ipv hib.... Ostatnio udalo mi sie zaszczepic w prywatnej przychodni, a teraz tez tam nie ma. MOja pediatra uwaza ze zmyslam bo jak twierdzi nikt nie ma problemu ze zdobyciem szczepionki!
A najlepsze ze pytamy w wielu aptekach bo maz z racji pracy odwiedza ich kilkanascie dziennie!
Zetknelyscie sie z tym problemem?? Co jak nie dostane jej dla malej?
 
Ligotka a to u Was w przychodni nie ma szczepionek, bo ja nie kupuje w aptece tylko płacę w przychodni, bo nie mają nie wiadomo jakich cen.
 
Ja też nie kupuję w aptece, tylko płacę za szczepionkę w przychodni. Nie wiem czy mieli zapas, ale jak się ich przed szczepieniem spytałam o to, czy nie ma problemu z dostępnością infanriksu to zrobili wielkie oczy.
 
No wlasnie niestety moja przychodnia nie zajmuje sie zakupem szczepionek i musze kupic ja sama! Cos mi sie wydaje ze moze byc tak ze tylko przychodnie sa w nie zaopatrywane, bo jak widac tylko apteki maja z tym problem. No coz zle trafilam :( Pozostaje mi znow zaszczepic w prywatnej, ostatnio udalo mi sie nawet taniej niz kupiona w aptece, ale tym razem bede musiala zaplacic jeszcze za wizyte ;/ Dziekuje za pomoc i buziaki dla Was
 
Przychodnie biorą bezpośrednio od sanepidu. Dziś gadałam nawet z pielęgniarką od szczepień, bo się pytałam czym szczepią na odrę, świnkę i różyczkę (nie wiem czy coś nie pomieszałam, bo jeszcze jest ospa) - u nas na szczęście priorixem nie mmr-em - bo robi sobie większy zapas, gdyż mają dłuższą datę ważności.
 
U nas też nie ma infarixu, trzeba bardzo się naszukać, żeby jeszcze jakieś znaleźć. Tak samo jest problem z rotateqiem (bo my tym szczepimy). Przed ostatnim szczepieniem mój tato (aptekarz) nieźle się natrudził, żeby zdobyć. Kurcze, jak już każą sobie tyle płacić to mogłoby nie być problemów z dostępnością dla tych, którzy się zdecydowali.
 
U nas też był problem z infanrixem, podobno w hurtowniach nie ma i jak apteka nie ma zapasu to nie kupisz. Zadzwoniłam do przychodni i tam podali mi aptekę gdzie mogłam kupić i rzeczywiście była.
 
reklama
Jesteśmy dziś po szczepieniu. Zniósł je bardzo dzielnie, nawet nie zapłakał tylko minkę skrzywił. Kuba waży 7530.
Mamy skierowanie do neurologa i na rehabilitacje, bo Kuba cofa cały czas prawą rączkę do tyłu i ciągle zgina /chowa kciuki. Niech neurolog oceni.

A w ogóle to od dziś są nowe zalecenia w sprawie szczepień i po szczepieniu trzeba czekać 20 minut w przychodni jeszcze.

jesli dziecko ma problemy neurologiczne a mimo to zdecydowaliscie sie je dalej szczepic to pediatra powinien przynajmniej odroczyc szczepienie do czasu konsultacji z neurologiem :/
 
Do góry